Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamila26

Dieta kopenhaska.Kto sie ze mna odchudza?

Polecane posty

Od dzis zaczynam diete kopenhaska.Jest duzo zwolennikow jak i przeciwnikow tej diety.Ja sprobuje.Ktos sie przylączy do mnie?razem razniej.To teraz troche o mnie: Mieszkam w UK.Niedawno urodzilam coreczke dokladnie 7 miesiecy temu no i pozostaly kilogramy.Waze teraz 60 kilo i musze schudnac do 54 nie marze juz nawet o 50:-) Dzis wypilam tylko czarna kawe z mala lyzeczka cukru no i zaraz czas na lunch:-) Jesli ktos ma ochote sie przylaczyc lub schudl po tej diecie to zapraszam do dyskusji.Bede wdzieczna za wsparcie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze nie ma zainteresowanych.Nie szkodzi bede pisac tu jak sie trzymam na tej diecie:-)moze pozniej ktos sie przylaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby ktos mial ochote zerknac: Dieta kopenhaska Szczegółowy plan posiłków DZIEŃ 1 i 8 Śniadanie: 1 kubek kawy, 1 kostka cukru Obiad: 2 jajka na twardo, gotowany szpinak 100g, 1 pomidor Kolacja:1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną 150g DZIEŃ 2 i 9 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru Obiad:1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną 150g Kolacja:1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego DZIEŃ 3 i 10 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru, 1 grzanka z razowego pieczywa Obiad: gotowany szpinak,1 świeży owoc, 1 pomidor Kolacja:1 plaster szynki, 2 gotowane jajka, sałata z olejem i cytryną 150g DZIEŃ 4 i 11 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru Obiad: tarta marchewka 150g, jajko na twardo, twarożek naturalny 100g Kolacja: sałatka owocowa 100g, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego DZIEŃ 5 i 12 Śniadanie: duża tarta marchew z cytryną Obiad: duża chuda ryba Kolacja:1 befsztyk, sałata i brokuły 200g DZIEŃ 6 i 13 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru Obiad: kurczak gotowany 150g, sałata z olejem i cytryną 150g Kolacja: 2 jajka na twardo, duża marchewka DZIEŃ 7 Śniadanie: 1 kubek herbaty bez cukru Obiad: kawałek chudego grilowanego mięsa 150g Kolacja: NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila26 jak sobie radzisz z głodem? Ja tą dietę przerwałam ze względu na stres i nerwy Wpisz swoje sposoby? Co było najskuteczniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj agrey!! Jeden dzien juz za mna:-)Dzis wstalam jakby z brakiem sil ale po kawce jest o wiele lepiej mam duzo sily:-)i na dodatek wcale nie jestem glodna:-)Wczoraj przed 18.00zjadlam obiad tak jak jest w tej diecie.Szczerze powiem ze sie nic nie najadlam ale wyczytalam ze dopiero po 20 minutach do mozgu trafia ze sie cos zjadlo i rzeczywiscie po jakichs wlasnie 20 minutach nie bylam glodna. Pytasz jak sobie radze?a wiec caly czas mysle ze to tylko 13 dni a ludzie na swiecie gloduja cale zycie.I mowie sobie jak inni dali rade to ja tez dam.No i ogladam vive a tam takie laski ze nawet nie ma sie zamiaru przerwac.Trzeba sie przygotowac psychicznie i ze nie wolno ci tego jesc.Ja mam o tyle gorzej ze daje obiadki mojej coreczce takie pachnace no i drugiej corce i mezowi tez musze robic obiad i to jest najciezsze ale wiem ze wytrzymam to tylko 13dni.No i jak ludzie pisza ze tak duzo schudli to tez mnie podtrzymuje ze ja napewno tez schudne. A tak wogole to na wadze mam juz 1 kilo mniej.Wczoraj zaczelam ta diete ale przed wczoraj tez nie jadlam prawie nic tylko suchy ryz i pewnie dlatego juz 1 kilo mniej:-).Musze wytrzymac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość było już kilka
tematów dortyczących tej diety to i nie ma zainteresowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam napisac!jak jadlam wczoraj ten obiad czyli befsztyka to tag go pomalu jadlam zeby tak szybko nie zniknol z talerza:-Dwiem ze to glupie ale delektowalam sie nim jak nigdy:-D a salata z cytryna tak mi smakowala pewnie z glodu ze jadlam ja do tego befsztyka jakbyto byly ziemniaki:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Miłe Panie , nie wiem , czy powinnam się wypowiadać na tym forum, bo jestem zdecydowana przeciwniczką tej diety.To według mnie najgorsze, co moze zrobic kobieta, która chce się odchudzić. Ja nedawno skończyłam sie odchudzać schudłam ponad 35 kg ale nie sama, korzystałam z pomocy naturhouse. Ale to właśnie po kopenhaskiej lub jak inni mówią kopenhadzkiej /stosowałam ja jesienia 2007/ przytylam 12kg. Jeśli mogę Wam cos doradzić, to odezwijcie się, jeśli przeszkadzam, to bardzo przepraszam, ale odradzam odchudzanie tym sposobem. