Nie jestem zazdrosna

o swojego chłopaka. Jest to związek na odległość, ale wiem, że lepszej ode mnie na pewno nie znajdzie

Dobry tok myślenia - oby się tylko nie przeliczyć :)

ważne, że jest obok na wyciągnięcie ręki.

lepszej na żone może i nie... ale kochanke to pewnie niejedną znajdzie (nie rezygnując przy tym z Ciebie) :) ale zaufanie to podstawa :)

Tylko jest jeszcze coś takiego, że on by nie potrafił sobie jakiejś kochanki poderwać :D Poza tym to pracoholik i mogę spać spokojnie

i pracoholik potrafi niejedno:D

Ja bym lepiej nie zaczynała rozmowy na ten temat na tym forum. Zdołują Cie zanim się obejrzysz. :)

Za późno. Poza tym mnie nie zdołują bo swoje wiem Pracoholik potrafi, ale nie on :D Nie miałby na to czasu, a w pracy nie ma kobiet. Na dodatek musi przez cały czas się pocić i uważać, żeby przypadkiem mnie nie stracić

OK. Czyli satysfakcję czerpiesz z tego, ze gdzieś tam jest pracoholik, który na nic nie ma czasu i dzięki temu Cie nie zdradza. No cóż, skoro tak lubisz .. :)

nza Nie wywołuj wilka z lasu

to ja wspołczuje takiego faceta... pracoholik to jeden z gorszych typów... brak czasu na cokolwiek a pierwszej lepszej bedzie właził w dupe zeby go nie zostawiła. I nie mow ze jestes taka cudna i wspaniała bo jak sama powiedziałaś - nie ma okazji by poznac inna :) zakręcił się obok tego co sie trafiło i co go chciało :) po co mu wiecej?

Piszcie co chcecie. Pracoholik to jeden z najgorszych typów, mi to w ogóle nie przeszkadza, bo w końcu to on nie ma na nic innego czasu, a nie ja. I tu nie chodzi o to jedynie, że nie ma okazji by poznać inną, bo nawet kiedy go przedstawiałam moim atrakcyjnym koleżankom, to nawet nie miałam cienia obawy.