Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liuiee44

MÓJ MAŻ KUPIŁ CZAJNIK ELEKTRYCZNY !!!CHOLERA PRZECIEŻ TO NAS ZEŻRE!!CO ROBIC?

Polecane posty

Gość liuiee44

sprzedac komus czy co ? maz wczoraj kupil niby dla mnie do nowego mieszkanka czajnik elektryczny z takim przeciwkamieniowi osadzaczem czy czymś ..czajnik kosztowal 250 złotych i jak popatrzylam ile ma vat to osłabilo mnie..2400 vat...poklocilam sie z męzem i mowie mu ze to tyle pradu ciagnie i nas zeżre..kobiety czy wy tez uzywacie takich czajników?przeciez to sie nie oplaca:(moja mama mówi która mieszka na wsi ze przez to by z torbami poszla a jest mega zamożna..wiec juz sama nie wiem..zawsze uzywalam z obawy przed osztami zwyklego na gwizdek a tu cos takiego mąż kupil:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liuiee44
miało byc z obawy przed kosztami.sorki za błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki czajnik niewiele bedzie ci prądu brał bo w nim bedziesz gotować 1 minute a na gazie musisz 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze masz w rodzinie
kogos co nie maja gazu? my mamy wszystko na prad, gazu nie ma i szczerze mowiac ucieszylabym sie na taki czajnik pod choinke, hehe moze ty masz kogos to zapytaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centusiowata
buhahhahhha o ludzie jacy z was sa centusie to szok!!to jeszcze wykrec zarówki w domu i siedz przy swiecach..... po to czlowiek pracuje zeby zyć na fajnym poziomie a nie oszczedzac na akzdym kroku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liuiee44
dziewczyny okey ..ale wszystkie moje znajome mówią ze jak przestaly gotowac elektrycznym czajnikiem to od razu rachunki za prąd spadły im i to o 30 złotych nawet mniej więc gotowanie takim czajnikiem faktycznie drogo wychodzi ..chyba taniej wyjdzie gotowac na kuchence elektrycznej w zwyklym czajniku z gwizdkiem...jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko elektryczny i normalne rachunki przychodza,a uzywam go 3 razy dziennie...przeciez jak ma taka moc,to woda gotuje sie po minucie,dwoch,wiec az tyle tej energii nie zezre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki czajnik cie zeżre
co racja to racja.tanio nie jest !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centusiowata
hehhehheh jakie problemy:))) gdybym miala takiego meza to bym go udusiła....kobieto zycie to nie polega na odmawiniu sobie wsyztskiego i zyciu jak pustelnik:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaja sobie robisz z tym czajnikiem??? to na bank prowo :O czajnik elektryczny normalna rzecz, chyba 98% przecietnych zjadaczy chleba ma czajnik ele :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tak szczerze
Tobie łatwo mówić bo pewno jesteś bogata i placąc co miesiac rachunki za prąd dajmy 200 złotych to dla ciebie mało Ale nie wszyscy są bogaci ,zrozum! Ja popieram autorkę w tym co pisze.Czajnik elektryczny faktycznie żre dużo energii a co dopiero taki który ma aż 2400 vatów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centusiowata
ludzie dajcie sobie luzu..pewnie kapiecie sie tez raz na tydzien zeby zaoszczedzic troche grosza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liuiee44
nie robie sobie jaj kobieto moja mama powtarzam ci jest bardzo zamożna a narzeka jakie rachunki przychodzą przez ten czajnik.gdy go odstawila od razu taniej dużo ...i nie tylko mama mi to mówi ale tez koleżanki,zebym nie kupowala nigdy elektrycznego.mnie nie stac na to by placic tyle za prąd bo z męzem malo zarabiamy w przeciwienstwie do wielu z was siedzacych tutaj ..chyba moge wiec zapytac ile to naprawde ciągnie energii..no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech wy kobiety
Poczytaj najpierw to http://oszczedzaj.info/index.php/2009/02/jak-oszczedzac-gotujac-wode-nowe-fakty/ 2,5 kW ( nie vat!!!) oznacza moc czajnika a ty płacisz za energię, czyli iloczyn mocy i czasu. Czajnik o dużej mocy bedzie szybciej gotował wodę niż czajnik o małej mocy, ale zuzycie energii (i koszt) będzie takie samo Wadą czajnika o dużej mocy jest to, że pobiera prąd ponad 10 A i gdy do gniazdka będa przyłączone jeszcze inne odbiorniki elektryczne, to mogą zadziałać bezpieczniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem bogata,ale pamietam z czasow studenckich,ze czajnik chodzil non stop,kazdy mial osobny komputer i tez chodzily cala dobe i rachunki byly przystepne...powiedzmy na 4 osoby po 30-40zl na leb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liuiee44
Poza tym ja wiem ze wielu ludzi ma czajnik elektryczny kochana ale ja od poczatku nie chcialam go mieć bo sie nasłuchalam ile to ciągnie prądu od znajomych i narzekania ze wszystko przez czajnik taki...więc od zawsze mam w domu tylko zwykly na gwizdek i gotuje wode w nim na kuchence eletrycznej i wcale duzo nie place za prąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnhhh7
no jak ktoś 3x dziennie gotuje wodę w elektrycznym to ma normalne rachunki, a ja w domu gotuję wodę 10razy dziennie lub więcej w ciągu dnia to by mnie taki czajnik sporo kosztował, a że kobieta myśli i chce żyć oszczędnie to co jej się czepiacie, spróbuj sprzedać czajnik, pogódź się z męzem i niech na przyszłość konsultuje takie zakupy z tobą, 250zł to sporo kasy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie nie czepiajcie siea
autorki..wiecie jaki teraz kryzys i niektórzy mało zarabiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z ta opinia do ta
do tak szczerze Tobie łatwo mówić bo pewno jesteś bogata i placąc co miesiac rachunki za prąd dajmy 200 złotych to dla ciebie mało Ale nie wszyscy są bogaci ,zrozum! Ja popieram autorkę w tym co pisze.Czajnik elektryczny faktycznie żre dużo energii a co dopiero taki który ma aż 2400 vatów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567.......
ja używam czajnika elektrycznego od 14 lat wiadomo że w tym czasie zużyłam już parę i nie wyobrażam sobie go nie mieć :).....za prąd płacę 210 zł raz na dwa miesiące a mamy dom.... do tego w domu są inne urządzenia na prąd :) moja siostra też tak panikowała jak zaczęły przychodzić większe rachunki i zaraz zlikwidowała czajnik i co się okazało że to nie była wina czajnika a starej lodówki ....teraz ma nową a i czajnik wrócił do łask

