Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktos moze

ktoraz z was zdjęła sobie sama szwy poporodowe?

Polecane posty

Gość ktos moze

mam tylko kilka, do gina chodze prywatnie, wiec nie usmiecha mi sie isc i placic 100 zł za zdęcie szwów. moze któras sobie sama zdemowała? porod sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zwariowałas kobieto
:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna nie jest tak głupia jak
ty!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego zaraz zwariowala
Ja mialam po wycieciu wyrostka robaczkowego para szwow i tez je sama wyciagnelam ;/ Wystarcza sterylne nozyczki i po sprawie. Ja przecinalam szew i cale nitki wychodzily :P A do autorki. Wcale nie musialas isc do gina. Jak masz wypis ze szpitala wystarczy isc do byle jakiego chirurga i za darmo by ci wyciagnal te szwy. Z reszta najczesciej to szwy wyciagaja pielegniarki, a lekarz patrzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poproś
poproś położną która odwiedza Ciebie i dziecko - albo zadzwoń do jakiejś i poproś o przyjście - kawęmożesz jej kupić jesli przyjdzie dodatkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ci mąż wyjmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi mąz wyjmował
położna nie przyszła bo pod innym adresem byłam zameldowana i pod innym mieszkałam- podawałam to w szpitalu ale albo to olali albo pomylili coś, mój gin był na urlopie no i mąż mi wyciągał i chwała mu za to bo nitki wrosły się w tkanki i ból był duży, położna by się nie cackała, mąż był delikatny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×