czym rodzice blogoslawia

Mam pytanie czym rodzice kropia mlodych podczas blogoslawienstwa? Kropidlem czy jakaś zielona galazką? Kobieta ze sklepu z dewocjonaliami mowila ze galazka,jak u was bylo?

nie wiem ja nie miałam błogosławieństwa, nie bawiłam się w te czary mary :O ale wydaje mi się, ze kropidłem...o gałązce nigdy nie słyszałam

u mnie było krzyżem (takim małym)

wiechetkiem zielonym ;)

tylko krzyżyk.

rodzice robią znak krzyża ale u nas takich rzeczy nie bedzie

u nas podczas błogosławieństwa rodzice kropili gałązką. Też właśnie słyszałam że nie powinno się używac kropidła podczas błogosławieństwa ale dlaczego to nie mam zielonego pojęcia. Ja do tego wagi nie przywiązywałam. U mnie tą gałązkę zaproponowała teściowa nie wnikałam czemu.

nie powinno sie uzywac kropidla , bo kropidlem kropi ksiadz podczas ostatniej drogi na cmentarz, u nas tez galazka choinki

zazwyczaj "martka" :P plus krzyżyk często.

* "mertka", czyli mirt ;)

nas też kropili gałązką mirtu :)