Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzytka

Jestem brzydka - jak z tym żyć, nie zwariować i mieć poczucie własnej wartości?

Polecane posty

Gość la tortura
Ok, znalazlam profil bazienki, ale usunela juz to zdjecie, nie ma juz zadnego z widoczna twarza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka23.................
I z czego się nabijacie? Nic brzydkie na tych zdjęciach nie widzę, może teraz czas pokazać własne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój trzeba być
zdrowo pojebanym by wytykać innym brzydotę tam gdzie jej nie ma nie pokazując na poparcie swoich zdjęć... :o Tu prawie każdego obrażają. Taka jest kafeteria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21typ
ja mam mnostwo wad:] ale mam wj Jedna noga krotsza od drugiej krzywe zeby slepy na jedno oko odstajace uszy krzywy kregoslup i chudy ale chleje piwsko i dobrze sie bawie lepiej niz te zakompleksione panny ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simka1
na pewno jesteś ładna, tylko masz beznadziejne towarzystwo. ja tez tak mam . Rozmawiam z mążem, dzieckiem rodzicami i wiem :)hehe, że wcale nie jestem brzydka a wprost przeciwnie, ale mam takie grono znajomych, którym zależy bym czuła się brzydka. Chcą zaniżyć twoją samoocenę. Jane każdy ma prawo do własnego zdania, ale jak nie pytają to niech się zamkną.Wcale nie zwracaj na nich uwagi. Jeżeli chcesz wiedzieć jaka jesteś to nie patrz w lustro tylko w oczy ludzi którzy cię kochają. Pa!! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la torura
Simka, a czy ty myslisz, ze rodzice powiedza swojej corce, ze jest brzydka? W zyciu. Rodzina nigdy prawdy nie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja moze brzydka nie jestem
nie daje juz rady z ta moja siwizna. wygladam jak stara, zaniedbana baba :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la tortura
A dlaczego nie zafarbujesz wlosow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja moze brzydka nie jestem
farbujeale co z tego jak po tygodniu farbowania juz mam odrosty ? wlosy szybko mi rosna. poza tym farba kiepsko trzyma sie na moich siwych wlosach zwlaszcza na skroniach a wybrobowalam juz rozne firmy. po prostu mam cieniutkie wlosy a takich ten pigment szybko sie wyplukuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja moze brzydka nie jestem
te odsiwiacze to badzieiwe niestety i szkodliwe sa bo zawieraja jakis octan olowiu czy cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze ze moj topic
sie rozwinal, ale dlaczego 3 strony byly o zdjeciu bazienki, a potem o włosach?:O Troche nie na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abardarabar
no to w końcu jakiś temat dla mnie, jestem brzydalem, mam krzywy nos, trądzikową cerę, jestem niska i mam oponkę sporych rozmiarów.... ale dziewczyny z tym da się zyć, można nadrabiać charakterem, pocuciem humoru... Ja się już przyzwyczaiłam, a kiedy ktoś wprost mówi np."masz nos jak klamka od zakrystii" to odbieram to spokojnie a nawet się z tego śmieje, kiedyś takie komentarze były bolesne, teraz spływają po mnie, bo jestem brzydka, wiem o tym a mim o to znam swoją wartość:) Pozdrawiam wszystkie brzydule:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miria
Trochę się pogubiłam na tym topiku... ludzie są wredni! Bazienka - przecież Ty ładna dziewczyna jesteś! weszłam na Twój profil na nk, to zdjęcie czarno - białe jest super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfgfgghgh
ja uwazam ze mam krzywe i brzydkie zeby, duzy i krzywy nos, małe wąskie i blade usta i to moje najwieksze paranoje, a jak komus o tym mowie to tylko mi mowi ze mam przestac bo pewnie mowie to zeby uslyszec ze jestem ładna. gowno prawda, ja tak po prostu czuje i mysle, a to co ktos o mnie mysli i jak mnie postrzega to inna bajka, ja siebie widze na zdjeciach i sie na nich po prostu nienawidze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma czegoś takiego jak "jestem brzydka i nic się nie da zrobić". Zrobię z Ciebie divę za drobną opłatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze operacja
to prawdopodobnie mozliwe do jakiejs korekty plastycznej przy pomocy skalpela. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już a wy jeszcze nie śpicie
bardzo Ci współczuję - jeśli Ci to w jakiś sposób pomoże. próbuj tych operacji plastycznych - przecież można zdziałać cuda. później pomoc kosmetyczki, psycholga i powinnaś wyjść na prostą. ale ucz się poczucia własnej wartości. mniej w zanadrzu coś czego ładnym osobom może zabraknąć. oczytanie, elokwencja, dowcip. tego nikt Ci nie odbierze. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astonized
nie wierze, ze ludzie moga byc az tak tepi. przykre. trzymam za ciebie kciukasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleooopatra
