Co jest przyjemnego w spotykaniu się z tłustym facetem

Milioner--> nie spocznę na laurach ;] Ale też nie chciałbym wyglądać jak kijek. Masę muszę mieć, wiem że to dla serca złe. No ale będę się pilnował :)

Sory, że wyskakuję z takim dziwnym pytaniem, ale naszła mnie refleksja - Załamany, jaką Ty masz dietę, że Ci się udało tyle schudnąć? Sam szukam jakiegoś skutecznego sposobu na zrzucenie oponki, więc może się podzielisz tajemnicą :)

przy kosci i sie zastaniawiam czemiu faceci chca byc ze mna a na np. teraz mam goscia baardzo przystojnego, za ktorym wiele panienek sie oglada. a ja jestem naprawde gruba. ludzie mowia ze z twrarzy jestem ladna. no i co? a sama mialam facetow i takich i takich, ale to nie cialo sie liczy tylko serduszko:D

Załamany > wcale nie jesteś gruby:) Przy takim wzroście, 92 kg to przecież wcale nie za dużo:) A ja np wolę facetów z brzuszkiem:) Jest się do czego przytulić:D Są tacy mięciutcy, aż chce się wtulić w takie ciałko:) A co to za przyjemność przytulić się do kościotrupa... A to czy śmierdzą... Owszem, może i taki grubasek się bardziej poci, ale to kwestia higieny - przede wszystkim. Znam wielu grubiutkich panów, którzy zawsze ładnie pachną i wielu szczupłych, którzy roznoszą nieprzyjemny zapach. Także - co kto lubi:)

w temacie topicu jest wyraźnie napisane TŁUSTYM FACETEM. Jest indeks BMI który Z DUŻĄ tolerancją określa ROZSĄDNE gabaryty. Chudy który wpieprza a nie tyje tez ma jakiś problem w układzie sterowania chyba że jest bardzo aktywny, umysłowo lub fizycznie.

Tak miło przytulić się do brzuszka :D Jest taki mięciutki :D http://www.youtube.com/watch?v=HRJnVmn-nMg

Doktor- o mało co nie zostałem wegetarianinem... Wpierdzielałem same zielone, jadłem częściej ale mniej. Głownie 3 posiłki dziennie- Obfite śniadanie, mały obiadzik, i mała kolacja maksymalnie 2 godziny przed snem. Między tymi posiłkami podjadałem owoce i niegotowane warzywa. Oczywiście dużo ruchu. Ja trenuję kosza amatorsko, no i śpiewam w kapeli. Darcie mordy w hardcorowej kapelce to też wysiłek dość duży ;] Aha, i to najgorsze dla mnie.... Musiałem odrzucić alkohol... :( Teraz piję piwko sporadycznie. Kumpkle trochę się wkurwili bo zawsze robiliśmy jakieś bibki, no ale niestety coś za coś ;]

nikt nie mówi o kościotrupach tylko dyskutujemy o TŁUSTYCH facetach, a także o tych z BRZUSZKIEM bo i tacy się trafiają, wielki kałdun na patykowatych nogach i z patykowatymi rękami. A to już tylko niechlujstwo, wystarczy zacząć ćwiczyć, po kilka minut dziennie, i słynny mięsień piwny zacznie znikać. A kilka minut dziennie można zawsze znaleźć, nawet stojąc w korach czy urywając ten czas z oglądania bzdur (czytaj - wiadomości, seriali, dyskusji politycznych) w telewizji. Albo wstając 5 (pięć!) minut wczesniej.

Pomarańczowa osobo od misia - czasem to wcale nie jest takie hop siu, wiem po sobie - jem naprawdę niedużo (dziennie nie przekraczam 1800 kalorii, co dla faceta o moim wzroście i wieku stanowi nieco ponad 60%) dziennego zapotrzebowania, ruszam się dużo (4-5 razy w tygodniu dwugodzinny,trening aerobowo-siłowy, do tego w sezonie w każdy weekend około 100 km na rowerze, zimą zamiast roweru basen w dużych ilościach), a mimo to wciąż i niezmiennie mam na sobie nadmiar tkanki tłuszczowej. Więc zanim zaczniesz generalizować, pomyśl o tym ze bywają przypadki - wcale liczne - które burzą Twoją regułę. Załamany - dzięki, postosuję i zobaczę co to da :)

na mięsień piwny 5 minut dziennie. Na złogi tłuszczu w innych miejscach może więcej, na mięsień piwny PIĘĆ minut.

