obraczki biale zloto nierodowane. jak sie zachowuja ??

bo wlasnie odebralismy obraczki z bialego zlota ale nierodowane. perscionek zareczynowy byl rodowany wiec po roku robi sie kolor taki slomkowy. ladny jasniutki. a obraczki sa takie ciemne. jak takie zloto nierodowane bedzie potem wygladalo?jasnieje? tak samo jak rodowane?

Z tego, co mi wiadomo, to nie. Nierodowane białe złoto nie zmieni już barwy, na pewno nie zjaśnieje. W ogóle białe złoto to po prostu klasyczne żółte złoto i dodatkiem rodu, które je rozjaśnia i nadaje mu kolor słomkowy. Im więcej dodatku rodu, tym jaśniejszy stop. Biżuteria rodowana stopniowo się ściera, ale chyba nie aż tak, żeby mieć kolor złota nierodowanego.

zlota nierodowanego, dosyc szeroki wiec zachwouje sie podobni jak obraczka- mam go juz prawie 3 lata i nic sie z nim nie dzieje - ani nie ciemnieje ani nie jasnieje, mocno błyszczy ale kolor ma bialy, z takim ledwo wicoznym zoltawym odcieniem

my tez kupilismy z bialego nierodowanego. ale nasze sa jakies ciemne w porownaniu z pierscionkiem zareczynowym ktory byl rodowany i teraz przybiera kolor slomkowy bo sie sciera. natomiast obraczki sa ciemniejsze . to co pisza ze nierodowane maja lekko zoltawy odcien to chya jakas ciema. osobiscie owszem wolalabym aby byly jasniejsze. moze je zarodowac?