Czy są na forum osoby niesłyszące? Bo ja tak...

[Gość zwrotnik koziorozca]

Nie słyszę od 10 lat. Dziś mam już 23 lata. Jest mi tak ciężko,zwłaszcza ,że nikt mnie nie chce przyjąć do pracy albo nawet na praktyki... Miałam też sporo wypadków. Raz potrącił mnie samochód, bo rzecz jasna nie wiedziałam, że auta się wyprzedzają i zostałam wepchnięta do rowu. Złamanie ręki na schodacj ruchomych, bo komuś się spieszyło a ja nie zdążyłam odskoczyć. I wiele innych, drobniejszych. Oczywiście posługuje się językiem migowym, radzę sobie z ludźmi. Ale spotykam się czasami z odepchnięciem od społeczenstwa...

[Gość wspolczuje szczerze]

:(

[Amant Wszech Czasów k.odwetowa 0]

"Oczywiście posługuje się językiem migowym, radzę sobie z ludźmi. " Bzdury piszesz:O.To nie jest oczywiste:P.JaKBYŚ MIAŁA USZKODZENIE MÓZGU NA DOKŁADKĘ DO BYŚ MOGŁA SOBIE POMARZYĆ O NAUCE TEGO:P.DO TEGO SA TEŻ ŚLEPI I GŁUSI JEDNOCZEŚNIE:P.

[Gość baron de drift]

Nie zwracaj uwagi na tego durnia i chama Amanta :O On jest znany z takich wpisów ale już nic z niego nie będzie, bo ma jakieś 35 lat i od ponad pięciu wypisuje tutaj brednie i bezskutecznie (dziwne, co? :D) poszukuje dziewczyny. Taki z niego amant :D

[Gość baron de drift]

Nie będę zmyślał, nawet nie potrafię sobie wyobrazić co czujesz. Gdy człowiek jest w miarę zdrowy, to nie widzi z jakimi problemami zmagają się osoby w Twojej sytuacji.

[Udaje Martwego 0]

Hej. Jesteś niesłysząca od urodzenia? Znałem kiedyś kogoś takiego i żałuje, że nie potrafiłem języka migowego.

[Gość Giermek]

ja czasami nie słyszę jak się zesram

[Gość znam kilka osob gluchoniemych]

ale oni nie posluguja sie tak sprawnie jezykiem pisanym...ich wypowiedzi sa haptyczne hmmm podejzane;|

[Floriana 0]

A aparaty sluchowe, ewentualnie implant?

[Gość co wy wiecie o tym]

A ja miałam styczność, z osobami niesłyszącymi, są to wspaniali ludzie. Poznałam ich bardzo wielu na kursie języka migowego, na razie skończyłam ten pierwszy poziom, czyli, tak naprawdę, żeby się nim porozumiewać jeszcze przede mną dłuuuga droga. Będę pracowała z ludźmi niepełnosprawnymi, w tym być może niesłyszącymi, to sie okaże, póki co zrobiłam licencjat z rewalidacji, tak więc cokolwiek wiem na temat wszystkich niepełnosprawności, słuchowej też. To wcale nie jest przeszkoda w normalnym życiu, jest trudniej, ale można z tym żyć. Pozdrawiam Cie autorko i wytrwałości życzę:)

[Gość zwrotnik koziorozca]

straciłam słuch w wyniku dość nietypowej sytuacji... Otóż kiedyś zjadłam psią kupę i dostałam sepsy. W szpitalu zapalenie przeszło mi na narząd słuchu i dalej już wiadomo...:O

[***misiabela*** 0]

wcale nie jest takie oczywiste że posługujesz się językiem migowym, bo nie wszyscy niesłyszący/niedosłyszący się ów językiem posługują, (niektórzy traktują go jako utrudnienie i nie chcą się uczyć - dziwne że prze ważnie tak myślą rodzice dzieci niesłyszących a nie sami niesłyszący) ponadto owszem są osoby głuchonieme ale ilość osób dotkniętych taką niepełnosprawnością jest nieduża, należysz do związku osób niedosłyszących? przepraszam że pytam tak bezpośrednio ale mam znajomego, niewidomego z znacznym uszkodzeniem słuchu, aparat pozwala mu usłyszeć głosy ludzi jako szept, przynależy do związku niewidomych którzy wspierają się, tam też zyskał wielu znajomych organizują spotkania/imprezy, ale też dba aby nie zamykać się w małej grupie niepełnosprawnych, w urzędzie pracy poszukaj ofert dla osób niepełnosprawnych, prze ważnie jest kilka ofert dla osób z grupą inwalidzką,

[Udaje Martwego 0]

podszywie: to nawet nie jest zabawne.

[Gość zwrotnik koziorozca]

Na poczatku było bardzo źle, ale teraz nie jest mi przykro gdy ktoś mi współczuje, rozumiem to. Ale nie rozumiem, gdy robią sobie ze mnie żarty (dlaczego?!). Nie raz widzę (jak już wiedzą, że nie słyszę), że mówią o mnie. Ale oni myślą, że nie umiem czytać z ruchu warg. Mylą się;/

[Gość w jaki sposob stracilas]

sluch?

