Bóg mnie nienawidzi..Czemu ja?Musze sie wyzalic,przepraszam..

Jak mozesz pisac,ze zwalam na wszystkich swoje niepowodzenia?? Przeciez to nie moja wina

to z nozem to podszyw

Może i nie Twoja, ale Twoją winą jest że dalej w tym tkwisz. Bo on ma pieniądze, bo matka pije, bo tata odszedł. I co z tego? Licz tylko na siebie. Sama coś zrób

czepiacie sie, stara sie dziewczyna by prowo bylo jak najbardziej wiarygodne, musi dodawac troche emocji

Ty nie masz emocjonalnego wsparcia. Jakby ta siostra przyjechala, to mzoe byscie razem cos ruszyly, bo sam to czlowiek g...moze a z malutkim dzieckiem to juz zupelnie. Jezyka tez nie znasz pewnie :o...?

Wiem,ze musze cos zrobic:( Ale nie chce by Jasia mi zabieral :( A bedzie chcial

Szczerze Ci doradzę, chociaż ludzie będą oburzeni - skoro nie masz pracy ani wykształcenia, poszukaj sobie sponsora, a nawet kilku. Zbierz trochę kasy, wróć do PL, wynajmij byle jaką kawalerkę (to będzie tanio) i daj ogłoszenie. Sponsor będzie Ci płacić, Ty mozesz w tym czasie robic jakieś kursy itd, a jak odbijesz się od dna - szukaj normlanej pracy

lepiej, zeby to byla prowokacja - niestety takie historie sie zdarzaja w zyciu realnym Musze wracac do zycia, 3maj sie tam. Mysle, ze ktos na pewno Ci cos kontrurtywnego doradzi.

Więc jak najszybciej wracaj do Polski. Tutaj Ci dziecka nie zbaierze, bo prawo jest po stronie matki - zawsze.

Szczery spadaj.. Nie mam sil na twoje zarty Znam angielski(jak pracowalam tylko w tym jezyku sie porozumiewalam) A francuski tylko podstawy..

Oczywiscie szukaj sponsora w PL, a nie tam, bo jak Twój mąż się dowie to cię zabije. Przed mężem w tajemnicy zbieraj trochę grosza, wróć do PL i tu poszukaj starego faceta który zapewni Ci utrzymanie.

Przysiegam,ze to nie jest prowokacja..nawet imion nie zmienilam..Wszystko co pisze jest prawda.. Kicia..dziekuje :) A jezeli chodzi o sponsoring to odpada Przykro mi,ze niektorzy kpia z tego..

ja mysle, ze ta osoba co Ci to radzi to nie kpi, tylko wie, ze w trudnej sytuacji wybiera sie czesto desperackie/niebezpieczne rozwiazania.:o

I pytasz co masz zrobić? Jak to co: modlić się by nóż był dobrze naostrzony! Bo chłop znów się zdenerwje... ZNAJ SWOJE MIEJSCE!!!

Nie kpię! Doradzam to, bo sama tylko dzięki sponsorowi wyszłam na prostą. Może to i amoralne, ale nie wiem jak bym dziś żyła gdyby nie tamten facet. A teraz mam normalne życie, dobrą (normalną) pracę i jestem szczesliwa. No wybacz, ale w Twoim przypadku raczej nie widze innych możliwości. Mąż trzyma kasę, Ty nie masz pracy, wykształcenia, żadnych perspektyw na pracę, więc niby co chcesz zrobić?

Po przemyśleniu zgadzam się z 3444.... Co jest w tym aż tak złego żeby samotny, bogaty facet otoczył Cie opieką? A w tej chwili faktycznie nie masz innych możliwości za bradzo. Potrzebny Ci teraz opiekun i pieniądze, dopiero wtedy możesz wziąć się w garść, kształcić się i szukać dobrze płatnej pracy.

Moja propozycja ( dodam, że nie czytałam całego topik więc może powtórzę się): Zbierasz pieniądze przez miesiąc ile da się - tak żeby mąż nie zauważył. Np nie kupujesz jedzenia na zapas, nie płacisz ostatniego rachunku za gaz, prąd, wynajem, sprzedajesz zbędne rzeczy do komisu ( tak aby nie zauważył) itp. Na koniec czyścisz wspólne konto, zabierasz najpotrzebniejsze rzeczy i w momencie kiedy on jest w pracy wyjeżdżasz. I tu masz wybór, wracać do Polski, za zaoszczędzone pieniądze coś wynająć i szukać pracy albo wyjechać w obrębie kraju gdzie teraz mieszkasz , tylko do odległego miasta.

ale ona nie chce odejść tak naprawdę. Każdą propozycje która tu padła odrzuca, kręci nosem i marudzi.

