On mnie nie kocha...

Hej wszystkim, czy mogę wam się wyżalić? :(

Tak mi smutno :(

Tyle, że w pupe

Czemu tak mówisz?

Zabawne :) czy można by było na poważnie porozmawiać?? :(

no wyzal sie , posluchamy

Codziennie wraca z pracy, idzie spać praktycznie od razu, nie pogada ze mną, nie powie dobrego słowa. Tylko "cześć". "dobranoc" i tyle co gadamy :( chyba siem nam związek rozsypuje... nie wiem co robić... na pewno ma inną ! :((

My ... nawet... nie sypiamy razem :( on kładzie się zawsze na dole w pokoju, a ja w naszej sypialni :(

Widzę, że nikt mi nie chce pomóc....

a nie masz jakiejs zaufanej kolezanki? tu trudno o wsparcie niestety, z tego co piszesz to macie jakis problem ale trudno cos obiektywnie doradzic

Moja sugestia to taka, że może po prostu coś między nami wygasło, wypaliło się, skończyło. Może to o to chodzi... :( ja mu się znudziłam, więc znalazł inną i nie chce ze mną gadać... :((

Pójde i skocze z mostu bo ja go wciąż kocham :(

Heh! I komu zrobisz na złość? :)