Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eines kleines

tak szczerze - co ile przed slubem zalatwiacie?

Polecane posty

Gość eines kleines

serio wszystko zaltawiacie 2-3 lata przed?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego tematu
my na maj 2011 już załatwiamy bo w restauracjach już nam mówili ze spora część weekendów wakacyjnych na ten rok juz pozajmowana. Więc załatwiamy restauracje i rozglądamy się za fotografem i dj'em/zespołem. Reszta na później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka_w_szampanie
Ja ślub planuję na sierpień 2010, salę zarezerwowaliśmy w kwietniu tego roku, termin w kościele, zespół i fotografa w lipcu, w tym tygodniu zaczęliśmy nauki przedślubne, za suknią powoli się rozglądam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty truskawka
to chyba nie bardzo byłaś wybredna w kwestii lokalu bo w fajniejszych miejscach u nas juz nie ma terminów na 2010.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sale rok wczesniej , kosciol pol roku a dokladna godzine dwa miech wczesniej , foto i zespol 8 miesiecy przed i wszystko mielismy tak jak chcelismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fl-usa
wszystko zalezy gdzie sie cos zalatwia :) ja zalatwilam wszystko miesiac przed slubem - dokladnie to w tym tygodniu bo slub juz za 45 dni :D sale mamy cudowna, slubu udzieli nam przyjaciel na plazy :) grac bedzie kolega na fortepianie (zadnych tancow swawoli :D) fotografa wybralismy wczoraj :D Ale moja kolezanka bierze slub w maju przyszlego roku w polsce.. i nie moze znalezc sali ;/ zostaly same jakies takie okropne.. takze rozumiem przygotowania kilka lat wczesniej! szczegolnie jesli ktos ma wymarzona sale.. ulubiony zespol albo ma na oku swietnego forografa! dwa lata wczesniej mysle ze to standard :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka_w_szampanie
U nas (w dolnośląskim u podnóża Śnieżki :) ) też już teraz nie ma wolnych terminów na 2010, my zarezerwowaliśmy tę, którą chcieliśmy stylową salę niemalże w ostatniej chwili - myślę, że gdybyśmy zaczęli przygotowania rok przed planowaną datą ślubu, a nie 16 m-cy, musielibyśmy jednak przełożyć na 2011 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja telefonicznie zarezerwowalam sale w kwietniu na czerwiec 2010 i mialam troszke problemu z terminem, ale kto pierwszy ten lepszy, druga para zainteresowana terminem za dlugo sie zastanawiala. W maju podpisalam umowe na sale, bylam w kosciele zarezerwowac date i godzine, dzieki temu mam ta godzine, ktora chcialam. Wiem,ze w tym kosciele mieli juz zarezerwowane terminy na pazdziernik 2010. Mialam tez maly problem z kamerzysta i fotografem, ale firma z uslug,ktorej chcialam skorzystac zatrudnila jeszcze jednego fotografa wiec podpisalam z nimi tez umowe w maju.Ale wiem,ze moj termin mieli juz zarezerwowany w lutym 2009. Ciagle nie mam DJa ,ale mysle,ze nie powinno byc z tym problemi, bo jednak ciagle zespoly sa popularniejsze i bardziej rozchwytywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w szoku
dziś już zamówiłam salę na 2011 rok bo tylko 2 soboty były wolne na wrzesnień!!! myślałam, że mnie babka wyśmieje że tak wcześnie a już się sprężać musiałam. świat zwariował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam pazdziernik:) wesele robimy niemlae a wszystko udalo nam sie w 4 miesiace przygotowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my zaczelismy w grudniu wszystko zalatwiac - za tydzien nasz slub i wesele :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pół roku spokojnie wystarczyło, a takie gorętsze przygotowania to 3 miesiące przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
ja we wakacje bylam na slubie, ktory para zorganizowala w 2 (dwa!) miesiace. bylo wszystko - ladna sala, dobre jedzenie, idealna godzina w kosciele, niezly zespol itp. wszystko zalatwili w dwa miesiace przed slubem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ślub kwiecień 2010 woj. dolnośląskie maj- lista gości, orkiestra lipiec- wódka, przed skokiem cen w górę maj -sierpień- szukanie sali wrzesień- przypadkiem znalazłam i od razu zamówiłam sukienkę, i wysłałam teściową do księdza gdzie wstępnie zapytała co i jak z resztą się nie śpieszę, bo nie ma co szaleć. Generalnie najgorzej z orkiestrą, bo gościmy ich u nas jedynie dlatego, że ktoś akurat zrezygnował:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bride in time
Ślub za rok, dopiero zaczynamy wszystko organizować i wiem, że się uda... nie ma co wariować, ani tym bardziej czekać 2-3 lata.... szkoda czasu i nerwów !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×