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tammmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z ta opinia do ta
dlatego codziennie rozpalam pod kuchnią i gotuję na weglu i drewnie, które dzieciaki przynoszą mi z lasu, w ten sposób nie płacę VAT !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystaw na Allegro...
Może ze 100 zł ktos ci da :P teraz bardzo cieżko coś sprzedać, nie słuchaj głupot tylko używaj czajnika i ciesz się nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja za 100 złotych kupie
chetnie kupie./ a jeszcze ma odkamieniacz wody ..wow..super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daniel wieliczka
zgadzam sie,czajnik elektryczny nawet wysokiej marki 2 czy 3 kw rachunki wzrosły o 40 zł miesiecznie no ale cóz czas w mojej rodzinie jest na wage złota:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czy ten czajnik po 5 latach dalej działa :) Patrząc na problem logicznie to energia potrzebna do ogrzania wody na herbatę jest taka sama z gazu jak i z gniazda elektrycznego. Kwestia tylko ceny za 1kw. gaz jest tańszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o czym wy gadacie ja mam czajnik 2400W, do tego kuchenke też na prąd, więc ogólnie gotuje na prądzie, do tego dwa telewizory, komputer stacjonarny, laptop i 2 telefony i mam prąd 220zł/2 miesiące czyli 110zł miesięcznie Czajnik 1,8 litra 2400w zagotowuje mi wode w niecałe 6minut więc 2400 wat ciągnie przez godzine pracy, zatem na każdą minute pobiera 40wat x 6 = 240wat na zagotowanie pełnego czajnika wody, a żeby zagotować 1litr to max 3minuty, a 0,5l zagotowuje w niewiele ponad 1,5minuty więc żeby sobie zagotować wode na dwie kawy (0,5l) potrzebuje 60wat prądu Kilowat (1000 wat) prądu kosztuje 56groszy więc na jednym kilowacie mogę sobie prawie 17 razy zagotować 0,5l wody, a nie sądze że 17 razy dziennie gotujecie wode na kawe czy herbate Więc jak wy twierdzicie że od samego czajnika podnoszą sie wam rachunki miesięczne o 40zł to jest prawie 72 kilowaty co przekłada się na 1200 zagotowań wody 0,5l w ciągu miesiąca (średnio 40 dziennie!) lub na zagotowanie 300 pełnych czajników wody (1,8l) miesięcznie czyli 10 czajników dziennie. No jasne... już to widze że tyle wody gotujecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaagusia
Ludzie ! Nie róbcie tragedii. Wiadomo, że ze wszystkiego trzeba korzystać mądrze. Jak chcemy kawę dla 2 osób, to nie grzejcie całego czajnika wody, ale 2 i pół szklanki (to pół szkl. to tak, żeby nie lać do kawy osadu). Ja mam 2 czajniki. 1 elektryczny i 1 na kuchenkę gazową. Gdy potrzebuję napić się kawy przed pracą i mi się spieszy to używam elektrycznego, a jeśli nie to używam tradycyjnego i nie mam problemu z wysokimi rachunkami. A przecież oprócz czajnika działają telewizory, komputery, a wodę użytkową grzeje bojler.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×