bez sensu

moj chłopak jest jakiś... ehh ;/ Sam mi zabrania pisać rozmawiać z chłopakami, nie mogę bez niego nigdzie jechać, nie mogę pokazywać się w spódnicy jak go przy mnie nie ma, itd. dzisiaj patrze a on jakiejś dziewczynie odpisał w komentarzu na profilu i dodał jeszcze buziaka. Wiem że to błache, że to takie nic i bym nic sobie z tego nie zrobiła gdyby nie fakt że moj chłopa wiecznie o takie bzdury robi mi awantury, więc mu napisałam przez gg co to miało być i czy on by się cieszył gdybym ja tak zrobiła a on że przeprasza. I po chwili że to przez to że ja go zdenerwowałam dzisiaj 2 razy, no bez sensu ;/// za chwile mu napisałam:' haha daremne tłumaczenie' a on: 'haha? O kurwa.' Czy to jest normalne? ;/

wypowiedz sie ktos

z/w podpaska mi przecieka :O

sory ale wg mnie masz zdziecinniałego faceta:O...po ile macie lat??

tamto to podszyw. Ja mam 17 on 18... ;/

facet bedzie cie zdradzal na bank. taen typ tak ma, przejawia chora zazdrosc bo sam ma na boku ....

kurde no...dziwny on jest ;/ ciągle ma jakies pretensje codziennie się kłocimy, on może wszysto ja nic, ja nie moge uciec z chodzby jednej leksci a dzisiaj mi oznajmił że jedzie z jednej lekcji z kolegami gdzies tam, już parę razy chciał ze mną zerwać a ja sie prosiłam by został ;/ mowi że mnie kocha jak nikogo dotąd i usprawiedliwia się że chce ze mną zerwać by mnie nie ranić ;/

esz ? zwariowalas ??? ile ty masz lat ? 17 ? cale zycie jest przed toba, zaslugujesz na normlanego faceta a nie szczeniaka, ktory mysli tylko o sobie i kazde jego dzialanie wzgledem ciebie to zwykla manipulacja :O

teraz sie jeszcze obraził ;/ no ja wysiadam psychicznie już....

chciałam jechać z koleżankami do pewnej miejscowości bo będzie tam jakiś festyn więc mu powiedziałam to. On żebym jechała a ja nie że nie pojadę bo nie chcę żeby przez to miedzy nami było źle. On że nic nie bedzie mi tego wypominał i moge jechać. Ale wypomniał mi to ;/ i pozniej sms że w niedziele się widzimy cały dzień razem.... nie mam jak oddychać nawet ;/ potrzebuje jakiegoś luzu...eh... duszę się :( la la li la la la---to mój drugi nick bo LaDy_nO.vA mi nie wchodzi ;/

tak mi ciężko :( ciagle mówi że czuje sie zaniedbany przeze mnie a jak ma sie inaczej zachowywac? Skoro on mną rządzi to mam mu okazywac jak to bardzo mi na nim zależy? eh ;( ja go chyba nie kocham przez to co mi robi :( przedtem czułam do niego taki pociąg a teraz? Wcale. :( Jak mu powiedziałam że manipuluje mną na wszystkie strony to mi odpowiedział że jak ja tak moge mówić bo przezież to ja nim ciagle rządzę ;/ nie no ;/ jestem wykończona...