świetne te rady ze sponsoringiem :O...dziewczyna ma się wyrwać od jednego tyrana, żeby się podporządkować następnemu, bardzo to mądre i motywujące :O...

Przysiegam,ze to nie jest prowokacja..nawet imion nie zmienilam..Wszystko co pisze jest prawda.. :-) :-) zmieniam ocene - 4/10. brawo

Wlasnie mnie pobil..Ale nie po twarzy,wiec to tak jakby sie nie liczy,tylko uderzyl mnie piescia w plecy i kopnal kolanem w brzuch..Byl zly,a on sie szybko denerwuje.Nie wiem juz co mam zrobic,placze..:(

Hej. Pomysl najpierw czy chcialabys zeby Twoj synek byl taki jak jego tata jak dorosnie... Nie? Uciekaj, bo jezeli zostaniesz to Twoj maz bedzie przykladem dla Twojego synka i za 20 lat to maly Jasiu bedzie Toba szarpal bo tak go tatus nauczyl. Rozejrzyj sie za councilami, organizacjami dla samotnych matek, tudziez kobiet w agresywnych zwiazkach itp. Mozliwe, ze beda Ci przyslugiwaly jakies benefity i tanie mieszkanie do wynajecia. Jak siostra znajdzie sobie prace, moze udalo by Wam sie jakos razem cos wynajac malutkiego. Moze nie masz wyksztalcenia, ale masz jakies talenty typu szydelkowanie czy wyszywanie? Moze w wolnym czasie moglabys sie zajac czyms takim i sprzedawac to, co zrobilas. Albo np. wydrukowac ogloszenia i poroznosic po domach, ze mozesz ludziom robic prasowanie. Umówilabys sie z jakas rodzina powiedzmy raz na tydz., bralabys od nich prasowanie do siebie, prasowala i odnosila a oni by ci placili. Jakbys tak uzbierala kilka rodzin to bys mogla zarobic bedac w domu i mogac wciaz zajmowac sie malym.

