Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

traumfrau

Ile musicie wypić, żeby się upić?

Polecane posty

Gość nie cierpie piwa
a wlasciwie to tego trampka w gebie po jego wypiciu,wina tez nie lubie,a wodke tylko czysta i nie bawie sie z kieliszkiem,mam taka fajna szlaneczke,po wypiciu dwoch moge isc spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykła dziewczyna P
2/3 0,5 litra :) wtedy już jestem pijana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czy to nie straszne, że kobiety piją coraz więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według mnie we wszystkim powinno sie miec jakis umiar. Ale wiadomo, że kiedys tam trzeba poznac swoje granice - u mnie ta granica to własnie pół butelki wina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś mogłam wypić litry alkoholu: wódki, piwa, wina, wymieszać wszystko i rano ogólnie czułam się jakby mnie czołg rozjechał ale poza tym spoko ;) Po urodzinach kumpeli (pozdro dla Anki :) jest masakra :( na jej urodzinach tak się spiłam, że porażka :o rzygałam jak kot, umierałam cały dzień :o przedobrzyłam i do dziś odczuwam skutki :( w tamtym tyg wypiłam z kumple 2 flaszki czystej 0,5l we dwoje. Film mi się urywał momentami (jak juz wracałam do domu :( ), pół nocy spędziłam przewieszona przez okno dopóki nie wyrzygałam wszystkiego. Zal mi tylko tej wódki ;) ale czułam się w sumie spoko :P ale zeszmaciłam się jak nie wiem co :( Żałuję tylko tego, że nie mam teraz kontroli nad tym piciem. Tzn nie wiem kiedy mam dość, piję piję piję i nagle zgon :( a dawniej wiedziałam kiedy powiedzieć dość, żeby dotrzeć w miarę do łóżka bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak neurosa
to jest straszne i nie do pomyslenia,co za zgoszenie feeeee, chyba nastapi koniec swiata,ja pieldole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieobeznana - Jak udało Ci się wypic tyle wódki? Nie wierze, że smakowało - tego nie pije sie dla smaku :/ Chyba byłas bardzo zdeterminowana ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jasne że to tragiczne :D a skoro uważasz inaczej pewnie jesteś z tych co to chwalą się alkoholowymi rekordami :) co za szpan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerażające jest to, że coraz wiecej dziewczyn nie ma umiaru, piją po to, żeby sie spic. Rastmanka - jesteś nieekonomiczna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahhaa
a co myślicie o dropsach probowal ktos daja kopa????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lody bakaliowe
Ja wypiję 2 piwa i mam fazę, 0,4 wódki albo 0,7 l wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aduchaa
a ja wypije 4 piwa i mam dosyć xDD jeśli chodzi o wino to wystarczy litr... xD a jesli o wódke to nie wiem .. :P wypiłam max 7 kieliszków i nic mi nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wręcz przeciwnie
Ja pierdykam :( Po 3 piwkach to dopiero mam humor. Do totalnego odjazdu potrzebne mi 7-8 piwek, albo na główkę 0,5 wody ognistej, wina nie piję wogóle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SziszuśśśxDD
To zależy od nastroju.Mi np juz po 2 piwach się kręci,a wódke...to pije drinki,to po pożądnych 3 drinkach :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała MEGI włochy
2 browarki lub 0,4 winka i mam fazke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margaret taczer
ostatnio, ale nie upiłam sie tak żeby na czworaka, ale byłam odużona, po 4 piwach wczesniejszym razem, miałam dobry dzien, wypiłam litre z chłopakiem, na dysce 1 piwo i jak wróciliśmy 2 piwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasaa
2 duże piwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajla90
Zależy jaki mam dzień i jak szybko piję, ale zazwyczaj jak jak spotykam sie ze znajomymi to wypijam 4-5 piw, ale zdarza mi sie też wypić pół litra wódki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój rekord skrzynka piwa i 0,75l wódy w przeciągu 6godzin. Teraz już tak nie szaleje. 1l wódy wystarczy. Jak zły dzień i towarzystwo to 0,5litra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeeeegi
Oj u mnie to też baaardzo różnie bywa. Kiedyś zdarzyło mi się złapać mocną fazę po jednym Redsie - a nie miałam wtedy 15 lat, tylko o wiele więcej :P Z kolei na ostatnim weselu szklaneczkę z whiskaczem odstawiałam tylko do tańca, poza tym towarzyszyła mi non stop, co widać na zdjęciach - i miałam ledwie dobry humorek i tyle. Kaca żadnego. Więc ciężko się jednoznacznie okreslić ;) Wiem jedno - jakiekolwiek mieszanie w moim przypadku to zabójstwo! Mogę pić piwo całą noc, a wystarczy w międzyczasie jedna bania wódki i po mnie. Podobnie z szampanem - całego sylwestra na spokojnie drinkowałam sobie, a wystarczyło dosłownie pół lampki szampana - efekt podobny. Zgon i rozmowy z toaletą. Masakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeloneks
zalezy jak na dobry humor to 3 zwykle lub 2 mocne piwa a jak tak zeby ledwo chodzic to 6 lub 7 albo 2 albo okolo 0,4 l wodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja co 2 weekend pije z koleżanką 0.5 l na główke czystej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuflowe
18 piw musze wypić żeby się naj***c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×