Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

teraz czas na mnie

jak myslicie

Polecane posty

ostatnio czytalam ciekawy artykul o traktowaniu faceta...bylo to o tym ze nie tylko faceci kobieta ale i kobiety facetom powinny prawic komplementy na temat wygladu...bylo to argumentowane tym ze jesli kobieta jest doceniona adorowana przez swojego faceta to nie bedzie tego szukac u innych facetow tych komplementow i wlasnie niby facet pomimo "innego myslenia" w tej sprawie ma tak samo...hmm zastanawiam sie czy przypadkiem taki podbudowany facet wlasnie nie zrobi czegos odwrotnego.czy przypadkiem nie bedzie chcial sprawdzic czy aby napewno jest taki swietny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jakis pan wypowie sie na ten temat??jakbyscie wy reagowali na takie zachowanie waszej kobiety...powiedzmy ze w zwiazku jestescie wzglednie szczesliwi a ta kobiete kochacie??czy wtedy komplementy innych kobiet nie dzialaly by na was az tak bardzo?a moze nie maja one wogole wiekszego znaczenia dla was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze komplementy sa mile. facet musi czuc sie facetem i wiedziec ze podoba sie kobiecie. moj ostatnio jak przybil obrazek do sciany usłyszał ze "jest wspaniala złota raczką" po czym jak wyszedl z pokoju musialam obrazek przewiesic wyzej bo mu troszkę nie wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej halo zawsze szczery nie interesuje mnie twoje zdanie na temat mojej ortografii skladni czy chuj wie czego... angelina mi wlasnie nie chodzi o takie komplementy.mi chodzi o adoracje a dokladniej mowiac o komplementy zwiazane z wygladem. ze jest sexowny meski przystojny itp...czy aby napewno maja w tej dziedzinie takie samo myslenie co kobiety??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AP AP AP AP
Ja myśle,że masz rację- należy mężczyznom prawić komplementy, dzięki czemu czują się dowartościowani. Nie ma w tym nic złego. Pod warunkiem,że te komplementy są... szczere. Nie mówmy facetom,że świetnie wygląda, gdy jest ubrany w jakieś łachmany itd. To samo faceci- bądźcie szczerzy w komplementowaniu. Poza tym z facetemi jak z dziećmi- wychowanie powinno polegać głównie na nagrodach nie karach. A tymi nagrodami niech będą komplementy, wspólne spędzanie czasu, wspólne wyjścia czy drobne niespodzianki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie mi sie wydaje ze warto tez ich komplementowac a jak czytalam ten artykul (nie pamietam strony) a pozniej komentarze kobiet jacy to faceci nie sa,ze nie warto bo sie rozwydrza i takie tam to sie zastanawialam z jakimi facetami musza byc te kobiety.ostatnio troszke przyslodzilam mojemu facetowi w smsie jak byl w pracy to pozniej szok jaki kochaniutki byl caly wieczor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa panna
Ja tam swojemu prawie komplementy... moze nie jest jak model z okladki...ale bardzo mnie pociaga.... i taki mi sie cholernie podoba... i zawwsze mu o tym mowie.... a jak kiedys sprobuje sprawdzic u innej.... coz.... napewno i nieodwolalnie straci mnie.... tez bede cierpiec....ale ...zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AP AP AP AP
Myślę,że nie warto 100 razy dziennie mówić im komplementów, bo wtedy faktycznie zacznie im odbijać. Ale raz dziennie czy raz na jakiś czas powiedzieć coś miłego, przygotować jakąś niespodziankę, a nie tylko krzyczeć, kłócić się i mówić im, jacy są dla nas niedobrzy. Najgorsze jest w tym wszystkim fakt,że gdy zależy nam na partnerze- jesteśmy miłe, stoimy się, jesteśmy w 7 niebie, a gdy już owe motylki w brzuchu- mijają i pozostaje szara rzeczywistość to przestajemy być miłe, obrażamy ich, nie doceniamy, nie prawimy komplementów, nie dbamy o siebie... CZAS TO ZMIENIĆ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat sami nie wpadlam na to dzisiaj raz na jakis czas mam takie cos ze skomplementuje mojego faceta czy jesli chodzi o jego wyglad czy zachowanie zaradnosc meskosc itp.po przeczytaniu tego artykulu zastanowilo mnie po prostu zdanie bywalcow kafeterii.wiele kobiet