Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szmaragdowa kamienica

Sobota wieczór. A ja sama w 4 ścianach, ktoś jeszcze?

Polecane posty

Gość szmaragdowa kamienica

Facet rzucił mnie miesiąc temu, do tej pory nie mogę dojść do siebie. Wszystko dookoła się pieprzy za przeproszeniem. I ten dołujący sobotni wieczór....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poziomeczka22
ja tez sama i tak smutno...moze pogadamy na gg>??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja :D Tylko dla mnie bez różnicy czy to sobota czy wtorek, zawsze jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tak bardzo tego nie chcę
Mój rzuci mnie niebawem. Dziś usłyszałam że zastanawia się nad sensem naszego związku. Teraz siedzę sama w 4 ścianach i płaczę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latte_
ja też płaczę.. więc przybijam piątkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poziomeczka22
nie ma to jak miec smae doliny..eh kobitki ja nie mam faceta ale domyslałam sie co czujecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupolek01
witam w klubie.. tylko ze ja rzucilam bo nie moglam zdziezyc takiego zachowania.ale i tak boli .. jak cholera... i leze sama w lozku ..obok tylko komputer... zle,zimno, smutno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mam .jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaraz sobie odpale film i bede plakac jak bóbr zeby sie jeszcze nad soba poznęcac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tak bardzo tego nie chcę
Chcę zasnąć i obudzić się jak już będzie dobrze. A jak nie będzie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latte_
Dziewczyny.. Nie ogarniam tego. Wydawało mi się, że sama potrafię byc szczęśliwa, do momentu kiedy poczułam jak szczęście smakuje we dwoje.. Teraz kiedy go nie ma nic mnie nie cieszy. Żadne jw pseudoimrezy, książka, spacer, kino, nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdowa kamienica
Wiecie ale najgorsza jest ta samotność po stracie osoby ktora sie kochalo najbardziej na swiecie. Czuje taka ogromna pustke, mimo tego ze potraktował mnie jak zabawke i nie jest wart ani jednej mojej lzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdowa kamienica
latte- dokladnie to samo czuje ! Bez niego moje zycie jest takie jakies bez barw, nic mnie nie cieszy,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdowa kamienica
Latte- to On Cie rzucił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tak bardzo tego nie chcę
Nie jest wart ani jednej łzy ale mimo to się płacze. I tak strasznie cierpi. Jutro nie otworzę oczu, takie mam zapuchnięte :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Emi...
Teraz jest Ci ciezko niebawem bedzie lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewtwet
Poogladaj sobie film albo mecz a nie zrzedzisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam kota....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tak bardzo tego nie chcę
Wynajęliśmy razem mieszkanie... Nie wiem co ja teraz zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirowe spojrzeniee
Przyłączę się... Od roku zakochana... A wciąż liczę na to, że wszystko się ułoży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmaragdowa kamienica
Nie chce filmu, nie chce tv... szczerze to niczego nie chce, jedyne za co bym oddala w tym momencie WSZYSTKO to żeby on sie teraz odezwal... Przyjechal, przytulil mnie.... Usycham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latte_
Szmaragdowa kamienica, nie... Nie rzucił. Ale poważnie zranił, oszukując przez dosyc długi czas. Wybaczyłam mu, bo nie potrafiłam życ bez niego.. Tak przynajmniej mi się wydawało. Nie ma go teraz przy mnie, bo pracuje za granicąąą . Ale to wszytsko nie jest już jakk dawniej. Czuje totalną dwoistosc uczuccc. Pewnie wiesz jak to jesttt czuc pogradę dla samej siebie.. chociażby za to że się kocha tak silnie. czasami nie poznaje samej siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliaPyszna
i ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowa2
A mój poszedł z koleżanką na wesele i sie pewnie bawi dobrze, miał do mnie napisać, nie zrobił tego... Siedze sama w domu, taka smutna i nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×