Zakochałam sie w instruktorze jazdy

ma 25 lat, nie jest typowym przystojniakiem ale ma takie magiczne oczy. super sie dogadujemy, ale wszystko na stopie przyjacielskiej. wiem ze nie ma dziewczyny ale co z tego. musialabym chyba wypic pare drinkow zeby odważyc sie na jakiekolwiek wyznanie. moze dobrze ze w tym tygodniu wyjezdzimy ostatnie 8 godz. i nigdy wiecej sie juz nie zobaczymy bo to ciagle myslenie o nim i bezsenne noce mnie wykoncza... :O:O:O

No to postaraj się utrzymać z nim kontakt-masz jego numer telefonu, gg? Mojej koleżance też podoba się instruktor jazdy. Znalazła go na NK, dodała do znajomych i w ten sposób zdobyła nr telefonu :] I teraz sobie coraz częściej piszą.