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno bylo kilka tematow ale chce krok po kroku opisac moja przygode z ta dieta jesli nawet nie ma zainteresowanych,to moze ktos kiedys spojrzy jak sobie radzic:-)Moze to i lepiej ze jest malo postow bo ktos kogo zainteresuje ta dieta nie bedzie musial sie przebijac przez stos postow aby zobaczyc rezultat osoby ktora stosowala ta diete w tym przypadku moj rezultat:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mont wiem ze sa tez przeciwnicy ale ja nie chce schudnac duzo mi poprostu zostalo kilka kilogramow po ciazy.Po ciazy wazylam 60 kilo i od 7 miesiecy waze wciaz 60 kilo a jadalam wszystko prawie co drugi dzien Mc.Donalda,pizze i nie przybylo mi wiecej kilo ja jak juz stane na ilus tam kilo to tak mi ta waga stoi.To samo mialam z pierwsza corka.Teraz chodzi mi aby zrzucic przynajmniej 5 kilo i dalej sobie bede jadla normalnie bo wiem ze nie przybiore wiecej bo mam dobra przemiane materii:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatni dzis posilek zjedzony ale za bardzo mi sie tej wody nie chce pic a przeciez musze no nic zobaczymy co bedzie jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis bylo mi ciezej niz wczoraj bo zrobilam grochowke dla reszty rodziny i tak pachniala ze jezyk mi uciekal do ..nie powiem gdzie:-Dno i myslalam ze nie doczekam juz sie swojego obiadu ktory musialam zjesc do 18.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstalam o godz 7.00 i nie bylam glodna a zaraz zmierzam sie do zjedzenia sniadania bo dzis nie tylko kawa ale i 1 grzanka.Mam juz 2 kilo mniej na wadze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BGSP
Dieta może przynosi efekt ale przestrzegam po zakończeniu jak zaczniesz jeść normalnie przybędzie ci bardzo szybko i jeszcze więcej kilogramów Już to przerabiałam Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis jest lepiej bo chyba pomalu zoladek sie kurczy:-)wiec nie czuc tak mocno glodu. Najgorszy chyba bedzie 7 dzien bo nie ma kolacji:-(boje sie tego dnia bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmila26
jest coraz lepiej nie czuje tak mocno glodu :-)to juz 6 dzien!trzymam sie narazie.Rano na wadze-3,5kg mam nadzieje ze waga jeszce spadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość próbowałam 3 razy
i moge powiedzieć jedno: Kopenhaska to dieta na przytycie!!!! Waga niknie w oczach to fakt, ale nie da sie potem nic zrobbić zeby nie przytyc wiecej niż sie schudło. Nawet bardzo mało jedząc. Był program na discovery przestrzegający przed ta dieta bo uczy organizm funkcjonowania na kilkuset kaloriach, potem nawet przy 1000 (czyli woadomo bardzo mało) dupa rośnie... Ja nie dałam sobie tego wytłumaczyć i ciiągle myśłałam ze robie coś źle... Po 3 podejściach w ciągu 4 miesiecy bilans 9 kg na plusie, a chciałam zrzucić tylko 5 :o POtem pzekonałam sie do South Beach. Schudłam w 3 miesiące 10 kg i już nie przytyłam (było to 1,5 roku temu). Trochę pomyślunku dziewczynki i słuchajcie rad doświadczonych!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość próbowałam 3 razy
Dieta jest idealna jeśłi masz jakieś mega ważne wydarzenie na ktrym musisz super wyglądać (śłub, czyjeś wesele, itp itd). Działą idealnie, bo wcisniesz soe z pewnością w swoją za ciasną kieckę... Ale podejmuje sie to wyzwanie ze swiadomością ze potem trzeba bedzie statrowac z jeszcze wyższej wagi. Dla "normalnego" schudnięcia to krok w tył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Probowalam 3 razy,byc moze tak bylo w twoim przypadku i bardzo przykro mi z tego powodu ale sa rowniez osoby ktore po tej diecie nie przytyly wiec sama widzisz ze nie u kazdego tak sie dzieje.Trzeba sprawdzic to na swojej skorze bo inaczej sie czlowiek nie dowie jak to bedzie w jego przypadku,ale dziekuje za twoja wypowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic sie nie zmienia trzymam sie dalej.Dzis 9 dzien.Po kopenhaskiej sprobuje diety 1000kalorii lub kapuscianej:) Cos tylko jakby waga mi stoi niby jest-4 ale juz od 2 dni.Zobaczymy zostaly jeszcze 4 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może dieta niełaczenia-stosuję -nigdy nie chodzę glodna .To najlepsza dieta bez efektow jojo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam juz dosc teraz juz nawet nie dojadam tych skromnych posilkow bo mi poprostu obrzydly.Nie moge juz patrzec na jajka na twardo ,salate i szynke.Tak jak lubialam szpinak tak go teraz nienawidze.Dzis 10 dzien waga nadal stoi.Zastanawia mnie czy jeszcze schudne.Waze 55,5 a chce chociaz 54 Ktos napisal na forum aby zrobic sobie salatke ze szpinaku,jajka i pomidora OSTRZEGAM nie robcie z tego salatki bo sie pozygacie.Lepiej zjesc osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zakonczylam diete:-)ale niestety dzis w 13 dzien musialam przerwac gdyz wczoraj rano mialam silne skurcze zoladka i zwijalam sie z bolu az do wieczora.Wiec dzis aby uniknac tego bolu zjadlam rano platki na mleku no i nie bolal mnie zoladek. Tak wiec zakonczylam diete -5 mniej:-)a od dzis jestem na diecie 1000 kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×