w komentarzach do tego artykulu wypowiadalo sie ze nie powinno sioe tak faceta bo po co.ze oni nie sa tacy jak my.ze od razu wykorzystaja to ze kobieta rzuca komplementami na ich temat ze kobieta bedzie wykorzystana ze oni sa narcyzami ze od razu sprawdza czy aby napewno sa tacy wspaniali...zdziwilo mnie takie myslenie wiec sprawdzam jak jest u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto masz świadomość tego ze piszesz głupoty? jestem w związku z facetem,to go komplementuje,nie dlatego bo tak trzeba..tylko bo tak chce i czuje:D a Ty robisz z tego big problem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ja powiedzialam ze komplementuje go bo tak trzeba???jakos nie zauwazylam tego.co ze powiedzialam ze raz na jakis czas go skomplementuje to ze niby robie to bo tak trzeba???nie no akurat tu sie mylisz.doszukujesz sie czegos w mojej wypowiedzi.mnie moj facet kreci i pociaga to mu to mowie...ja tylko sie kurwa pytam czy ktos ma jak te babki z tamtego forum czy wrecz przeciwnie zawsze sie znajdzie ktos co sie doszukuje czegos nie na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O przecież jak jesteś z atrakcyjnym facetem,to inne kobiety go będą podrywac komplementować itd. jeśli ma Cię zdradzić to to zrobi,bez względu na to czy bedziesz go komplementowac czy też nie. ide bo nie rozumiem DALEJ w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sami to przeczytaj uwaznie od poczatku do konca to moze zrozumiesz... chodzi o to ze w pewnym artykule bylo napisane ze jesli faceta bedziesz komplementowac to pozniej nie bedzie tak reagowal na komplementy od innych kobiet bo bedzie czul sie spelniony doceniony adorowany w swoim zwiazku tak samo jak kobieta.(akurat to jest prawda z kobietami jesli nie sa adorowane szukaja tego u innych i czesto im ulegaja) kobiety z tamtego forum wypowiadaly sie ze ne powinno sie bo to narcyzy(...)-> (reszta wpisana post moj wyzej) ja po prostu pytam sie jak jest u was.czy komplementujecie.i jak sie czuja faceci komplementowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
ja mysle, ze moze tak byc, jak pisze w tym artykule, w koncu kazdy' chce, zeby mu milo prawic i nie wyobrazam sobie zyc pod jednym dachem z kims, kto nie zazlugiwalby na moje komplementy. ale prawienie komplementow po cos, nie ze szczerego serca, to juz jest manipulacja i z tym trzeba uwazac. odnosnie kobiet, ktore uwazaja, ze facetom trzeba wrecz szczedzic komplementow, zeby sobie za duzo nie mysleli, to ... hmmm ... nie wiem w jakim celu wiazac sie z kims, kto albo nie zasluguje na nasze komplementy, bo jest do duppy, albo sie nam znudzil, albo mamy potrzebe go tresowac ... dla mnie jest to naturalne, ze bez wzgledu na plec, jak kogos kocham i lubie, to mu mowie rozne fajne rzeczy na jego temat, bo to bardzo fajna osoba :) pozostaje jeszcze aspekt komplementow dotyczacych stricte wygladu. mysle, ze faktycznie jest to raczej domena kobiet, ze takich komplementow lakna i jak ich nie maja od swojego partnera, chetnie lapia haczyk komplementow od innego faceta ... w przypadku mezczyzn tez moze tak byc, ale wydaje mi sie ze oni raczej beda sklonni do zainteresowania sie inna kobieta, gdy ich partnerka nie jest ogolnie mila i ich nie docenia, ale chyba sa dla nich wazniejsze sprawy niz wyglad w komlementach, np. docenienie wartosci ich pracy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
i jeszcze pomyslalam sobie, ze moze sedno tkwi po prostu w tym, ze czesto w dlugoletnich zwiazkach ludzie zaczynaja traktowac swojego partnera/partnerke jak mebel - byl, jest i bedzie ... przyzwyczajenie i codziennosc pozwalaja nam zapomniec, by tej osobie mowic, jak ja doceniamy, co czujemy, wychodzic na przeciwko jej potrzebom :) a przeciez to powinien byc naturalny element milosci... ciekawy temat, autorko :) chyba ogolna odpowiedz bedzie na tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez ogródek...
Wcześniej czy później, facetom palma odbije. Od nawału wrażeń do przerostu libido. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×