jakie sa w łózku wasze żony, dziewczyny?

sunnyD Wyżyj się na butelce od fanty ma takie fajne wypustki i jest bardzo opływowa.Tam poza tym to chyba pytanie do mężczyzn.:o

Ojaaa, więc chyba jestem szczęściarą :D mój facet ma milion pomysłów na to jak mnie rozgrzac do czerwoności, więc na nudę nie narzekam. i o leżeniu jak kłoda też nie ma mowy :D mrrr..

Ajron te tryby w nas są fajne,raz niewiniątko a raz zdzira.Trzeba tylko odpowiedni guzik nacisnąć :-D

xazui, w niektóre guziki to trzeba prawie z kopa przywalić żeby zaskoczyły :D

Ajronku to chyba masz jakiś starszy model,mnie od razu wszystko zaskakuje :-D

raptem 28 lat, niski przebieg, nie bita :D ogólnie prowadzi się doskonale, tylko ten nadbieg czasem zgrzyta

obawiam się że część z Pań po prostu ma pierwszy bieg - bez żadnych guzików, z resztą to się tyczy facetów również

U mnie w tej sferze nie jest za dobrze.Moj partner ma miejsze potrzeby niz ja.Ja moglabym sie kochac codzeinnie a on raz na 2-3 dni.On bardzo lubi jak robie mu dobrze reka a ja wole normalny seks.Nie ma u nas gry wstepnej,on odrazu beirze sie za moja myszke i robi mi dobrze.Ostatnio powiedzialam ze trzeba urozmaicic nas seks, pwoiedzialam ' seks analny" sprobowal i mu sie spodobalo.On kochal sie analnie 1 raz a ja juz pare razy ale z poprzednim partnerem.Ale jemu poweidzialam ze to moj 1 raz analnie.Moj nie potrafi mnie zaspokoic.

w tym, ze kobiecie na mozg sie nie rzuca jak nie ma seksu a facetowi tak. Seks facetowi potzrebny jest do prwidlowego funkcjonowania.

Ajron tylko serwis :-D

no mnie mój mąż też nie mógł zadowolić, więc znalazłam sobie fajnego faceta na http://sexpartnerklub.pl i nie żałuję - spotykamy się regularnie! :)

movering najwyżej trzeba się będzie kiedyś rozstać.

"no rodzi sie dziecko i nagle wspaniała kochanka zamienia sie w mamuskę." Nieprawda, fakt posiadanie dziecka to ciężka praca, jeśli kobieta nie ma wsparcia to jej jest serio ciężko i na sex brak sił. Sama wiem po sobie, mam dwoje dzieci rok, po roku i do ukończenia przez młodsze 2 lat miałam przesrane, ale nawet wtedy nie byłam bierna w seksie. To jest kwestia partnerstwa, czy kobieta ma czas zadbać o siebie, odpocząć, wrócić do formy. Oczywiście zdarzają się mamochy, zapatrzone w potomstwo i nic im więcej do szczęścia nie trzeba, ale to dla mnie jest już porażka. "tylko problem jest w tym, ze kobiecie na mozg sie nie rzuca jak nie ma seksu a facetowi tak. Seks facetowi potzrebny jest do prwidlowego funkcjonowania." PROTESTUJĘ!!! Jak dłuższy czas jestem na głodzie, to chodzę wściekła, autentycznie czuję, że mam chcicę i jak widzę się ze swoim facetem, to czasami aż się o niego boję, czy mi nie zejdzie, bo tak się wyżywam z nim i na nim Puentując, z moim ex już na szczęście mężem miałam wpierw taki sobie sex, potem tragiczny sex, na koniec zero sexu i to on nie chciał. Powiedział, że mam za duży temperament, zbyt wyuzdana jestem i jego to wszystko przerasta. A teraz mam swoją drugą połówkę, autentycznie i do życia i do sexu. Jak chcemy jest ostro, jak chcemy jest słodko :) Jeden minus, to z racji tego, że jesteśmy zabiegani, zapracowani, mamy różne obowiązki, nie widzimy się często, ale jak już się spotkamy, oj jak już się widzimy to nadrabiamy, oj tak :D

do wszystkich, którzy narzekają na swoich partnerów/partnerki, że nie interesuje ich seks - widziały gały co brały! Nie wiedzieliście wcześniej jakie są wasze drugie połówki i co preferują w łóżku?! A teraz to narzekacie, że chcielibyście codziennie, a oni chcą raz na tydzień. Gdzie wy mieliście oczy ?! Chyba między nogami ?

