Co on ze mną zrobił?

Nie mogę przestać kochać i tęsknić za człowiekiem, który mnie zdradził, porzucił i zgnoił na moje życzenie. Nie mogę przestać o nim marzyć. Tak mocno go kochałam, jak nikogo na świecie. Jak przestać? Ma ktoś jakieś rady? Wiem, czas...ale on mi wcale nie pomaga. Nowa miłość? Nie potrafię jak na razie odnaleźć człowieka, który by mu dorównał. Czuję się podle! Powinnam go nienawidzić, powinnam o nim zapomnieć. Tak mnie upokorzył - a ja kocham.

Miałam to samo.Odszukaj sobie tematu-"życie po zdradzie-nutka optymizmu",tam znajdziesz wszystko na ten temat.Mi bardzo pomogło przeżyć te dramatyczne chwile.Pozdrawiam.

dlaczego nikt mu nie dorwona? uwazasz, ze kazdy zdardza i porzuca? nie rozumiem dlaczego on dla Ciebie jest taki wspanialy! Sa jeszcze mezczyzni, ktorzy nie zdradzaja, kochaja i szanuja. Na stara milosc najlepsza jest nowa:)

Pokochałam go za to że jako jedyny wziął udział w pierwszym nocnym nagim biegu szlakiem linii autobusu 118 .

Ehhh miałam to samo co Ty...mineło 4 miesiace a ja go kocham jak nikogo innego mimo ze takze mnie odtrącił :( zgnoił....ehh to cięzkie...a moja psycha siada mi . Mam depreche...

Bo był moim marzeniem. Nigdy wcześniej jeszcze nikogo nie kochałam. On był pierwszym, któremu udało się mnie rozkochać.