a tak się bałam pierwszej wizytu u gina! niepotrzebnie

Fajny facet, pogadałam, pośmiałam I mam mu się pokazać już rozdziewiczona :P Bo stwierdził że po co ma mnie męczyć jak planuje rozpocząć współżycie, przepisał tylko leki na bolesne miesiączki i życzył powodzenia :D eheheh w sumie to myślałam że będę już miała to za sobą, a tak to tylko wiem, że doktor jest naprawdę spoko ale gabinet(państwowy) maskara ale najgorsze przede mną :o

etam :P fajnie, że poszłaś się już zapoznać z lekarzem to nie bedziesz sie juz tak stresować, a badania nie ma sie co bać bo to nic okropnego ;) nie boli przecież i trwa dosłownie chwile ;) powodzenia