Nie wierzę, że ktoś może mnie pokochać

Jestem sama od lat... To tak strasznie boli... Ale jestem sama już tak długo, ze nie wierzę, ze komus mogę się podobać, że ktoś może mnie pokochać... Bo za co? I Dlaczego...

mam to samo:( smutne to Najbardziej w życiu boje sie samotnośi

wiec! uczmy sie zyc samemu :D jak nie rybki to akwarium ;)

ale jaki jest sens w zyciu samemu? Samemu spędzać wieczory, poranki, samemu się budzić i zasypiać... Jaa tak nie chcę, ale jednocześnie nie umiem być z kimś... nie umiem uwierzyć w to, że jestem warta miłości :(

:-)

ze to juz dlugo ile to lat ? jastes sama ?

przestaniesz grzeszyć to ktoś cie pokocha

cos trapi autorko to sie wygadaj tutaj :-)

długo... 7 lat... wczesniejsze związki też króciótkie, przelotne, o ile to można nazwać związkami w ogóle... Wszysttko jest do d...

temat o samotnosci i znikasz jak tak w realnym swiecie robisz to nic dziwnego ze samiuska jestes babeczko

przecież jestem

rozsmieszac 7 lat to dlugo ? to ile teraz masz 24 ? to poczatek dobrych zwiazkow :-)

teraz mam 30 - nie oceniaj po sobie, bo różni ludzie tu są, nie tylko małolaty

to 23 mialas jak pierwszy raz cos sprobowalas ?

zaczelas za chlopakami ganiac ;)

to i tak bardzo dobry wiek teraz wiesz czego tak na prawde chcesz :-)

dziękuję za zrozumienie... na was zawsze można liczyć...

na spowiedzi mozesz gadac tak samo anonimowo a nawet bardziej niz u ksiedza ;)

Jeśli nie wierzysz, że ktoś może Cię pokochać, to na początku pokochaj samą siebie.

jakby co, to była ironia... Potraficie się tylko nabijać

topo pierwsze :-)

na prawde nie wierzysz a co gorsze w ludzi nie wierzysz :-(

obierasz sobie bardzo maly cel do zrealizowania :-)

i wiekszy :-)

Siebie :-)

podchodzisz do pierwszego lepszego osobnika i probujesz porozmawiac :-)

Bo za co? I Dlaczego..." milosc jest bezwarunkowa ;) wszak kocha sie pomimo a nie z powodu ....

to probujesz dalej

facetow chcialo by byc zaczepionymi przez kobiete ? mnostwo !!!

dziewczyny bez zalamki ja bylam z gosciem 6 lat wykanczal mnie psychicznie i wmawial ze nikogo sobie nie znajde ze na nikogo nie zasluguje nie wiedzialam co to randki , i wogole to cale chalo zwiazane z zakochaniem bylam z nim bo balam sie odejsc przez niego bo nikt mielby mnie nie pokochac a sama nie lubie bylc lubie dla kogos zyc az tu nagle bach spadlo siespodziewanie i zostawilam drania po kilku miesiacach zwiazalam sie ze wspanialym facetem ktory traktuje mnie jak ksiezniczke i jest jak w bajce kazdy znadzie swojego ksiecia z bajki badz ksiezniczke tylko nie suzkac, bo moze jest tuz obok was a jej nie dostrzegacie - milosc :)