Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amelie1990

pominiecie 1 tabletki i wspolzycie...

Polecane posty

Jeżeli to była pierwsza tabletka i jej nie połknęłaś, a współżyłaś, to jak najbardziej mogło dojść zapłodnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelie1990
hej dziewczynki, wybaczcie,ze wam zasmiecam. nie szukalam podobnego watku, bo liczy sie czas. blagam Was o pomoc. przyjmuje tabl. Yaz juz ponad pol roku. Wczoraj pierwszy raz przytrafilo mi sie,ze zapomnialam. Normalnie tabsa biore ok. 18. Dzis obudzilam sie o 7.30 i od razu zazylam zapomnianego ( nie wiem jakim cudem) tabsa,lecz minelo dopuszczalne 12 godz. Wszystko byloby w porzadku gdyby nie to,ze wczoraj ok.16 kochalam sie z facetem. Zaznacze,ze zapomnialam zazyc 14 tabl. ( koniec 2tyg.) Jak widzicie moja sprawe? Byla mozliwosc zaplodnienia? Prosze o pomoc i jeszcze raz przepraszam za ''zasmiecanie'' Pozdrawiam i licze na Was! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie mogło dojść do zapłodnienia ale jest to mało prawdopodobne. Wczoraj o 16:00 powinna jeszcze działać poprzednia tabletka. Połknęłaś kolejną z opóźnieniem 13,5 godziny. To dużo, ale niewiele ponad dopuszczalny limit. Myślę że do zapłodnienia nie doszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelie1990
oczywiscie,ze przeczytalam,ale bardzo dawno i juz malo pamietam. poza tym czytalam ''ulotke'' w necie, ale co jesli juz doszlo do zaplodnienia w nocy? wiecie jak to jest. czlowiek drugiemu potrafi doradzic. moze nawet znam odpowiedz na swoje pytanie,ale mysle o najgorszym ( na dzien dzisiejszy) ... wiec jak z tym zaplodnieniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzecz w tym, że te plemniki mogą przetrwać i przeczekać na ewentualną owulację. czy tak się stało nikt Ci nie odpowie, prawdopodobieństwo jest małe, ale zawsze jest. ulotka podaje, ze ryzyko największe jest na początku i końcu stosowania a Ty byłaś akurat w środku, więc nie denerwuj się za mocno. co zrobić dalej to już w ulotce wyczytasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelie1990
Dziekuje bardzo za pomoc. Chlopakowi nowina o mojej ciazy by sie niesamowicie spodobala, bo jest ode mnie starszy i uwaza, ze ''na niego juz czas'' . Szkoda,ze ja mam inne priorytety i marzenia. Mam 19 lat i wlasnie dostalam sie na studia. O dziecince oczywiscie marze,ale nie w tym czasie, chociaz gdyby tak sie stalo to pewnie bym sie cieszyla, bo w koncu kazda kobieta pragnie zostac mama :) . No tak, wiec jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×