Karmienie piersią przy kimś. Historia mojej koleżanki.

Wczoraj byliśmy z moim partnerem i naszą 2 letnią córką u dawno nie widzianej znajomej, która ma 3 letnie dziecko. Siedzieliśmy sobie i piliśmy kawę kiedy znajoma stwierdziła, że musi nakarmić dziecko ( dzieci bawiły się w pokoju) i krzyczy ANIA CHODŹ NA CYCA. Mała( 3 lata!) przyszła a znajoma wywaliła pierś przy nas i zaczęła karmić. Myślałam, że zwymiotuję. W końcu mąż nie wytrzymał i wyszedł. W domu powiedział mi, że on już nigdy tam nie pojedzie, A ja też już nie mam ochoty. Co o tym myślicie. Bo dla mnie to patologiczne.

Jak sama będziesz matką to zrozumiesz karmienie gdziekolwiek przy kimkolwiek. Chociaż karmienie niemowlęcia jest ok ale 3latki faktycznie trochę odraża

nie ma niczego dziwnego w karmieniu dziecka piersia - ale niekoniecznie trzeba to robić tak ostentacyjnie - szczególnie ,ze jak piszesz to dawno nie widziana znajoma .Myśle ,ze Wasza znajoma trochę się zapomniala- albo po prostu jest bez wychowania .A mężowi sie nie dziwię:)

karmienie piersią trzyletnie dziecko to juz dla mnie PATOLOGIA !!! :O masakra.Sama karmiłam 19 miesięcy. Nie zamierzałam dłużej. już mnie krępowało to. Synek w miejscach publicznych szarpał za bluzkę, dobierał się do stanika. mama chcę cyca. Dlatego uznałam, że to najwyższy czas na zakończenie karmienia

zgadzam sie z przedmówcą -i rzeczywiście jest róznica w karmieniu noworodka a karmieniu 3 letniego brzdąca . I czemu koniecznie musiała to robic przy Was ? Może chciała pokazać jak z niej wyluzowana świadoma matka ? niepojęte :)

Jak dla mnie to też patologia! Byłam z narzeczonym również u koleżanki i ona karmiła w tak ostentacyjny sposób swoje roczne dziecko. I dla mnie to niesmaczne , nie mówiąc o moim narzeczonym który nie wiedział gdzie się patrzeć ,a ta z cycem przy stole dalej prowadziła konwersacje. Dodam, ze mój narzeczony nie jest wcale zaprzyjaźniony z tą dziewczyną.

Rety,dla mnie to też już patologia,koleżanka też ma 3letnie dziecko,które już zna literki,próbuje czytać,to już nie niemowlę,a mały człowiek. Oszalała ta kobieta...?

nie widze powodu ,żeby karmiaca matka musiała sie ukrywać z karmieniem niczym z jakimś zbrodniczym czynem - ale uważam ,ze jak w każdej dziediznie umiar jest wskazany .

na pomysł zdjęcia majtek i pokazania wam swojej pochwy bo a nóz was by interesował lub zachwycał stan jej naradów 3 lata po porodzie :O Korona by jej z głowy nie spadła jakby wyszła zpokoju na kwadrans i nakarmiła dziecko:) widać że kobita zdziczała z dzieckiem w domu i nie umie się zachować :O

mnie tez cos takiego obrzydza....i nie mowie tutaj o niemowlakach,bo to piekny widok:)kiedys widzialam cos takiego na poczcie.maly(3latek)biegal sobie na poczcie w pewnym momencie kobieta(jego mama) usiadla,wywalila cyca,maly podbiegl i zaczal pic na stojaco...az mi sie slabo zrobilo:/bardzo niesmaczne i nie dziwie sie,ze Twoj maz tak zareagowal.

Mi też się niedobrze zrobiło. Ale moja koleżanka jest właśnie taką Matką-Polką i robi mi wyrzuty,że jak nie karmiłam mojego dziecka w ogóle piersią bo go skrzywdziłam.

Fuuuj, okropne. Tym głupim matkom to już się w głowach przewraca. Myślą, że wszyscy mają ochotę oglądać jak one karmią i przewijają swoje bachory. Zrozumcie wreszcie matki, że wasz gnojek jest słodki, ale tylko dla was, a wywalanie cyca wcale nie jest urocze, delikatnie mówiąc. Mnie również zbiera się na wymioty, gdy widzę jak dzieciak ssie przy stole, w sklepie, w parku, w kościele, w autobusie, generalnie: przy ludziach. O zmienianiu pieluchy nie wspomnę. A wszystkie z wymienionych widziałam na własne oczy. Aż uwierzyć nie mogłam.

