Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emka ka fe

Moje Opowiadanie EROTYCZNE

Polecane posty

Gość emka ka fe

To dopiero początek, zastanawiam się: pisać czy nie? Nic nie kręci mnie bardziej niż widok rozpalonego i bezbronnego mężczyzny. Dziś mija rok od tamtej pamiętnej nocy. .. Odkąd tylko pamiętam imponowałam i budziłam pożądanie mężczyzn. Niezależna, 35-letnia piękna brunetka z klasą, pani prawnik. - Mikołaj, ubieraj się, za chwilę wyjeżdżamy – powiedziałam – mam dla ciebie niespodziankę. Na samą myśl o tym co dzisiaj się wydarzy poczułam przyjemne mrowienie w kroczu. Po kilku minutach mój mężczyzna był już gotowy. - Wsiadaj do samochodu – powiedziałam – muszę cię teraz przygotować. Z torebki wyjęłam apaszkę. - Zamknij oczy - Kochanie, czy ty zamierzasz mnie dzisiaj uprowadzić? - Może – cmoknęłam Mikołaja w policzek – ale nie musisz stawiać oporu. Obiecuję, że ci się spodoba. Teraz nie pytaj o nic. Kiedy upewniłam się, że apaszka jest należycie zawiązana przyszła kolej na ręce. - Jeśli będziesz grzeczny czeka cię dodatkowa nagroda – szepnęłam do ucha kochanka. Rozpięłam jego spodnie i zsunęłam na tyle, aby móc oglądać jego klejnoty. Uwielbiam patrzeć kiedy męski penis sztywnieje. Usiadłam w fotelu kierowcy i pochyliłam się nad jego kutasem. Miałam ochotę rozsmakować się w nim, ale wiem, jeszcze nie pora. Popatrzyłam na zdezorientowaną minę mojego pasażera. - Nie wiem co planujesz, ale mam nadzieję, że nie każesz mi długo czekać?! – usłyszałam nutkę podniecenia zmieszaną ze zniecierpliwieniem. Ruszyliśmy. Jechaliśmy w milczeniu do domu, który wynajęłam na tą okazję. Kiedy skręciliśmy w boczną drogę prowadzącą w głąb lasu, postanowiłam wprowadzić Mikołaja w odpowiedni nastrój. Gładziłam jego udo zbliżając się do miejsca, które eksponowały rozpięte spodnie. Nie, teraz jeszcze nie mogłam go dotknąć. - Pochyl się do przodu – rozkazałam. Kiedy tylko wykonał moje polecenie, rozłożyłam jego fotel – A teraz połóż się i czekaj. Usiadłam na swoim miejscu, podwinęłam opinającą ciało fioletową sukienkę, rozszerzyłam nogi ubrane w czarne pończochy i szpilki. Z torebki wyjęłam lusterko i skierowałam je na cipkę. Była nabrzmiała, a z jej środka wypływał strumyk ciepłych soków. Zanurzyłam w niej palec i podałam kochankowi do zlizania. - Chcesz więcej? – zapytałam i nie czekając na odpowiedź usiadłam na niego okrakiem zbliżając swoją cipkę do jego twarzy. Łapczywe usta próbowały objąć ją całą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wspólna
A gdzie dalsza część ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość momęcik.
je chce dalej;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaO
Heh, kiedyś czytałam takie opowiadanie: ... "Tej nocy miałam trzech, dwóch Szwedów i Niemca. Byłam pijana i przysnęłam. A on leży na mnie, sapie i krzyczy "nicht szlafen faulein" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×