jak poderwać prawiczka ?

bnb - ale ja nie sprowadzam wszystkiego do seksu. Tam do seksu to jeszcze ze dwa kilometry. Ja Ci to wyjasnie w sposob kulinarny.Potrawe trzeba przygotowac , doprawic i jeszcze odpowiednio podac. Wtedy dopiero dobrze smakuje.

Offerma - to co jest przystojne i atrakcyjne dla Ciebie wcale nie musi byc przystojne i atrakcyjne dla kobiet.

offerma - jak jestes za bardzo glodny , to smaku nie poczujesz. Musisz najpierw chociaz troche zjesc i ten glod zaspokoic , zeby zaczac sie delektowac smakiem i aromatem. Zelku - nie unos sie tak. Nie ma potrzeby. fajne zdjecia robisz.

"Potrawe trzeba przygotowac , doprawic i jeszcze odpowiednio podac. Wtedy dopiero dobrze smakuje." ale równie dobrze może być tak że ciekawy krzaczek na bilbordzie chińskiej restauracji okazuje się szaszłykiem ze szczura :D wiec się wychodzi przed konsumpcją :P "zi z ciebie impertynencja i głupota. " a czy ja gdzieś jużze 3000 razy nei pisąłem że jestem głupi i bveznadziejny? :O

No z tym przystojnym to jest cholernie przystojny, z tym że nikt nie podziela mojej opini w tym względzie , podobno jest niemęski Ja nie chcę go od razu zaciągać do łóżka (chociaż strasznie mnie pociąga) najpierw chce bliżej poznać

Offerma - sluszna uwaga. Chodzilo mi o to, ze skoro Ci wszystko smakuje top w sumie nie wiesz co dobre a co zle.Wiec dopiero jak "glod zaspokoisz to o smaku mowic mozesz" /to z jakiejs ksiazki/ bnb - te sczury - az tak zle....???.

"te sczury - az tak zle...?" masz ochotę wiązać się na życie ze szczurem z rożna, gotowanym szczurem, pieczonym szczurem, duszonym szczurem? szczur to szczur :P

czyli pomijając przenośnie kulinarne tak długo jak ona go bliżej nie pozna to pomysły o seksie można sobie darować bo może i pewnie dojdzie do wniosku jak znajomi

niewinna 20 - meski nie meski , co komu do Twojego gustu. Nie to ladne co ladne tylko co sie komu podoba. Poznawac gop bedziesz w trakcie zaciagania do lozka. I tak na pewno zejdzie Ci na to masa czasu. Oswajaj go ze swoim dotykiem Tylko dyskretnie i niezobowiazujaco , zeby Ci w gebe nie dal. A potem juz poleci. Troche podgrzej i zostaw. Dziewice najczesciej maja bardzo rozwinieta wyobraznie. I stwarzaj poczucie bezpieczenstwa. I sprawa podstawowa - skoro to on jest dziewica to Ty o wszystkim decydujesz.

wszystko zjem, szczura zdechłego zjem

No wlasnie Zelek - jaki ton ??? - przeciez to jest TEKST NA EKRANIE TWOJEGO KOMPA. To nie ma zadnego tonu. To jest obraz , ktory odbierasz wzrokowo. JEsli dorobilas do tego jakis ton to musial on powstac tylko i wylacznie w TWOJEJ WYOBRAZNI. Patrz moj post wyzej o wyobrazni u dziewic.

wszyscy macie racje - dzięki :)

niewinna 20 - trzymam kciuki. Bierz sie do roboty. I nie zrazaj sie jesli nie bedzie szlo. Przysiegam CI - on sie na pewno bardzo boi / jak to dziewica/ Reszta jest w sumie w obie strony tak samo. I daj znac jak poszlo. Chetnie poczytam. Zelek - nie zlosc sie tak. Potem Ci sie przysnie w nocy i co wtedy bedzie?

To pytanie jest niewłaściwe. Nie powinno brzmieć "jak poderwać prawiczka" tylko "po co".

Offerma - jesli do mnie kierujesz jakies waty to wyjasnij:

Offerma - nie wiem jakiego jegomoscia Ci przypominam. W Twoich myslach czytac nie potrafie. A zeby nie bylo niedomowien - to od zadnych dziwek nikomu nie wrzucam. Na dziwke w tym kraju to trzeba miec duzo odwagi cywilnej. Trzeba umiec wziac na siebie odpowiedzialnosc za swoje checi i swoje czyny i umiec miec w d...czy ktos cie za te dziwke uzna czy nie.

