Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aalfa

Za kilka miesięcy moje 50-te urodziny, schudnę!

Polecane posty

Gość duza barbara
chce sie z wami podzilic ze schudłam na diecie herbalife jest to dieta ktora nie wymaga duzo wyrzeczen opmaga zgubic kg a jednoczesnie poprawia tan cery i skory ja na niej schudlam 24kg pomagala mi konsultanta z www.mojezywienie.pl doradzila rozpisla cala diete opiekowala sie podczas calej kuracji naprwade warto bo efekty sa wiem to sama po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzona barbara
chce sie z wami podzilic ze schudłam na diecie herbalife jest to dieta ktora nie wymaga duzo wyrzeczen opmaga zgubic kg a jednoczesnie poprawia tan cery i skory ja na niej schudlam 24kg pomagala mi konsultanta z www.mojezywienie.pl doradzila rozpisla cala diete opiekowala sie podczas calej kuracji naprwade warto bo efekty sa wiem to sama po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moje oczyszczanie sie rozpoczęło . Mam nadzieje wytrzymac całe 10 dni :) Na głodówkę sie nie piszę , bo nie umiałabym z niej prawidłowo wyjść , bałabym sie ,że rzucę sie na jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duza barbara
jesli chodzi o diete herbalife to ni glodówka ja na niej chodzilam ciagle najedzona bylam dozywiona milam dostarczona odpowiednia ilosc skladnikow odzywczych i witamin dziki temu nie mam zwisów skóry i cera mi sie poprawial jak dla mnie jedyna dieta ktora ma sens i nie ma po niej efektu jo-jo (przeszlam wiele diet miedzy innymi mż, 1000kcl a efekty ) ale efekt mialam tylko na herbalife

