Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a1b2c3d4e5

Chcę, byś załozyła mini - mówi narzeczony

Polecane posty

Gość a1b2c3d4e5

Witam. Co zrobić. Mój narzeczony nalega, bym zaczęła nisić obcisłe mini i buty na niebotycznych obcasach. Nigdy tak sie nie ubuerałam, nie pasuje to ani do mojej figury (mam ciałko tu i ówdzie), ani do mojego stylu życia (ciągle w ruchu - bieganie po mieście), ani do wykonywanej pracy (muszę być na biurowo). Wcześniej mój facet akceptował, jak sie ubieram. teraz tylko słuszę, ze kobiece sa pończochy, szpilki i miniówki. Bez tego nie ma kobiecości... Rzucić tego palanta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1b2c3d4e5
No właśnie nie wiem, co mam o tym myśleć. Jesteśmy z sobą 6 lat, a on tu nagle zaczął wariować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzuć Go 2 razy z rzędu 1 raz za mini a 2 raz że przez 6 lat udawał fajnego faceta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mao tego wstydzi sie ze jego kobieta nie ma "tego czegos", czym mogłaby sie wyróżniać. Jak sien ie zmienisz to jakas lala go przayciagnie i wyciagnie na numerek ;D Najbardziej smakuje to czego sie nie ma, a ty wygladasz jak facet ;/ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1b2c3d4e5
Zaznaczam, że pończochy noszę (nie na codzień), buty na obcasach też (ale nie do biegania po krzywych chodnikach), spódniczki tak samo (ale nie mini). Mam wrazenie, że on mnie nie akceptuje. Jak mu to mówię, to się obraża... Czy to normalne? Nie przemawiają do mnie jego argumenty - jak pokazuje 90kg kobiete (bez obrazy) w minispódniczce mówiąć, że ona sie nie wstydzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567.......
prawdziwy związek polega na akceptowaniu siebie na wzajem takimi jacy jesteśmy ...skoro przez 6 lat Twojemu facetowi odpowiadał Twój styl ubierania się a teraz nagle mu odwaliło i wymyślił sobie styl na panienkę spod latarni to porozmawiaj z nim poważnie i albo pogodzi się z tym że Ty nagle nie zaczniesz biegać z tyłkiem na wierzchu w pończochach i 10 cm szpilkach albo niech szuka sobie takiej lali gdzie indziej a może zaproponuj mu żeby on kompletnie zmienił swój styl .......jeśli np na co dzień nosi się na sportowo zacznij wymagać garnituru i białej koszuli bo przecież to takie męskie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak latwo chcesz te 6 lat przekreslic. idzcie na kompromis i zakladaj te ciuchy przez sexem jako gra wstepna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1b2c3d4e5
Właśnie wczoraj mówiłam mu, by zaczął nosić garnitury. Powiedział, że bardzo go obrażam takimi słowami... A co do kobiecości - maluję sie, noszę biżuterię, nie jestem typem babochłopa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolałabyś by Ci powiedział ze jesteś za GRUBA NA MINI? moim zdaniem on Cię akceptuje taką jaką jesteś, ale trochę mu sie znudziła grzeczna dziewczynka z którą jest już 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ten gość to naprawde palant :) ja całe życie na sportowo a mój facet mi mówi że dla niego jestem mega kobieca.. więc z tym Twoim jest zdecydowanie coś nie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1b2c3d4e5
Taka grzeczna to ja nie jestem... Te pończoszki to jak najbardziej - przed seksem jak najbardziej:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mysle ze uwazasz ze skoro juz jestes z nim 6 lat to juz jest twój i sobie tak ot nie odejdzie i przestałas zwracac uwage na to jak sie ubierasz i czy sie mu podobasz. Mysle ze nastąpił zwrot w jego mysleniu i on chcialby miec dziewczyne mimo wszystko atrakcyjną i ładną, której nie musiaby sie wstydzic w towarzystwie, a wprost przeciwnie, z której byłby dumny (np. ze ma taką lale). Na pewno dowartosciowałby sie troche i byłoby mu lepiej. A tak, ty ubierzesz sie jak taka przeciętniara, wszyzstko ci jedno co załozysz i nie przykładasz wagi do szczegółów, a diabeł tkwi w szczegółach. No i on Ci zwraca uwage, jak chciałby abys wygladała, a ty sie obrazasz. Mowie Ci on w koncu pozna jakaś zajebiscie wytaptowana lale i sie z nia przespi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z m a d z