Do pierwszego komentatora - rpzeciez autorka napisała, że tez ma dziecko, więc o czym my mowimy? Bleeee, chyba bym sie porzygała, jakby w mojej obecnosci ktos cyckiem karmił 3-letniego byka :/ Fu A co do "karmienia gdziekolwiek" - oczywiscie prawo nie zabrania takiej matce wywalania cyca niemalze na stół i karmienia w obecnosci innych w swoim własnym domu. Ma do tego swiete prawo. Ale ja tez bym sie tam wiecej jako gosć nie pchala. Moja znajoma miala w zwyczaju tak karmic przy stole, kurwa mac no - dziecko cyca wypusciło, polalo mu sie po gebie to mleko, jej pokapało po ubraniu, już nie mówiąc o tym, ze taki karmioący cycek wygląda jak krowie wymię - naprawdę nic przyjemnego oglądać taki widok - a jak taka osoba siedzi naprzeciwko i własnie cos opowiada - gdzie sie patrzyc? Ja miałam po prostu ochotę wyjsć i wrócić, jak ona skończy. To jest zwykly brak taktu. Juz by całkiem inaczej się goscie czuli, jakby odeszła dosłownie 3 kroki dalej, siadla w fotelu i obróciła się o 45 stopni, żeby ten dojny cycek nie znajdował sie w centrum pokoju

zero oglady!!!nie dziwie sie,ze potem ludzie maja wstret do karmienia piersia...dzieki takim kobietom wlasnie!taki obraz na dlugo zostaje w pamieci...

Niektóre matki karmią tak długo. To raz. dwa- ona jest u siebie.Trzy- nie musicie w tym momencie patrzec na jej pierś jak karmi. Można patrzec w oczy, w telewizor, czy nawet w stół. Matka karmiąca nie jest obiektem seksualnym pokazując pierś. ja juz nie raz byłam u znajomych i karmiły przy nas piersią dziecko(małe , ale tez wystawiły pierś). I mój mąz nie wpatrywał sie na jej cycki tylko siedział obok niej i patrzył przed siebie, u drugiej dziewczyny przesiadł się tak aby ona patrzyła na jego plecy a on patrzył w ekran telewizora. Ja tez nie patrzyłam napiers tych kolezanek, raz zerknełam jak się dzieci przystawiają i juz. No ale nie kojarzyło mi sie to z erotyką. To raczej widok cyca jako pokarmu dzieci.

ale na litość...to krępuje!!

juz na kafe :D marna prowokacja ;) Od dawna tu siedze to wiem :P

jeżeli jest duży stół przy którym my goście siedzimy , pijemy herbatkę, jemy ciasto. zakładam ze ja i mąz siadamy koło siebie, a na przeciwko nas mąz kolezanki i ona. Nagle jak ona odchodzi od stołu toprzy karmieniu juz nie siada przy tym stole na przeciwko nas bo to juz nie fajnie. Ona powinna usiąść obok nas a juz napewno na wersalce stojącej obok tego stołu.

Jak musiala nakarmic 3 letnie dziecko to mogla mu po prostu kanapke zrobic :P

niestety mamuśki bardzo często tracą rozum i zachowują się jak typowe samice, którym wszystko wolno bo przecież rodziły itd to należy im się nieskazitelny szacunek itd :O:O jakbym miała do czynienia z taką prostaczką to bym wyszła i pierdolnęła drzwiami. Serio

