Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qoplou

chory pięciolatek

Polecane posty

Gość qoplou

zmierzyłam teraz dziecku temp. 38,6 :( dałam mu nurofen na zbicie gorączki, rutinacea, calcium syrop.. nie ma żadnych objawów, ani kataru czy kaszlu. Do południa jadł loda na podwórku a wiał silny wiatr, czy to mu mogło tak szybko zaszkodzić???????? kurde 3 dni był w przedszkolu i już do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaos
moja córka napila się jakiś czas temu zimnego soku i wieczorem już była rozłożona.dostała anginy.więc to jest mozliwe że mały się tak szybko rozchorował.poza tym zaczęło się przedszkole i skupisko dzieci.moja córka jak chodziła przez trzy lata do przedszkola tak dwa lata przechorowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qoplou
w zaszłym roku po 3 m-cach musielismy zrezygnowac z przedszkola bo mały był bez przerwy chory, okazalo sie ze ma gronkowca w wymazie z nosa i gardła..zeby to nie był tylko nawrót , bo do tej pory było spoko.Kurcze a tak się cieszyłam , bo spodobało mu się w tym nowym przedszkolu i znow kłody pod nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etve v
dobij go!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qoplou
teraz zasnął biedaczek wykończony, a do południa krzyczałam na niego bo nie wiedzieć czemu płakał i był marudny, ale głupia matka za mnie, teraz mam wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaos
jak moja córka tak chorowała to zrobiliśmy jej miesięczną przerwe z przedszkolem,tak zalecił lekarz laryngolog.i powiem Ci ze to nic nie dało.cały czas chorowała.tydzień w przedszkolu,dwa tygodnie w domu.non stop antybiotyki.wycięli jej trzeci migdał i też niz nie dało.nadal łapała anginy.ponad rok temu wycieli jej boczne migdałki i troche się uspokoiło.nie choruje co drugi tydzień ale co pare miesięcy.teraz poszła do pierwszej klasy i mam nadzieje że nie będzie chorowała. a co do gronkowca to mojej koleżanki córka chorowała.też często się przeziębiała lub chorowała na oskrzela.wyleczyli jej tego gronkowca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qoplou
właśnie w tym problem że gronkowca nie da sie pozbyc na dobre, ja się go dostanie to jest tam gdzieś utajony i niekiedy znów sie uaktywnia. też byłam z nim w tamtym roku u laryngologa i kobieta powiedziała że ma powiekszone jednego migdała, a terazchyba znow mnie czeka wędrówka po lekarzach. Nawet dobrze sie składa że narazie na bezrobociu jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etve bądź fujjjjj
wiesz jakos nie działają na mnie twoje durne komentarze, jak nie masz nic więcej do powiedzenia to się zmyj stąd proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaos
no wypadałoby przejść się znowu do laryngologa jeżeli już wtedy miał powiekszony migdał,grom wie jak teraz wygląda.w sumie z tymi lekarzami to też jest różnie.jeden laryngolog nie polecał wycięcia migdałów,poszłam do drugiego to z miejsca dał mi skierowanie na oddział (oczywiście na zabieg czekaliśmy 1,5 m-ca) lekarz powiedzial ze tylko podetną migdałki,alena oddziale laryngolodzy oglądając moją córke stwierdzili że trzeba całe ciąć bo sąbardzo przerośnięte i już nie chronią ale szkodzą. tak jak pisałam wcześniej że przeszłam przez to przez dwa lata,masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×