Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pupa1977

podział majątku po rozwodzie

Polecane posty

Powiedzcie mi jak to jest: jesczze będąca panną odziedziczyłam częsc domu jednorodzinnego po babci, i tacie. Później weszłam w związek małżeński, mieszkaliśmy w tym domu 10 lat. Potem on wyprowadził się. Ja mieszkam tam nadal z matką i mam współwłasnosc tego domu z nią. W zasadzie to nie dorobiłam się z mężem przez te lata majątku żadnego. Teraz chcemy się rozwiesc - on chyba nie ma żadnych praw do tego domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 999
nie ma zadnych praw! moze sie jedynie domagac zwrotu polowy kosztow remontu w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 999
jestem w podobnej sytuacji tylko ja po drugiej stronie, tez 10 lat po slubie, maz przed slubem odziedziczyl czesc domu po tacie...wiec nabyl to prrzed slubem.Nie mam zadnych praw do domu, tylko ewentualnie do zwrotu kosztow remonmtu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff.. bo słyszałam kiedyś o jakimś przepisie, że po 10 latach się to zmienia... Ja w zasadzie już 12 lat jestem mężatką - ale trzeci rok już mieszkam sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA 999
WSZYSTKO CO NABYLAS PRZED SLUBEM NIE WCHODZI DO MAJATKU WSPOLNEGO-WIEC NIE MASZ SIE CZYM MARTWIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA 999
TY mozesz spac spokojnie, ja niestety nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja999 jestem w podobnej sytuacji jak Ty ,mam juz rozwod minelo 2 lata , maz jeszcze mnie nie splacil .Boje sie ze moze specjalnie tak zwlekac , czy jest jakis czas po rozwodzie zeby domagac sie splaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
Ewo - a macie sądowy/notarialny podział majątku? jesli nie masz kwitu że ma cię spłacić - możesz czekać do usranej śmierci, bo mąz nie ma żadnego interesu w tym, żeby wyskoczyć z kasy. Tym bardziej, że może się dorobić na odsetkach - przez 2 lata to pewnie niezla sumka by się uskładała. jeśli masz kwit - to możesz podjąć dzialania w celu egzekucji orzeczenia. Im szybciej, tym lepiej. Jeśli nie - do sądu lub notariusza (o ile zgadzacie się co do podziału). Aha - i trzeba podzielić też składki emerytalne w 2 filarze, to również jest majątek wspólny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za odpowiedz lamella .. wlasnie nie mam podzialu majatku w takim razie musze z nim jak najszybciej porozmawiac , chociaz juz rozmawialam na ten temat i powiedzialam mu ile chce... na razie nic nie odpowiedzial na moja propozycje , pewnie sie zastanawia ile moze mi dac.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×