to wypad

Zwróćcie uwagę na to co pisze autorka: "facet jest nieśmiały, 30 lat. .... wnioskuje po zachowaniu, po tym jak się peszy.... widać że ma kompleksy" Czyli męska pizda, bądźmy szczerzy. Dalej robi się jeszcze ciekawiej: "wiem że wszyscy mają go za nieudacznika , nie raz to słyszałam" Czyli facet na prawdę jest jakiś trefny skoro WSZYSCY wyrobili sobie o nim takie zdanie. Hej, ja przynajmniej staram się zachować pozory, że prowadzę normalne życie. Ludzie mają mnie za fajnego gościa - może niezbyt towarzyskiego ale fajnego. "a jest mądry i przystojny facet... sama nie wiem do końca co ja w nim widzę" Jakbym zobaczył krowę idącą centrum miasta to też bym zwrócił uwagę "a ja jestem idealistką, romantyczką" A to nowość... "a on jest taki wrażliwy, troskliwy, szczery czuję że to facet dla mnie i tyle" Płakał na Titanicu? Dla każdej kobiety jej wybranek jest a jest mądry i przystojny - uogólnienie. "dawać "sygnały" to ja mogę do śmierci a on i tak inicjatywy nie przejmie " Jeśli jest aż tak nieśmiały to na pewno nie wykaże inicjatywy. Ewentualnie, albo owe "sygnały" są do dupy albo gościowi się nie podobasz. Chociaż w jego sytuacji to żal wybrzydzać. A teraz najlepsze: "...jest cholernie przystojny, z tym że nikt nie podziela mojej opini w tym względzie , podobno jest niemęski." Emo czy metro? Bo jeśli żadne z tych to tragedia. Tamte to przynajmniej jakieś subkultura dająca oparcie sobie podobnym. I skąd wiesz, że jest prawiczkiem? Był na tyle głupi by się przyznać? A zatem: W całym naszym instytucie dwunastu doktorów przeprowadziło na ten temat dwugodzinny panel dyskusyjny, po czym połączyliśmy się z naukowcami z analogicznym instytutem w Osace, który przeprowadził eksperymenty na białych myszkach. Po zreferowaniu prac i wprowadzeniu danych do centralnego komputera poczekaliśmy jakieś 15 minut po czym wyszedł wydruk z odpowiedzią: TEN GOŚĆ TO PIZDA - ALE ODDAJ MU SIĘ - CHOCIAŻ Z LITOŚCI. MOŻE SIĘ SOBIE SPODOBACIE. W KOŃCU PODOBNE PRZYCIĄGA PODOBNE

offerma - najpierw do ciebie //"to wypad" // To nie moj tekst. //trochę kultury chłopaczku, bardzo proszę.// Chyba powinienes napisac - troche kultury DZIEWCZYNKO Oprocz nas jest tu jeszcze Zelek a ten tekst bardzo przypomina osobe o jej stylu wypowiedzi. Lelouch - duzo tekstu , malo wytycznikow. Przeciez jak sie dziewczynie ten facet podoba , to co Cie o to az tak glowa boli. Pomoglbys lepiej , napisz pare slow od siebie. Jak bys chcial aby Cie jaks poderwala. Pomozesz komus , moze ktos pomoze Tobie.

Nie sądziłem, że autorka potrzebuje wytycznych. Sytuacja jest tak trudna, że aż śmieszna: Facet nic nie zrobi więc niech ona zacznie bo inaczej to nigdy się nie stanie. Jeśli tak się jej podoba to OK nie mój cyrk ani małpy. "Jak bys chcial aby Cie jaks poderwala. Pomozesz komus , moze ktos pomoze Tobie." Jakbym chciał być poderwany? Samo szczere zainteresowanie moją osobą to coś co NIGDY mi się nie przydarzyło. O podrywie ze strony dziewcząt nie mówiąc. Kobiety mają wygodną wymówkę że to "facet powinien". Nie wzbudzam zainteresowania a raczej nie potrafię go wzbudzić. Dla mnie to jest Science-Fiction i nikt nie wmówi mi, że jest inaczej. Skoro przebrnąłem przez kilka lat liceum a następnie na damskim kierunku studiów i NIC to powiedz mi z jak wysokiej drabiny musiałaby jakaś dziewczyna upaść na głowę (lub też jak bardzo musiałaby być zdesperowana) by na mnie "polecieć"? Ja nie obchodzę nikogo - Nikt nie obchodzi mnie. Marzenia odpłynęły. Powrócę nocą. Może ...