brzuszek to niechlujstwo?? coś chyba przesadzasz... owszem, niektórym i wystarczy trochę poćwiczyć, ale niektórym nie. A niektórym po prostu się nie chce, albo nie potrzebują:) filmik przedstawia człowieka z chorobliwą otyłością, nie sądzę by i o takich mężczyzn chodziło autorce postu.

co kto lubi, ja nie przepadam za otyłymi ludźmi, tak kobietami, jak mężczyznami, jeśli chodzi o efekt wizualny, kojarzą mi się z niedbaniem o siebie, brakiem silnej woli etc., ale mam słabość do misiów, 190 cm i 100 kg to ideał, a moja najlepsza przyjaciółka ma nadwagę

uruchom stosowne procesy w układzie sterowania. Uruchom spalanie tłuszczu. Jak? Tak jak jogini i amatorzy swobodnego nurkowania uruchamiają ograniczenie poboru tlenu, zwalniają puls, itd. Jeśli oni to potrafią - Ty potrafisz uruchomić spalanie tłuszczu. Znajdź sposób, i to bez farmakologii. Ten sposób istnieje, skoro są ludzie żrący jak konie a wręcz szczupli. Twój organizm to potrafi.

Mój miał kiedyś niegroźny brzuszek a teraz trzeci stopień otyłości (potocznie nazywany otyłością śmiertelną). Brzuszek wynika z lenistwa i ze złego odżywiania. Później brzuszek przeradza się w nadwagę, otyłość, monstrualną otyłość. Mówcie o mnie co sobie chcecie, ale ja w sobotę zamierzam pożegnać się na zawsze z moim otyłym misiaczkiem i poszukać pana zadbanego. Zadbanego czyli bez brzuszka.

zadbać o własny wygląd i sprawność to nie niechlujstwo? Czego jeszcze im się nie chce? Albo nie będzie chciało wkrótce? 190cm i 100 kg to nie nadwaga, sprawdź BMI, jest całkiem ok. Ale takie 180 i 130 kg?

a czy ja napisałam, że to nadwaga?

Dzięki, ale pocieszać mnie nie trzeba a i kontakty nawiązuję dosyć łatwo. Poradzę sobie :D

następnego upasie i znów pójdzie się dymać gdzie indziej co za kobieta :)

Ale to jest nadwaga http://www.e-manus.pl/calc.php?id=2

Nikogo nie upasłam. Nawet z nim nie mieszkam więc wypraszam sobie. Jego otyłość jest jego zasługą. Jego i tylko jego.

tylko i wyłącznie na własne życzenie. Jak tu ktoś pisał - jak masz błąd w programie, który tkwi w umyśle - to go popraw. Wiem że jest w przygotowaniu książka na ten temat, ma tytuł "Szczupli, sprawni, zdrowi i szczęśliwi" ale to chyba jeszcze ze 3 miesiące...

tucznik zastanowi się nad sobą i coś zmieni to i tak wszyscy będziemy wygrani. I estetycznie, i finansowo, bo może nie trafi go ani zawał ani wylew. Czy sa jakies wagi które automatycznie wyliczają BMI i pokazują przekroczenie normy?

podobno wielu takich "bardzo eleganckich" płaci Bułgarkom przy drodze za możliwość lizania cipki bo ma ona intensywny zapach, więc może taki tłuścioch spocony i sapiący na takiej samej zasadzie działa na kobiety? Kto wie jakie instynkty w nas drzemią?

jeśli chodzi o szybkie zgubienie masy, to dobrze działa termo speed , ale dla ludzi ze słabym sercem nie jest zalecane, mi pomógł, ale naprawdę po tym jak się przestanie go brać trzeba pilnie!!!! przestrzegać diety... Da się zgubić wagę ale trzeba ostro się pilnować.... Ja to przezwyciężyłem.

żreć, a nie prochami się faszerować i nabijać kieszenie koncernom farmaceutycznym. A zaoszczędzoną kasę przeznaczyć na książki, mydło i dezodorant.

Sory kolego, ale czy się faszeruję to już moja sprawa. Koksów żadnych nie biorę, a Termo Speed brałem na samym początku diety żeby jakoś się bujnąć. To był jeden cykl, a jeśli chodzi o wypychanie kieszeni koncernom farmaceutycznym to też nie powinieneś się tym interesować tylko pilnować swoich kieszeni. A o siebie dbam, więc teksty z mydłem wsadź se w dupę. :)

a nożyce...

tylko i wyłącznie Załamany, który wszystko bierze do siebie?

Hmmm, no jak narazie to tylko chyba jestem ja, ;p chyba macie pecha xD