[Bronka bez ogonka 0]

Ja studiuje surdo, wiec spotykam na codzien ludzi takich jak Ty, mam tez wielu nieslyszacych znajomych. Umiem migac i bardzo lubie rozmawiac z nieslyszacymi. To sa bardzo wartosciowi ludzie :)

[Energiczna Trzydziestolatka 0]

Nie zalamuj sie :) u nas w pracy sa osoby nieslyszace, kolezanka pracuje jako graficzka, moze i Ty sprobuj poszukac czegos przy np. odpisywaniu na maile? w sklepie internetowym? Pracodawcy maja na Was duuuuze ulgi. Nie spotkalam sie z przypadkiem odpychania takich osob, pewno, ze sa problemy z komunikacja, ale zawsze mozna popisac albo posmiac sie z brzydkich wyrazow w jezyku migowym ;)

[DeeDee007 0]

Hej:) Jestem osobą słyszącą, natomiast moi przyszli teściowie są osobami głuchoniemymi. Mój narzeczony słyszy. Pamiętam jak się poznaliśmy z moim przyszłym mężem, to bał mi się powiedzieć, że jego rodzice są niesłyszący. Dla mnie nigdy nie stanowiło to problemu i wcale nie uznaję ich za innych czy gorszych - jak to wielu ludzi ich traktuje. Jestem z moim narzeczonym prawie 5 lat i cały czas uczę się migowego. Dużo już potrafię i bardzo się z tego cieszę. Moi teściowie też się cieszą, że ich akceptuję, że chcę migać z nimi, a już największy ubaw mają jak uczą mnie nowych słów, a ja na początku nie bardzo wiem o co im chodzi. Uważam, że ludzie niesłyszący czy głuchoniemi to ludzie podwójnie inteligentni. Pozdrawiam!!!!

[Gość sojka]

ja jestem nieslyszacy niemowiacy cieszko mi nawiazac jaki kolwiek kontakt z osoba taka jak ja szukam przjaciolki

[Max Zander vel Klaun 20]

" baron de drift Nie zwracaj uwagi na tego durnia i chama Amanta On jest znany z takich wpisów ale już nic z niego nie będzie, bo ma jakieś 35 lat i od ponad pięciu wypisuje tutaj brednie i bezskutecznie (dziwne, co? ) poszukuje dziewczyny. Taki z niego amant " Takim jak ty powinno się gały wypalić i uszyska obciąć i wtedy by sie okazało kto ma rację:D.

[-Bimbałek- 0]

A masz jakieś specjalistyczne kursy? Na przykład z obsługi pakietu Office, albo coś? Ewentualnie znasz biernie, czyli do tłumaczenia tekstów jakiś język obcy? Moze masz jakieś studia? Przecież można na komputerze pracować bez problemu. Może sama się zatrudnij, zacznij sprzedawać na Allegro, a jak handel wypali, to załóż swój sklep internetowy?

[-Bimbałek- 0]

Kurfa, to jakiś stary topik :O

[Gość sojka]

napewno nie to jest gra wstempna

[Gość sojka]

szukam kogos z kim mialbym pisac i nawiazac kontakt

[Gość sojka]

jest ktos tam

[Gość sojka]

niech ktos ze mna porozmawia.

[sonia2011 0]

Osobom niesłyszącym musi być w życiu bardzo trudno. Przede wszystkim dlatego, że komunikacja ze społeczeństwem jest dość ograniczona. Uważam jednak, że Internet jest świetnym narzędziem do komunikacji osób dotkniętych tą przypadłością.

[Gość bojacoswiem]

Mój tata ma kolegę głucho niemego . Zleciał kiedyś z dachu i miał problemy ze słuchem . Jego rodzice jednak nie pomogli mu w tym aby jego stan się poprawił , zaniedbali jego problemy . Często u nas bywa czasem słyszę z jego ust tak jakby chciał coś powiedzieć lecz mówi to bardzo niewyraźnie ale da się zrozumieć - lecz są to pojedyńcze słowa . Mój tata porozumiewa się z nim jezykiem migowym a jak nie zna jakiś znaków to poprostu ten Pan czyta to z jego ruchów warg . Wspołczuje mu . Ma 50 lat i dopiero teraz ma kobietę na stałe . Tata i jego znajomi opowiadali , że Pan W. był bardzo przystojny i miał powodzenie u kobiet ale nie wiele utrzymywało z nim dłuższą znajomość . Był tez bokserem ... Jest bardzo silny facetem . I uwielbia moje młodsze rodzeństwo . A podziwiam u niego to , że jeszcze się nie załamał ... Wiecie , że wszędzie porusza się rowerem ? Rodzina czasem podwozi go autem gdy ma gdzieś daleko . I wiem , że nigd nie mógł wybaczyć swojemu ojcu tego , że nie chciał mu pomóc gdy był jeszcze na to czas

[kciukiem 8]

ja nie słysze na lewe ucho od urodzenia. ale sobie radze, najgorzej bylo w szkole, jak ktos siedzial z lewej strony, a chcial za wszelka cene cos mi opowiedziec:)

[Gość ehhhhhe]

jak by ci powiedział ktoś masz dwie dychy to byś usłyszała z sąsiedniej wsi