Lelouch - to co piszesz to dla mnie jest since fiction. Ja pamietam z czasow szkoly jak dziewczyny wziely sie za takiego jednego. Byl gruby, nosil okulary i poruszal sie jak slon. Zero meskosci. Tragedia. A one sie zaparly , ze zrobia z niego casanowe.To trzeba bylo widziec. No a Ty przeciez sam pisales , ze byla jakas dziewczyna, ktora przynajmniej na poczatku odwzajemniala twoje uczucia. No wiec cos dla kogos znaczyles, nawet jesli to krotko trwalo. Ja mysle, ze Ty po prostu robisz jakis blad albo kilka i go powielasz. Przeciez wiadomo , ze wszystkim i tak sie podobac nie bedziesz , to by zreszta bylo klopotliwe. Ale jak juz raz z kims cos zaiskrzylo to nie gadaj, ze jest dennie. Lepiej pomysl co zrobiles zle.Temat jest do rozgryzienia. Czy sie uda czy nie to sprobowac mozna. Dobra , to wypad - jak sobie zyczyla kulturalna Zelek Noca mnie nie bedzie. Ale zajrze jutro. Acha , pytanie do polonisty Kto powiedzial "zly to ptak co wlasne gniazdo kala" Piotr Skarga ? Czy ktos inny? Przy jakiej okazji?

uffff nie jest tak żle ja mam 10 mniej:)

"a pamietam z czasow szkoly jak dziewczyny wziely sie za takiego jednego. Byl gruby" bo pewnie można siębyło z frajera przy okazji ponabijac jak cudownie "ms cos zaiskrzylo to nie gadaj, ze jest dennie. Lepiej pomysl co zrobiles zle.Temat jest do rozgryzienia" a wpadłaś na pomysł że oni mogli do siebie nie pasować a zaiskrzenei czy inne zauroczenie to tylko rekacja czysto organicznego podobnania i nei mająca nic wspólnego z tym czy się uda...

mnie jest ŁaTWO P9ODERWAĆ ALE CHĘTNYCH BRAK

"...pamietam z czasow szkoly jak dziewczyny wziely sie za takiego jednego" Sci-Fi dla mnie "sam pisales , ze byla jakas dziewczyna, ktora przynajmniej na poczatku odwzajemniala twoje uczucia." Nie odwzajemnia. Jej facet mieszka za granicą. Jest różnica między okazaniem prawdziwego uczucia a potraktowaniem kogoś jak misia-przytulankę gdy jest się samotnym by zaraz potem go odstawić bo już nie jest potrzebny. Emocjonalny tampon. "No wiec cos dla kogos znaczyles" Taa :D Znaczylem :D:D:D Zabawne, że dziewczyna kiedy nazwie cię "wartościowym mężczyzną" i "przyjacielem" to tak zazwyczaj kończy się jej kontakt z tobą. Chyba, że będzie chcieć by wyświadczyć jej przyslugę bo coś się popsulo lub czegoś szuka. "Przeciez wiadomo , ze wszystkim i tak sie podobac nie bedziesz" Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek chcial się podobać wszystkim. "Ale jak juz raz z kims cos zaiskrzylo to nie gadaj, ze jest dennie" Co jest lepsze: nigdy nie wsiąść do auta czy zjechać w nim w przepaść? To nie byo iskrzenie. Z iskrzenia COŚ by wyszlo. "Lepiej pomysl co zrobiles zle" Spróbowalem. Oto co zrobilem źle. Ale czlowiek uczy się na wlasnych blędach więc to się więcej nie powtórzy.

Skoro gościu jest "mądry", to nie jest nieudacznikiem, czy to jest jasne ? "on sie na pewno bardzo boi / jak to dziewica" Nie ma takiej reguły. Może być już wyprany z emocji erotycznych i przeniknięty całkowitym sceptycyzmem, a niekoniecznie się bać.

Jak jest przystojny to napewno zaliczyl jakas laske.

Podniosę, bo ktos szuka :)

do - to moze ja podniose http://static.howstuffworks.com/gif/red-perennial-flowers-1.jpg Lelouch - nie moge znalezc Twojej poprzedniej wypowiedzi, chyba byla w temacie Zelka , wiec zostala usunieta. Ale o ile pamietam to pisales tam o iskrzeniu i wzajemnym zrozumieniu. Dopiero potem cos sie skibzdzilo. Poza tym to w zadnej przepasci nie jestes, zyjesz , na zdrowie nie narzekasz i nawet masz na tyle napedu zeby posty na forum pisac. Ale jsne, ze jak nie chcesz to Cie nikt za uszy nie bedzie pchal miedzy baby. W tych sprawach niczego sie na sile nie zalatwia. koniu - generalnie masz racje, ale wyprany z emocji erotycznych bedzie facet juz starszy , po wielu nieudanych probach , a Lelouch pisal, ze tylko RAZ wyjrzal ze skorupy. Dla mnie to jest troche usprawiedliwianie wlasnego lenistwa. Sorry Lelouch it is not personal. Znasz ten cytat "zly to ptak"? Teamt mam zamiar sledzic. Jest szansa , ze autorka jeszcze sie odezwie. Ciekawe jak sobie radzi. ja nadal trzymam kciuki.

"Dla mnie to jest troche usprawiedliwianie wlasnego lenistwa." przyczepię się :O w świetle współczesnych badań psychologicznych wychodzi na to, że coś takiego jak lenistwo nie istnieje jest kilka różnych zaburzeń które da sięw różnym stopniu leczyć :P