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo sie ciesze , ale spadaj już pomarańczowa herbalife , nie potrzebujemy namolnych reklam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duza barbara
to nie byla reklama to juz nawet wypowiedziec sie nie mozna ja mam 47 lat i niczego nie reklamuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można sie wypowiedziec , oczywiście , ale już wypowiedziałaś się wcześniej :) i takie powtarzanie brzmi jak namolnie wyskakująca reklama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym wypowiadasz się na każdym wątku wiec nie sciemniaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się niestety nie udaje schudnąć. Zapisałam się do lekarza specjalisty w poradni zaburzeń. Już mam dość, od pół roku nawet kilograma nie zrzuciłam :( I nie chodzi o złe odżywianie, staram się jak najlepiej, jadam zdrowo i sensownie. Buuuu. Mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babecia , a ile ważysz i ile masz wzrostu ? Może nie masz z czego zrzucać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj mam co i z czego: 153 / 80 Mi się przytyło przez rok, jak rzuciłam palenie po zawale od razu odstawiłam papierosy. I dzisiaj się zastanawiam czy było warto. Chociaż nie jadam dużo, i w zasadzie nie wpadłam w żaden ciąg z jedzeniem, po prostu codziennie było mnie więcej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babecia, masz problem. ja też po rzuceniu palenia złapałam 4-5 i je noszę, ale NIGDY nie myślę o powrocie do nałogu. Kiedyś dwukrotnie nie paliłam przez rok i wracaloam, bo tylamobię. Tym razem piąty rok nie palę i chociaż się zaokrągliłam- tego nie zrobię. Nie jest dobrze, przy piwie sobie klikam, schabowego miałam na obiad:), ale przygladam się pewnemu tematowi http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3661549 co o tym myślisz? a1sa dobrze, że reklamę wysłałaś gdzie trzeba, ja zgłosiłam do usunięcia, ale te modki na erotycznym chyba siedzą, nie usuną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie palę 5 lat , i nie mysle wracac do nałogu absolutnie , nawet kosztem dodatkowych kiogramów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się zastanawiam czy lepiej się męczyć z nadwagą, odmawiać sobie w wielkim trudem wszelkich przyjemności jedzeniowych czy zwyczajnie zapalić - wtedy nie mam ochoty na słodycze. A na moje serce szkodzi zarówno nadwaga jak i nikotyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ten temat, jakoś mi nie pasuje. Nie mam przekonania do głodówek. Poza tym ja muszę jeść co trzy-cztery godziny, bo inaczej zwyczajnie robi mi się słabo. Nie mam cukrzycy, ale głodówki mi nie pasują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babecia. napisałam do Ciebie elaborat o obrzydliwości palenia i trudach rzucania, skasowało mi:o NIE TĘDY DROGA Idź do lekerza, na Ciebie też się znajdzie sposób. Jak tarczyca? Ile czasu nie palisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarczyca w porządku. Ja w ogóle mam dobre wyniki, ogólnie jestem zdrowa, tylko serce, cholesterol. Wiesz, dużo papierosów, tłuste jedzenie i słodycze, to mnie załatwiło. I ogromny stres w którym żyję od pięciu lat, z tym to mam problem. A nie palę prawie rok, czasem mnie ciągnie, w zamian za coś słodkiego. Błagam Aalfa....., żadnych wykładów o szkodliwości palenia. Ja jestem wiekowy człowiek, ja to wszystko wiem :) Zaś rzucanie, kiedyś mi się prawie udało rzucić stosowałam tabex. A teraz poszło dużo łatwiej, wiesz, jak człowiek leży w łóżku bez możliwości wstawania to można się odzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babecia , a co to za choroba przykuła cię do łóżka - jeśli oczywiście możesz powiedziec - . Jesli to cos poważnego , to rzeczywiście możesz mieć problem ze schudnięciem tymbardziej ze względu na brak ruchu . Ale głowa do góry , moze rzeczywiście lekarz znajdzie jakis sposób żeby ci pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam kilka linijek wcześniej: zawał to był, więc nagle musiałam przestać palić. A później mało ruchu, bo trzeba było się oszczędzać, teraz mało ruchu, bo z taką nadwagą to się poruszać ciężko :( I czasem czuję się jakby wyjścia nie było. Teraz zbliża się zima, znów mniej ruchu. Bo i za biurkiem przez tyle godzin, jak się z pracy wychodzi to już ciemno. I ja nie lubię żadnej gimnastyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babecia , to moze zamiast gimnastyki , porządny spacer lub taniec . Wiem że przy zawale umiarkowany ruch jest konieczny więc chyba powinnaś . Przynajmniej tak lekarz mówił mojej mamie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem w tym że ja właśnie spacery sobie urządzam, rano i po południu, nawet nie spacer a szybki marsz. I jakaś tam gimnastyka przez kilkanaście minut. No zwyczajnie metabolizm mi się zmienił. Dobrze że chociaż już nie tyję. Stąd właśnie pomysł, żeby udać się do specjalisty, moja lekarka rodzinna proponowała mi jakieś preparaty, ale nie mam zaufania, wolę porady tych którzy zajmują się leczeniem otyłości. Trochę słodycze mnie jednak gubią. Ale tylko trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babecia, ja nie pisałam o szkodliwości palenia, tylko o tym, że palac czułam się śmieciem: Azja, Afryka, Indie palą, ale ja? Smród, obciach i niemoc, bo pety rządzą. bardzo mnie to upokorzało. Tytoń w torebce, firanki żołte itd. Moja cera:o Kiedy się wyzwoliłam, pomimo tych kilogramów poczułam, że jest dobrze. Nie pal, nie warto, znajdziesz sposób na siebie. Wiesz przecież jak paskudnie wygląda kobieta z papierosem. Zero klasy...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz Aalfa że ja lubiłam palić? Mnie to zwyczajnie sprawiało przyjemność, nawet żółte firanki nie przeszkadzały, I teraz mi nie przeszkadza gdy ktoś pali, no może trochę mi żal że nie ja. Poza tym zawsze można było zapalić zamiast obżerać się słodyczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się brzydziłam żółtych palców. Też jeszcze lubię, jak ktoś obok pali, ale cieszę się,że nie ja. tylko ja do rzucenia dojrzałam, byłam zdrowa i miałam tego dosc. W Twoim wypadku nieco inaczej, może dlatego nie cieszysz się tym jeszcze. Ciężko na to zapracowałam, po mnie zaraz rzucił mąż, tym bardziej nie chcę wrócić, byłaby to podwójna porażka. teraz czasem dla żartu rzucam na taśmę w sklepie paczkę papierosów. On ja zaraz odkłada i cieszymy sie razem, że nie nasz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojego oczyszczania dzień drugi . Na razie idzie dobrze . Jestem pełna nadziei że mi sie uda , Nawet nie bardzo jestem głodna , tylko jak zwykle w takich przypadkach , zjadłabym cos konkretnego . A co tam u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, ja caly czas wychodze z glodowki i czuje sie niezle. Zauwazylam, ze zniknal mi katar, ktory mialam chroniczny od wielu lat. Nawet nie mam ochoty rzucam sie na jedzenie ( a zawsze bylam lakomczuchem szczegolnie na slodycze). Teraz jadam gotowane warzywa - rano bylo tarte jablko i sok z marchwi; Jem male porcje i zupelnie czuje sie najedzona. Kupilam ciasto dla gosci i zupelnie mnie do niego nie ciagnie, az mnie dziwi... a1sa - co jadasz w trakcie swojej diety oczyszczajacej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×