Kocham siebie i nie pozwole sobie na zapuszczenie swego ciała i duszy

Amen.

no ale o co chodzi z tym topikiem?żeby sie pochwalić???

Sens tego topiku jest żaden.... Autorka przechodzi kryzys wieku średniego i stąd te głupoty ;)

żeby sie pochwalić, może troszkę, ale szczególnie by pokazać smutaskom, że zycie moze być super, ale trzeba - jak w tytule....

wiesz co autorko ja jestem nieco młodsza od Ciebie ,i...."dowartosciowuję się " w taki sposób jak Ty teraz wlasnie wtedy gdy mam doły.Wtedy sobie mówię jaka jestem zgrabna,zadbana,wysportowana(siłownia,rolki,rower góry...)ale bez przesady na codzień sobie tak wmawiac?Chyba jednak masz jakieś kompleksy albo problem z samąsobą :P

no i ok, Twoje zdanie, Twoja sprawa

A gdzie jest mąż ? Gdzie ojciec twoich dzieci ? Żyjesz bez faceta ?

ale z was chamy i prostaki... !!!! masakra!!! kobieta ma świetną wage i wzrst,a wy jesteście uszczypliwi... jak można czepiać się kogoś, kto zamieścił mega pozytywny topik?? Że niby 168 cm to mało?? jesteście tak samo popieprzeni jak cała watacha show biznesu, chociaż nawet tam widzą sex bombe w kobiecie która ma 160 w kapeluszu typu jennifer lopez, eva longoria, marilyn monroe i wiele innych.... myślicie że lepsi jesteście bo jesteście uszczypliwi??? Oby więcej kobiet które będą tak motywowały młode laski! :) Dzieki ja mam 23 lata wyglądam w porządku i jestem zmotywowana. pozdrawiam założycielke topiku, a reszta do budy!

laseczko nie wiem z jakich pobudek autorka założyła topik ale nie sądź innych wg siebie ja jestem starsza od autorki i choć raczej nie założyłabym takiego topiku i nie pisałabym o sobie jak to "kocham siebie" itd...wiem, że po pierwsze ma rację nie "pozwalając" na zapuszczenie się... po drugie można mieć tyle lat, nie mieć cellulitu, mieć dobrą figurę, być zadbanym, aktywnym i wysportowanym - no może bez jaj z tymi rolkami, rowerem itd - po prostu czasu i siły już takiej na to wszystko brak.. Na jednym z topików dziewczyna zarzuciła autorce (46), że jest prowokatorką, bo jej mama w tym wieku nie umie włączyć komputera - więc kumasz...różnie to bywa..

sie, nad niektórymi wypowiedziami na tym topiku. Kilka razy przeczytałam pierwsz post i nie rozumiem problemów i zawiści tlącej sie w niektorych wypowiedziach. Ja rozumiem to tak, że autorka zachęca nas do poszanowania wlasnego ciała i duszy, bo to jej zdaniem droga do szczęścia. Czy się chwali? Po prostu mówi o swojej miłości do siebie, która procentuje jej w zyciu. Ummm, ja tak to odbieram.

Niestety, ja to wiem, ale nie stosuję. Nic mi sie nie chce, zazdroszcze ludziom dbającym o siebie, a tym którzy jeszcze mają dobry efekt tej dbałości, szczególnie. Ja i tak obojętnie co ze sobą zrobię i tak jestem niezauważalna, taka Panna Nikt.

bo jesteś normalna większość na kafeterii to ciemniaczki, które tego nie rozumieją

Cieszę się, że choć niektórzy poprawnie odczytali intencje tego topiku. Wczoraj, tak jak to czasem bywa, miałam ciężki dzień i zafundowałam sobie 10 godzinny sen. Mimo, że rano troski nie zniknęły , czuję się wypoczęta i zrelaksowana. Użalanie się nad swym losem, nie leży w mej naturze, moje zycie jest w moich rękach.

CEL tego topiku - mam warazenie ze czegos ci jednak brakuje chyba faceta fajnie ze jestes taka extra zgrabna itd - ja jestem grubsza ale mam inne walory i jakos nie chwale sie ze ten czy ow za mna szaleje

Przepraszam bardzo, ale gdzie ja się chwale, że ktoś za mną szaleje? Faceta to raczej mi nie brak. mam meza, dzieci których kocham i nie szukam przygód.

