co się ze mną dzieje???/

witam już sama nie wiem co się dzieje ze mną. mam mało znajomych, jak się gdzieś spotykam to tylko z ludźmi z pracy, poza pracą z 1 koleżanką. a ostatnio mi wszystko zwisa, niby chciałabym mieć więcej znajomych, mieć faceta. a jak już się szykuje jakaś impreza, to nie idę, udaję, że mam coś innego do zrobienia, na wesele koleżanki też nie idę, bo nie mam osoby towarzyszącej :/ wszędzie chodzę jak muszę sama, mam parcę, mam swoje pieniądze i jakoś leci... ale wiecznie sama:/ tak jakbym już taką rezygnację miała, że i tak nie spotkam faceta dla siebie, mam 25 lat :/