Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bobeczek666

Sztuczne rzesy czy tusz...

Polecane posty

Gość bobeczek666

Zauwazylam,ze gestsze i dluzsze rzesy bardzo paowalyby do mojej buzi.Nie stac mnie na zabieg przedluzania w salonie.Co jest lepsze sztuczne rzesy samemu przyklejane czy jakis dobry tusz np rimmel itp.?Co jest dyskretniejsze i lepsze w efekcie?Jakie marki polecacie?Czy tusz naprawde powoduje takie efekty jak w reklamach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobeczek666
Czyli co-lepiej sztuczne rzesy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobeczek666
Czy nikt tu nie mial sztucznych rzes...;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala29
Ja miałam sztuczne rzęsy,tzn robione chyba 2x2 czy coś takiego. Było to w zeszłym roku. W salonie to koszt ponad 400zł-nie wiem jak teraz,ja płaciłam 250. a więc byłam u Pani w domu(twierdziła że w przyszłości ma zamiar otworzyć zakład w Trójmieście). Całego zabiegu nie wspominam najmilej,ponieważ trwał ponad 4 godziny. Leżałam na specjalnym łóżku. Pani tylko spytała mnie czy kiedykolwiek robiłam już takie coś,bo z zachowania wnioskuje że tak. Nie mrugałam oczami,gałki mi nie latały jak bywa to w większości pierwszego razu. Najgorzej było iść do WC he he,jak wspominam to śmiać mi się chce. Pani prowadziła mnie pod rękę,a ja nie mogłam otworzyć oczu,miałam zaklejone. Efekt? Faktycznie długie jak u sarny rzęsy,ale wydawało mi się,ze taki sam efekt miałam używając dobrego tuszu. Serio. Jeden plus,to taki że budzisz się i nie musisz się malować. Ale i tak rzęsy wyleciały mi po tyg,codziennie kilka. Pisałam do Pani,spytałam dlaczego,powiedziała,że to wina chyba kleju bo jedna klientka miała to samo. Miałam iść na darmową poprawkę,ale nie było na to szans bo wyjechałam na wakacje do Norwegii,a po przyjeździe nie było już 80 % rzęs. Od tej pory nie robiłam tego typu zabiegu,chociaż wiem,że w przyszłości zdecyduje się na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blakcat
rimmel TO NIE JEST dobry tusz niestety :O możesz sama sobie przyklejać rzęsy ale to czasochłonne i często efekty są opłakane :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala29
Nie mogę polecić tuszu którego nie miałam,a znamy z reklam. Z mojego doświadczenia pochwalę ASTOR"EXTEND"-taki srebrny z niebieskimi napisami i ostatni mój to MISS SPORTY"FABULOUS LASH CURVED"-różowy. Nie są drogie. Nie kupiłabym nigdy tuszu za 90 zł.bo to lekka przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregregerger
Zauważcie że na reklamie tuszu z Evą Longerie na samym początku malutkimi literkami piszę że do stylizacji użyto sztucznych rzęs :/:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja bym zainwestowała w jakas odzywke do rzes i dobry tusz-wiadomo zadn nie pogrubi Ci tak rzesów jak w reklamie, ale calkiem fajny efekt moim zdaniem daje loreal architect

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobeczek666
Heh, ja mam bardzo krotkie rzesy i teraz sama nie wiem co robic...Ja myslalam o takim tuszu do 50 zl;-)Jedni sa zachwyceni tymi sztucznymi ze niby prosto sobie zalozyc...A mi zal wyrzucac pieniadze w bloto jakby mialo mi sie nie podobac;-(A to wogole samo da sie zdjac, jakby cos zle wyszlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietta2000
dobry tusz kupisz za kilkanaście zł - serio :-) stać mnie na droższe tusze bez problemu i mój budżet tego nawet nie odczuwa, ale po wypróbowaniu wielu mam swojego faworyta właśnie za 14,99 zł i kilka lubianych za niewiele więcej, a używałam tuszy w różnych cenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiettto
to powiedz jaki to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×