Jak wyleczyc sie z uzaleznienia od toksycznego partnera???

Czy jest tutaj jakas osoba,ktorej udalo sie wyjsc z toksycznego zwiazku i zwalczyc uzaleznienie od dreczyciela??? prosze o porade ale tylko tych ktorzy byli w takiej samej sytuacji i wiedza na czym to polega,juz nie wiem co robic,tyle razy odchodzilam,tyle razy bylam zraniona,i po czasie znow pozwalalam mu wrocic,nie potrafilam walczyc o siebie,zawsze mnie najpierw sterroryzowal,a potem tak przekrecil,ze bylismy razem.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3956146

Ile masz lat? Bo mnie coś takiego spotkało w bardzo młodym wieku 23 lat. Wprost mówil,tylko nie uzależnij się ode mnie i tym podobne zagrania,oprócz manipulacji i kłamstwa. ODETNIJ SIĘ OD NIEGO,NIE REAGUJ NA JEGO SMSY,TELEFONY,NAJLEPIEJ ZMIEŃ NUMER,PO PROSTU ZMIEŃ ŚRODOWISKO,WYJEDZ,WYDZ DO LUDZI,WYRZUĆ WSZYSTKO CO CI SIĘ Z NIM KOJARZY. Wiesz co Ci napiszę:mnie próbował zmanipulować młodszy gnój i myślał,że mu się uda mnie zaangażować i wkręcić w tę jego "otwartość",wypady do kina,najlepsze jest to,że ciągle to opowiadał jak to podrywa się kobiety i takie tam.Chciał koniecznie aby konkretne rzeczy kojarzyły mi sie z jego osobą,a najlepsze jest z tego wszystkiego to,że zniknął beż słowa,ja zrozumiałam wtedy,że coś do niego czuję,bo niestety uśpił moją czujność.Później ciągnęło się to wszystko przez ponad pół roku,aż się gnojowi znudzilo chyba,bo zaczął pokazywać prawdziwe oblicze w mailach i smsach.Chcial zrobić ze mnie swoją dziwkę.Leciał chłoptaś tylko na kasę i ewentualne korzyści.Żerował na mnie.