Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Różowe Anielisko

pomozcie!!!poznalam cudownego chlopaka..imprezujemy..kumplujemy sie...ale

Polecane posty

ja zaczelam cos do niego czuc...on mi od poczatku znajomopsci mowil,ze nie cche miec laski..ze go to ogranicza w zyciu..nie moze wtedy tak duzo imprezowac ( a kocha to ) nie moze tak duzo pic...i wogole...mowi,ze musi sie wyszlaec przed stalym zwiazkiem...w100% go rozumiem , nawet mysle bardzo podobnie..ale ejdnak czasem potrzebuje kogos kto bedzie mnie kochal itd..no i niestety sie w nim zakochalam..wiem,zer jest o mnie zazdrosny...podobam sie jemu odpowiada mu moj charakter...tyle co zdolalam sie dowiedziec od jego kolegow ..ale co z tego..jak i tak razem nie bedziemy..bo on chce...Szalec....wydupcza* na imprezach co sie da itd :( i co zrobic ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choholudek
cóż... Ty też w takim razie szalej i dawaj się wydupczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Talsp
a ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Lepiej go sobie wybij z glowy bo bedziesz tylko przez niego plakac. Nawet jak bedzie z toba to dalej bedzie dupczyc... Fuj ja bym sie brzydzila takiego kolesia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakacje sie skonczyly
idz dziecko spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam, a raczej miałam podobny problem.. poznałam chłopaka.. z początku nawet mi się nie podobał, ale po pewnym czasie kumplowania się z nim zakochałam się. on tak samo, mowil ze chce sie wyszalec itp. nienalegałam, na to abyśmy byli razem i w sumie nic nie wyszło, poza tym ze przespalismy się ze soba:o tzn cos tam wyszlo bo się przyjaznimy :) wszystko sobie mowimy, spotykamy sie:) ja sobie też już dałam niby spokoj z nim.. ale jednak gdzieś tam czuje że on jest po porstu moim idealem.. no ale;) nic na sile, narazie wstwierdzilam ze daje sobie spokoj, ale jak bedzie okazja zebysmy byli razem to nieodpuszcze he he :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Król Zabaw
musisz dac mu doopy. Bedzie wilk syty i owca cała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tez nie naleze do tych panienek co dawaja dupy..nie bedac z chlopakiem..mam taka zasade , z edo lozka powinno sie isc z osoba ktora sie kocha i ta osoba MUSI TO ODWZAJEMNIAC...co proponujecie ?:( zerwac konktakt :(?rozkochac ..ale jka ?czyt jeszcze cos innego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem......
po co CI facet który wszystko "wydupcza"? Chcesz sie zarazić czyms od niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopak stosuje klasyczny chwyt "na niezainteresowanego stałym związkiem" :P Jakby naprawdę nie był zainteresowany to nie byłby zazdrosny. Masz go w garści tylko sama o tym nie wiesz. Zagraj w jego grę i powiedz, że ma rację, w sumie to Ty też nie jesteś zainteresowana stałym związkiem. Wtedy wyjdzie szydło z worka, bo oczywiście istnieje szansa, że nie jest zainteresowany a jego zazdrość jest udawana - tylko po co wtedy masz sobie nim zawracać głowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem.....
Mało Stanowczy a może to po prostu pies ogrodnika? Sam nie weźmie ale drugiemu też nie da. Mężczyźni są zazdrośni raczej z tego powodu. Po co miałby udawać niezainteresowanego? przecież to działa odpychająco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Po co miałby udawać niezainteresowanego? przecież to działa odpychająco" - jak widać za bardzo odpychająco to nie działa... A pies ogrodnika? Nie przekonuje mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że jest zazdrosny nie wyklucza tego, że nie zależy mu na związku. Na pewno idealnym dla niego rozwiązaniem byłoby, gdyby miał wyłączność w kontaktach seksualnych z Tobą i nieskrępowaną możliwość kontaktów seksualnych z innymi kobietami. Dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby nie miał innych partnerek seksualnych poza Tobą. Zwyczajny konflikt interesów. Zachowania seksualne niektórych ludzi bardzo przypominają życie szypansów, u których seks "każdy z każdym" jest tak naturalny, jak rozmowa między ludźmi w cywilizowanych społeczeństwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×