dużo starszy facet

Linoletka, nie, wrecz przeciwnie, dzieki temu spotkalam mojego obecnego faceta, z ktorym jestem bardzo szczesliwa. Gdybym zostala z poprzendim partnerem, ktory na kolanach blagal mnie, abym nie odchodzila, to teraz bylabym jedna z dziewczyn zakladajacych watki pt. "zdradzil mnie, co mam zrobic". Nie mialam 100% dowodow, takze strasznie kusilo mnie, aby uwierzyc w jego zapewnienia, ze nie zdradzil, ale nie dalam sie:D

O, widzę, ze panna od podstarzałego rolnika holenderskiego znowu się wypowiada. Już całe forum wie, ze dałaś dupy staremu rolnikowi, także daj sobie na luz

ahahahahhaa..o dziwo mnie to smieszy:D oj zaufaj mi,ze chcialabys dac mu dupy:) jest super :D

no jesli spotykasz sie z Holendrem to gratuluje niby nie mozna generalizowac, ale jednak Holendrzy to bardzo mili ludzie, no i do tego bardzo przystojni:)

Tak, skrycie marzę o rolniku z holandii, ktorym nie zainteresowała sie żadna holenderka, więc musiał zadowolić sie Polka, przyznaje się bez bicia, dawać mi tu rolnika jakiegoś:D

nie no lepiej wziac se przygrubego buca wygolonego na lyso, takiego polskiego misiaczka juz biegne

dzieki:)zdecydowanie inne podejscie do zycia niz polacy:) minimalistycznosc,duzo humoru i luzu.uwielbiam ta mentalnosc:) musze uciekac,szykuja sie urodziny:)

kazdy woli co innego,ja wole rolnika,ktory ma tu swoje spokojne zycie,jest wesoly,bez stresu,pelen luz...do tego zwierzaczki,ogrod....ale nie kazdy to musi lubiec. ok zwiewam,bo czas goni:)

W Holandii można starego rolnika poddać eutanazji bez przeszkód :D A potem kropić zielsko z żalu....

to chyba mialas cos podobnego do mojej obecnej sytuacji..przynajmniej troche rozumiesz ze ciezko zdecydowac..

do verde to bylo

O czym ciężko zdecydować? O eutanazji czy o zielsku?

jak ja nie lubie takich komentarzy nie na temat

czemu tka na nia najezadzacie faCET hest wolny, moj maz jest starczy odeamnie o 20 lat!!! pobralismy sie jak mialm 23 a on 43 i co z tego jestesmy szczesliwi juz dlugie lata, on byl rozwiedziny z 2 dzieci, ja studentka zalatana z praca na glowie i uczlenia ale jakos wszytko poukaldalismy i jestes,y szczesliwi, wspieramy sie i bardzo kochamy. 14 lat to nie jest sraszna roznica, no juz 30-35 to by byla przesada ale jakos nie uwazam zeby roznica wieku wogole miala w czyms przeszkadzac.

Jak widać przeszkadza w pisaniu po polsku. Chyba, że piszesz po pijaku?

nie mam polskiej klawiatury, mieskzam we francji wiec ciezko jest na tym pisac a moj polksi komputer sie zepsul wiec sory za leiterowki... jestem z mezem juz szczelsiwa od 13 lat wiec takie zawiazki sa jak najbardzije naormlane i czesgto o wiele szczelsiwsze nie te z rowiesnikami

Nie istnieje "polska" klawiatura. Klawiatura qwerty jest standardowa na całym świecie. We Francji chyba też? Co grzejesz?

joli a jak wygladaja twoje stosunki z jego dziecmi?

akacyjka niedawno zakładałam taki sam temat, mam identyczna sytuacje:)

probuja przekonac innych, ze ich zwazki ze staruchami sa normalne i materializm nazywaja miloscia. zenada

we franjci mamy klawiature AZERTY wiec ja k nie wiesz to sie nie odzywaj a co do stosunkow z jego dziecmi to bardzo doberze sie nam ukldaja, to my je wychowujemy bo on dotal wylaczne prawo do sprawowania opieki i jego ex nie ma prawa widywac sie z dzicmi, na poczatku byly nie ufne ale po roku szybko sie to zmienilo i towrzymy duza szczesliwa rodzinke jako ze doprobilismy sie jescze 2 pociech :)

jaki materializm, ja prcuje jako tlumacz fancusko wlosko polski i bardzo dobrze zarabiam w sumie wiecej od meza na chwile obecna, a jak bylam studentka to wiadomo ze zarabuial ciut wiecej ale co to ma do rzeczy sama sie utryzmywalam przeciez do konca studiow a to ze mnie wzial na kolacje lub do kina nie uwazam za materilazim, jestesmy normalna para z duza roznica wieku i jest super. a jak widze te wszytkie kolezaniki z licemum na naszej kalsie z mezami po 30 lat z brzuchami od piwaska to dzekuje bogu za mojego faceta ... bo w porownaniu z polakami jest boski

a twoj facet cie kiedys zdradzil lub probowal? twoja szczesliwa historia maci w glowie..

nie zdradzil , uwielbimy swoje towarzystwo i praktycznie 24/24 jestesmy razem, bo obydwoje mamy bióra a domu :) wiec spedzamy kazdy dzien razem... nie azda histori jest szczelsiwa ale moja tak, pozatym facet przejachal sie kilka razy na kobietach ktore go zdradzlay i ma uraz a sexu ma pod dostatkiem kiedy tylko chce wiec nie ma na co narzekac. pozatym wiekszosc kolezanek ktore mam ma starszych facetow, za granica nie budzi to zadnych durnych rekcji jak w polsce, i wlasnie te zwiazki trwaja dlugo i sa szczesliwe a te z rowiesnikami sie rozwodza po 5 latach... starszy facet jest dojrzaszy, bardzije ustatkowany, wie czego chce od zycia a jak sie jest z facetwm w sowim wieku to wiadopmo ze to do 35-40 roku zycia ma narabane w glowie, szczegolnie w polsce

pociesze cie. ja od roku jestem z 13 lat starszym facetem i jest fajnie

Taaaaaaaaaaaaaaaa, we Francji każda kobitka jest szczęśliwa ze swoim staruchem a w Polsce są same buraki. I na francuskiej klawiaturze nie można nazwy swojej ojczyzny napisać dużą literą. Nie pij tyle!

tez uwzam ,ze starsi faceci sa dojrzalsi... ja mam swietny kontakt z moim facetem. nigdy z nikim nie czulam sie tak swobodnie. jest kochany :D

moj byly 14 lat starszy tez jest wspanialy tylko zaufanie moje nadszarpnal stad te watpliwosci, rozszedl sie z zona przez romanse miedzy innymi,

pisze jak mi sie podoba i nic ci do tego, polacy sa beznadzijei i tka jest prawda, sa egoistami do tego zapuszczaja sie bardzo ssybko i nie maja zadnych zainteresowan pozam eczem i piwskiem... wiec coz przykro mi ale tak we francji zyje mi sie duzo lepiej ze starzszym mezem ktory jest cudownyc czlowiekiem i zycie za niego bym oddala i tyle w tym temacie!

gdyby byli tacy dojrzali to by nie brali sie za malolaty tylko za rownolatki, widocznie dla tych po 30 nie sa dojrzali