WITAM AUTORKE! To smutne co piszesz-o ile NIE JEST TO PROWOKACJA. Wiele,roznych kobiet zali sie na tym forum.Narzekaja na mezow,zobia z siebie ofiray,pisza jakie to sa nieszczesliwe,ze nie czuja sie spelnione-oczywiscie NIE WSZYSTKIE. Jednak TE ktorym taz zycie ,,dopieklo,, i ktore obwinia o to BOGA jak np.TY powinny usiasc i zastanowic sie na soba.. czy naprawde BYLYSCIE BEZ WINY,zawsze idealne,wspaniale...? NAPEWNO NIE! bo nie ma ludzi idealnych idealny JEST BOG! Szkoda,ze teraz swiat gna na przod,mlodzi ludzie za nic maja zasady ktore kiedys byly przestrzegane... Dzis nie wierzy sie w Boga ,,bo to obciach,, albo ,,bo tak wygodnie,, :O lepiej WAM mowic ze Go nie ma ,bo zagluszacie SUMIENIE i robicie co chcecie! Imprezujecie,bawicie sie,puszczcie,kradniecie,zdradzacie,oszkujujecie,zabijacie nienarodzone dzieci, rozbijacie rodziny,,, i ponownie ,,pobieracie sie,,choc w oczach BOGA cudzolozycie ! bo ,,slub,,cywilny wymyslili ludzie NIE BOG! wiec nie jestescie malzenstwem!! :O Kluczem do udanego malzenstwa,do szacunku meza... do samej siebie jest... czytosc zachowana do slubu!!! TAK TAK TAK! Wielu z WAS zasmieje sie na glos! Radze zatem na googlach wpisac ;PLUSY ZACHOWANIA CZYSTOSCI PRZED SLUBEM!! to na poczatek-ci wiecej wiem to z wlasnego doswiadczenia! Malzenstwa zawarte z milosci,kiedy nie doszlo do wspolzycia sa SZCZESLIWE I UDANE! i ich trwalosc wynosi 99.9%!!!! rozwody zdarzaja sie w skrajnych przypadkach! Natomiast malzentwa zawarte przez osoby spice i mieszkajace razem, lub osoby ktore ,,wpadly,,i sie pobieraja sa duzo duzo bardziej nietrwale,w zasadzie nad co ktoryms wisi grozba ze sie rozlecie..i tak zreszta jest.ludzie rozwodza sie na potege! MACIE GDZIES SLOWA PRZYSIEGI NA DOBRE I NA ZLE!! Rozwodzicie sie i bawicie w BOGA myslicie ze nikt wam nic nie zorbi! ze,,Boga nie ma ,, ALE WIEDZCIE ZE JEST! Czystosc to PODSTAWA! i radze WAM JEDNO! JESLI spalyscie z facetem,jesli jestescie w zwiazku i planujecie slub.. i NAWET JESLI NA JAKIS CZAS PLANUJECIE SIE WSTRZYMAC Z SEXEM tuz przed slubem to wiedzcie ze t nic nie da! WASZE CIALO JEST ZBRUKANE! Facet nie okazal Wam szacunku! MALZENSTWO BEDZIE Z GORY NIEUDANE... no moze na poczatku bedzie sie oszukiwac ze jest rozowo ale niedlugo potem zaczniecie wylewac swoje malzenskie brudy tutaj na forum :O... To ze puszczacie sie rpzed slubem swiadczy o SLABYM CHARAKTERZE! Gowno ma do rzeczy sex a prawdziwa milosc! PRAWDZIWA MILOSC SZANUJE DRUA OSOBE! a tu jak widze... pelno rozwiezlych kobiet :O... Autorko SAMA SIE WPEDZILAS W KOZI ROG! To ze maz Cie nie szanuje zawdzeczas sobie,temu ze oddalas sie przed slubem :O to wystarczylo apy lawina ruszyla.... oto jedno z wielu malzenstw ktore zrujnowalne sa. NAJWAZNIEJSZE TO TRZYMAC Z BOGIEM!! TRZYMAC SIE NIEGO BLISKO I ZAWSZE-cale zycie! ON DAJE PEWNOSC NA SZCZESLIWE ZYCIE!! I nie pisz ze Cie nienawidzi!! Bo to nie prawda -BOG CIE KOCHA! CIEBIE TWOJE DZIECI MEZA! KAZDEGO CZLOWIEKA KTOREMU DAL ZYCIE! KTOREGO STWORZYL NA SWOJE PODOBIENSTWO!! Bog DAL kazdemu zycie i wolna wole-dlatego kazdy postepuje wg,wlasnego sumienia! Abysmy byli szczesliwi i dobrze czynili po to sa przykazania ale tylko osoba ktora kocha Boga ich przestrzega! nie zmienia ich dla siebie,pod swoja wygode! Powinnas udac sie do Spowiedzi i sie nawrocic! Bog przemiania ludzkie serca! TYLKO DAJ MU SZANSE! MODL SIE O UZDROWIENIE tWOJEGO Malzentwa!POWODZENIA KOBIETO!

Tak jak nas wszystkich. Moja rada - też swojemu staremu czymś przywal. Weź coś ciężkiego albo ostrego i zaczaj się... Może nawet będziesz sławna i trafisz na Onet? :) Ale swoją drogą te porady "poszukaj sobie sponsora" czyli "zostań prostytutką" ponieważnie jesteś szczęsliwa z mężem, są ZAJEBISTE i dają nam piekny wzgląd w tajniki kobiecej natury. KAŻDA Z WAS JEST TAKA SAMA!!!! :)

wg mnie to powinnas isc do kosciola albo do zakonnic i poprosic o pomoc. na bank nie zostawia cie samej. a jesli pobije cie to idz do lekarza, zrob obdukcje - jak by co bedziesz miala dowod. ale zabieraj dzieciaka i wynos sie z tamtad bo kiedys uderzy cie za mocno... ten facet ma nie pokolei w glowie i nigdy nie wiesz czy nie straci nad soba panowania.

No z tym nozem to nie ja pisalam,ktos sie podszyl.. Ostatnia rada jest ok :D hehe.. juz jest spokojny,ale o tym co bylo rano nie chce gadac..

Z tym Bogiem to przesada. Jest wiele małżenstw udanych mimo,ze sypiali z soba przed slubem. Zreszta..Dyskryminujesz mnie jako kobiete.. Zalosne..Uwazasz,ze moj mąż jest psychopata,bo sypialam z nim przed ślubem?? SMIESZNE