Gdyby autorka napisała, że maż ją zdradza, znajomi nie lubia, z dziećmi same problemy..... , ooooo to by Was ucieszyło. A tak, cudze szczęscie mierzi coooo?

gratuluję i życzę wszystkiego dobrego, niezmiennej wiary w siebie połączonej ze skromnością co do 92 cm - obwód talii powyżej 88 cm zagraża zdrowiu

droga zołzo przeczytaj wszystkie posty muszę Cię zasmucić, te 92 cm to raczej nie mój wymiar, podałam tylko swój wzrost i wagę ale co tam, interpretuj sobie jak chcesz dzieki, że tu zajrzałas, ale szkoda, że nic nie zrozumiałaś miłej nocki życzę

od kiedy wiesz, co kto zrozumiał, o Wszechwiedząca Mózgownico Polska? zwykłe lenistwo nieczytania wszystkich postów, bo temat wybitnie nie ambitny i wszystkich czytać mi się nie chce i jeszcze jedno- to w końcu mogę interpretować jak chcę i jest to obojętne, czy jednak szkoda?

Zołzo, nie kompromituj się ; )

akurat mam ochotę

Mam tylko jedno malutkie pytanko : na jakiej podstawie sądzicie, ze kobiety w tym wieku siedzące na kafeterii są nienormalne?

i gdzie jest napisane, ze kafeteria jest zarezerwona dla młodych i nastolatków?

Myślę, że jest tu wiele osób po 40 roku życia. ja mam 42 lata i też często tu zaglądam. Myślę, że to osoby w naszym wieku są upoważnione do tego, by coś komuś ( dobrze) poradzić. Co siksa 17 letnia, czy nawet zazwyczaj niezrównoważona emocjonalnie 20 paro letnia moze powiedzieć na temat uczuć i i konsekwencji pewnych poczynań. A co do bezsensowności tego topiku, no właśnie ,dużo mądrzejszy jest topik o bzykanku, piciu, seksie z każdym .... , to są Wasze tematy. Wiem, że nie można generalizowac, ale większosć z tu piszacych osob to niedorozwoje emocjonalne z pogranicza inteligencji!

prożna 43 latka--;-) cos chyba nie jest doceniana Twoja intelektualna i fizyczna sprawnosc przez Twoich najblizszych i znajomych jezeli musisz o tym powiadamiac ludzi przez internet ;-) Na próznosc mi to nie wyglada,tylko raczej na jakies kompleksy i niedocenienie.

Upsssss, ale mi dałaś, boollii jak zaraza! Fajnie ,że się kulturalnie wypowiedziałś.

Co do pewnych wypowiedzi i owszem mówienie o sobie pozytywnie podnosi samoocene, ale róqnież ludzie z wysoką samooceną potrafia mówić o sobie dobrze. Niestety wiekszosc kafeterian to ludzie nieszczęsliwi, zazwyczaj jest to spowodowane brzydota, brakiem figury, niską ,zauważalną przez otoczenie inteligencja. Te osoby nie cierpią ludzi, którzy są wiele warci i znają swoją wartosć. No icóż Wam nieszczęśnicy pozostało tylko podbudowywać sie xle mówiąc o tych, którym zycie przynosi kwiaty. Dodam tylko, że wiele osób cieżko nad tym, całe zycie pracuje, a te kwiaty są owocem ich pracy. Oby więcej tak pogodnych i pewnych siebie ludzi jak autorka, a wiecznym nieudacznikom i zrzędom stanowcze NIE!

aha - brak faceta? - było niedocenienie przez otoczenie? - było kompleksy? - były kuurwa - MUSI być jakiś powód, dla którego autorka założyła ten topik, no muuusi! To niemożliwe, żeby tak PO PROSTU była taka "stara" :D :D :D, zadbana, miała dobrą figurę, była z siebie zadowolona.. i zwyczajnie chciała się tym podzielić zachęcają innych do dbania o siebie (tę miłość już sobie darujmy!) Przecież takich ludzi nie ma (na kafeterii na pewno) - COŚ musi być!

> fairy_39 o matko, naprawdę potraktowałaś to dosłownie?