sanchezka z glupawymi odpowiedziami po prostu sp***alaj widac zycie malo cie jeszcze doswiadczylo

Dokładnie tak spierdalaj szybko, a na ten temat pogadamy za 15 lat

A to,że ludzie się zmieniają,to sanchezka słyszała ?

Przeżyłem już to wszystko. A teraz jest już lepiej :)

chętnie sie ze mna kochała a po kilku latach kompletne dno:O Zero zainteresowania.

Mój pierwszy mężczyzna i potem mąż nie grzeszył inwencją. Dostał dziewicę, ale pojęcia nie miał, co z tym zrobić.. :P Kolejny i aktualny nie miał ogromnego doświadczenia, ale za to ile fantazji i entuzjazmu.. I o To Chodzi... :P

Hej Panowie mili, a jak facet nie reaguje na zaczepki, to co o nim sądzić? Ja sie staram, zaczepiam, smyram po uszku, głaskam po udzie, muskam delikatnie klatkę, sutki i kark i działa dopiero po godzinie albo dwóch...a czasami wcale. Nie moge oczywiście liczyc na nic takiego z jego strony. Nie wiem co jest grane, bo ogólnie sex sam w sobie jest zajefajny, tylko cos z nakręceniem się gość ma problemy... nie wiem juz o co chodzi... :( Normalnie mam mu powiedzieć, że też chciałabym być czasami brana pod uwagę? :)

do oko na maroco ile bym dał żeby moja żona tak choć raz zrobiła ...tak sama od siebie...eh...

zanim odkrylem ze jest cos innego jak wspolzycvie z kostka lodu meczylem soie 11 lat potem uleglem pokusie ... laska nagabywala mnie 2 lata zanim mnie dostala .... ale potem byla jazda jak w filmie porno ... nic dziwnego ze mi odwalilo i rzucilem przeszlosc po krotkim okresie czasu... potem byla laska nr 2,3,4,5..... itd az wpadlem na ta wlasciwa .... byla chlodna ale miala ambicje nie chciala za kostke uchodzic wiec z malymi wyjatkami jak np anal ktory zreszta mnie tez niezbyt kreci dotrzymuje mi kroku ... dalem sie poznac z najbardziej wymagajacej strony i laska przyjela to jako moj staly normalny standart wiec nie narzekajcie teraz panowie tylko przy nastepnym razie odkreccie fantazje na pelny regulator (ze starymi ukladami wam to nie wyjdzie poniewaz one znaja was jako przecietniekow i tego juz nie zmienicie)

No ale myślicie, że to jest kwestia temperamentu, doświadczenia czy co? Serio, raczej to mi się zawsze wydawało, że to faceci są bardziej napaleni, a tu masz... i niby sex jest dla niego bardzo ważny...no tak mówi... :(

No co ja mam robić... ;(.. zluzować, przyjąć taką sytuacje jaka jest? Buuu... :(

Panowie, których żony to kłody mówiące bardzo Wam współczuje. To musi być okropne. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której miałabym biernie uczestniczyć w sexie. Zawsze chciało mi się sexu, ale jak skończyłam 27 lat to mnie coś opętało i teraz mogłabym cały czas na wszystkie sposoby. Niestety, mój mąż ma mniejszy temperament.

Moja żoneczka jest świetna w te klocki. Zawsze tak była.

Niektore sa swietne ,bo sie duzo pieprzyly wczesniej i maja doswiadczenie.Takie sa najlepsze,ale niestety mialy duzo kutasow wczesniej.:(