nakładaj "te cuda" przed seksem, gwarantuję Cie, że nie będzie wymagał juz takiego ubioru na codzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1b2c3d4e5
To go rzucę, skoro on taki palant. Z tym ubieraniem się w co popadnie - nie masz racji. Facet chce po prostu paneinię spod latarni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1b2c3d4e5
Zakładam, zakładam, ale on chciałby, aby wszyscy zobaczyli moje galaretowate uda wystające spod mini. Ja się na to nie godzę:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteście głupie pindki
jedna dobra rada padła ubieraj się tak TYLKO dla niego - przed seksem, wiecozrem w domu podczas romantyczno-erotycznego wieczoru. może czasem jak wychodzicie do kina np facet mówi Ci o swoich seksualnych pragnieniach, o tym co go podneica - inaczej nie umie ;p - a ty go od palantów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żartujesz czy nie bo jeśli tak --super jeśli nie,i chcesz Go rzucić za taką bzdurę wydaje wyrok--lecz się :classic_cool:;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksem trzeba się umieć bawić
a tu takie mocne słowa - panienkaspod latarni, itp dorośniesz pewnie kiedyś, ale może będzie już z apóźno udane życie erotyczne polega m in na spełnianiu swoich pragnień, na odkrywaniu wspólnej frajdy z różnych rzeczy Kiedy ty na starcie moisz nie - nic z tego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna dziewczynaaa
A później się dziwią, że facet zostawia je dla innej :/ Masz galaretowate uda to zacznij się odchudzać. Jeżeli na ćwiczenia nie masz czasu to chociaż zastosuj jakąś dietę. Po 6 latach chyba facet ma prawo wymagać tego, żebyś czasami założyła coś seksownego a nie tylko biurowe ciuchy :/ Jestem ze swoim mężczyzną 4 lata i cały czas staram się wyglądać dla niego seksownie...w sumie nie tylko dla niego, ale również dla siebie samej. Szpilki, sukienki, spodnie które podkreślą pośladki...Kobieto zrób coś z sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1b2c3d4e5
Te cuda zakłądam przed seksem, ejst bardzo zadowolony, ale on chce, bym np. do pracy zakładała mini... By mnie widział po pracy w miniówce... Dla mnei to jest brak akxceptacji. Rozumiem, że trzeba być tolerancyjnym, można pozwolić sobie na zmiany, na fantazje, ale to?... Poza tym czy kobieta bez mini nie może byc atrakcyjna, zadbana? Mam 30 lat, nie mogę sie ubierać tak wyzywająco - tym bardziej do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1b2c3d4e5
A te galaretowate uda mu nie przeszkadzają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1b2c3d4e5
czy myślicie, ze powinnam zmienic styl ubierania dla faceta, który od 5 lat chodzi w tych samych gaciach - wytartych, rozciągnietych i dziurawych, bo tego nie widać na zewnątrz?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie ubierzesz według jego
upodobania, podkreśl mu to. Niech wie, że też dla niego to robisz. Moze facet jest młodszy od ciebie i kręcą go jeszcze dziewczyny w miniówkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup mu elegancką koszule
i powiedx, ze cie to kręci. Niech sie ubiera na elegancko, bo TY TAK CHCESZ! I już... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marna prowokacja hehe
Jakiemu facetowi po sześciu latach przeszkadza, jak się ubierasz, skoro wcześniej to akceptował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1b2c3d4e5
No właśnei mojemu przeszkadza. I dbam o siebie, słyszę komplementy nt. mojego wyglądu, zdarzają się propozycje spotkania od obcych facetów, a on... Dzięki za sugestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×