Jak o tobie zapomnieć? Jak cofnąć czas?Jak umrzeć?

Chcę Cię przytulić,pocałować-kręcisz oczami,zdychasz,denerwujesz się... Każdą chwilkę która kiedyś z radością mi poświęcałeś teraz poświęcasz komputerowi i nowym znajomym... Mówisz o wspólnej przyszłości,dzieciach-za chwilę o rozstaniu... Idiotka,debilka-to teraz komplementy... Dawna troskliwość gdzieś zniknęła... Choć o tym nie mówisz uważasz,że jestem pusta,nic we mnie nie ma... Na mój widok denerwujesz się,niecierpliwisz... Drobne kłamstwa są na porządku dziennym-a przecież nie musisz kłamać... A ja chcę tylko,żebyś mnie przytulił,mocno... Powiedział,że nadal mnie kochasz,że nadal Ci na mnie zależy,pocałował jak kiedyś. Chce znowu zobaczyć miłość w twoich oczach. Skąd wziąć siły żeby odejść,przetrwać bez Ciebie?Przecież nie można żyć bez powietrza,bez serca. Jak przestać Cie kochać,jak zasnąć i obudzić się nie pamiętając już,że istniejesz?Jak umrzeć?

nie masz siły by odejść , a masz siłę by w tym być? :D

przecież on Cię już nie kocha, zostaw go. Nie masz siły? Raczej wolisz być tragiczną bohaterką swojego życia, smutne, ale prawdziwe. Życie jest za krótkie żeby marnować je na takiego palanta.

przecież cię on już nie kocha -- jebnij się w łeb wróżko od siedmiu boleści bo ty wszystko wiesz najlepiej. Po jednym poście stwierdzasz takie fakty jakbyś była jasnowidzem. Lecz się babsztylu.