raz na razie - a jak ja jestem u siebie, to moge kupę w salonie zrobic? W końcu jestem u siebie. człowiek zwykla patrzy przed siebie, Nie na boki, nie do góry, tylko przed siebie. Jak naprzeciwko ciebie siądzie ktoś, kto nagle wyciąga cycka i odstawia karmienie, to ten siedzący naprzeciwko musi się nieźle namęczyć - albo musi 15 minut patrzyc na bok (spróbuj siedziec na fotelu i patrzyc 15 minut w bok), albo patrzyć gdzies w górę (tak samo męczace), albo patrzyc na tego cycka. Dlaczego ta osoba nie moze wstać na 15 minut i siaść tak, żeby każdy mógł patrzyc przed siebie i nie widział przy tym mlecznego cyca? Nie musi wychodzić, nie musi sie chowac. Może dziecko i cycka zasłonić chocby pieluchą, może sobie przestawić krzesło na chwilę, moze przejść na fotel 3 metry dalej. Ta znajoma, o której mówię, podniosła sweter i normalnie się pokazał goły cyc. Potem co tak nie było bardzo widać, bo do połowy był zasłonięty głową niemowlaka, ale nagle niemowlak skończył ssać, oderwal się i kurwa znowuż cyc przy stole, tym razem okapujący mlekiem :/ Dziekiję pieknie za goscinę :/

Jeśli matka musi nakarmić dziecko przy innych (choć nie rozumiem, czemu we własnym domu nie mogła się gdzieś schować, w innym pokoju czy w kuchni), to powinna to zrobić możliwie dyskretnie. Ale naprawdę szokujący jest fakt, że karmi trzylatkę piersią! Dziecko 3-letnie, czyli w wieku, kiedy może już iść do przedszkola powinno już jeść i pić normalne rzeczy (no, może nie herbatę czarną, ale kompot, sok, wodę) i to pić Z KUBECZKA!

A co do przypadku autorki, to moim zdaniem facetka ma cos z deklem. Nie umie sie pogodzić z tym, ze dziecko sie robi coraz bardziej niezalezne, więc chce je utrzymac w zależnosci od swojego cycka. No i jakby to dziecko do niej podeszło i chciało tego cycka - ale ono się bawiło z dzieckiem autorki, a ta je SAMA ZAWOŁAŁA. To była bez dwóch zdań jakaś manifestacja, tylko ja chyba jestem zbyt normalna, zeby umieć to dobrze zinterpretować - co on achciała udowodnic i po co

Okropny widok feee , mnie nawet 2 latek obrzydza jak ssie piers . Niemowlak ok .Nie rozumiem tych matek po jaka cholerę karmia tak duze dzieci.

Dla mnie jest to niewyobrażalne. Jeszcze matkę karmiącą niemowlę znosę choć osobiście uważam, że karmienie przy gościach przy stole jest oznaką braku dobrego wychowania. Sama staram się o dziecko i napewno karmienie będzie naszą intymną sprawą, moją dziecka i męża. Ewentualnie mamy w kwestii pomocy ale teściowej już nie. Dla mnie pierś to erotyczna część ciała i nie rozumiem dlaczego nagle mam się obnażać przy ludziach przy których nigdy tego nie robiłam. Uważam, że nalezy zachować sobie odrobinę intymności.

gremlina- nie wchodz w skrajności. Pozatym nie porównuj zrobienia u siebie w salonie kupy bądz karmienia dziecka piersią. Znam panią która dawała piersc 5 latce. Skoro dziecko lubi mleczko to czemu nie? Pociagnie kilka razy i zdrowe rośnie. Nie rób szumu. A co do robienia kupy w twoim salonie to nie mam nic przeciwko temu,. To ty bedziesz miała brudno i smierdząco, a karmienie nie brudzi a dokarmia dziecko.

No to tu się róznimy, bo mnie by przeszkadzało, że ktos zrobił w swoim salonie kupę w mojej obecnosci. i że ktos wyciaga intymne cześci swojego ciała na widok publiczny i powoduje u paru osób zakłopotanie. Obserwowałam reakcje siedzacych przy stole na tę akcję z cyckiem - tylko jej facet jadł jakby nigdy nic - wszyscy pozostali zaczęli sie nerwowo kręcić, było im nieswojo. Czy w dobrym tonie jest sprawianie, żeby goscie czuli sie nieswojo? Moim zdaniem tak. Nie mówię, że popełniła zbrodnię, przestepstwo - mówię jedynie, ze zachowała się nietaktownie

A co do karmienia 3- czy 5-latka - tez nie jest to czyn zakazany, niech kazdy robi co chce - ale dla mnie to jest jakies zaburzenie i jak takie coś widzę, to sobie swoje myślę i mam prawo

Oczywiscie pomyłka - NIE jest w dobrym tonie wprawianie gosci w zakłopotanie

"Matka karmiąca nie jest obiektem seksualnym pokazując pierś. " Seksualnym może nie, ale odrażającym na pewno.