ja też uważam że jestem brzydka :( ale często jest to rzecz subiektywna, np mężowi się podobam :) nos mam okropny, kilka osób powiedziało mi to prosto w oczy, mam małe oczy itp itd jednak pewne zabiegi naprawdę pomagają jak chodziłam taka jaką jestem nikt nie zwracał na mnie uwagi aż mi odbiło jak miałam 20 lat tzn moje mysie, cienkie włosy zaczęłam kręcić i zrobiłam się na blond /ten kolor działa :) na facetów/, zaczęłam się fajnie ubierać, na nogi buty na obcasie, delikatny ale ładny makijaż, trochę więcej śmiałości...no i od razu było lepiej tzn ku swemu zdziwieniu zaczęłam mieć powodzenie, do tej pory się temu dziwię ... a ze mną i mężem to było podobnie jak w brzyduli, bo on jest przystojny, zawsze kręciło się przy nim mnóstwo dziewczyn... niestety jestem niefotogeniczna i nad tym boleję, nie robie sie już na blond bo odrosty mnie przerażały, niestety po dzieciach przytyłam :( moze nie jakoś strasznie ale zawsze... ten topik mnie jakoś zmotywował biorę się za siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześć dziewczyny powiem coś
od siebie. Czy jesteście brzydkie to kwestia gustu itd. można to poprawiać, upiększać się, ale to o czym piszecie w temacie - poczucie własnej wartości jest znacznie ważniejsze i bez tego nawet najpiękniejsza kobieta nie będzie szczęśliwa. Ja jako nastolatka miałam straszne kompleksy (chociaż jak oglądam teraz zdjęcia to chciałabym mieć taką figurę, włosy i w ogóle uważam, że byłam niezłą laską) i dłuuugo byłam sama (pierwszy chłopak - 24 lata). Chłopak był fajny, akceptował moje ciało, to mi dodało pewności siebie (przez co przytyłam sporo, ale to inny temat ;I). Teraz jestem przed 30tką i dużo mi brakuje do tej laski jaką byłam - a mam znacznie większe powodzenie, więcej znajomych, a co ważniejsze - czuję się dobrze w swoim ciele. Myślcie więc o poprawie pewności siebie - jeśli ma w tym pomóc operacja nosa, to czemu nie? Ale głównie zajmijcie się maximum wszystkim, co się da, co lubicie, a co nie jest związane z Waszymi kompleksami. Chcecie iść na basen mimo nadwagi - idźcie i miejcie to gdzieś, komu się nie podoba to nie musi na Was patrzeć. Najpierw będzie może dziwacznie, ale po paru razach w ogóle nie będziecie się przejmować - i to punkt dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierzę, że jestescie brzydkie. Pewnie tylko zaniedbałyście się! Wystarczy odpowiednio dobrany makijaż, dieta, solarium, ciuchy, ładna fryzurka i już jesteście zupełnie innymi kobietami!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghhggghhh
przeciez kazdy keidys bedzie brzydki. wyobrazcie sobie te wszystkie piekne laski po smierci.... wezcie wiec wyluzjjcie i nie zajmucjie sie glupotami bo zycie ucieka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem brzydka - jak z tym żyć
Jestem brzydka - jak z tym żyć, nie zwariować i mieć poczucie własnej wartości? ------------------------->>>>>>>>>>>>>>>> nie można, przynajmniej ja nie potrafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też nie potrafię się zaakceptować wyzywają mnie że pasztet itd. jestem okropna nikt mnie nie chce bo się wstydzą mieć taką brzydule jak ja :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Uprzedona
Zawsze myślałam, że jestem ładna. Myślałam sobie o normalnych dziewczynach - one nie są atrakcyjne. Potem zmądrzałam... A razem z tym nadeszły kompleksy. Jak czytałam wypowiedzi jednej z Was to zrobiło mi się szczerze przykro i pomyślałam - po co ja głupia włażę na ten portal? Jednak włażę, bo mam dosyć mojego podbródka. Mam krzywy zgryz i noszę aparat, ale wątpię, że on wiele zmieni. Jestem załamana! Dzisiaj pewien prymitywny człowiek (nie ładniejszy ode mnie, ale może zasłużył) powiedział do mojego kolegi- a idź mi z nią! kto by chciał ją przelecieć?! To był dla mnie szok, spojżałam tylko (sama nie wiem czemu) błagalnie na kolegę, nigdy mi się nie podobał, a teraz stwierdziłam, że nie jestem godna nawet niego. Trochę mnie wybronił, ale mam uraz do płci męskiej z mojego otoczenia. Mam dosyć mojego biustu. Chcę być chociaż płaska. Mam dosyć depilacji wąsów, zagłębionych oczu i dużego nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Brzydulki, ja jeszcze 2 lata temu nosiłam na twarzy coś w podobie do nosa. W podobie, bo moj nos wyrastal prosto z czoła tak, że z profilu nie było widać gdzie sie kończy czoło, a gdzie zaczyna ów nos. Jakby tego było mało był olbrzymich rozmiarów, że sama się dziwiłam, że nie przeważa mnie do przodu jak stałam. Teraz sobie oczywiście troszkę żartuję z tego, bo postanowiłam operacyjnie naprawić błąd Matki Natury. Wzięłam kredyt i tak jak mówiłam minęły 2 lata, kredy już dawno spłacony, a i po nosie olbrzymiosie też nie ma śladu. Więc nie załamywać się tylko szukać rozwiązań. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×