składać wniosek o stypendium socjalne? trochę mi głupio...

ja studiuje na dziennych studiach i biore stypendium ale dlatego ze jest mi potrzebne. mam ojca alkoholika matka pielegniarka zarabia 1200, mam mlodszego brata i musimy jakos wyzyc. ja nie dostaje 600 zl stypendium tylko 320 i to juz jest dla mnie bardzo duzo. nie rozumiem stac ciebie na prywatna szkole brata tez kase masz to po co zebrasz? komusi innemu sie przyda bardziej.

teraz bedzie sie zalic jakie to ma ciezkie zycie i jak to sie jej kasa nalezy co, plan nie wyszedl? kafeteria nie skacze z radosci i zachwytu nad Twoim za je bis tym pomyslem? pojawiaja sie wyrzuty sumienia? i slusznie. chcialas wiedziec to wiesz juz - NIE SKLADAC.

na prywatne poszlas bo jestes zbyt tepa zeby byc w szkolepanstwowej. powodzenia darmozjadzie.

prosze mnie nie obrazac, bo to swiadczy o waszym poziomie pomyslcie, macie okazje do ladnej kaski co miesiac i nie korzystacie?

jak sobie na nia zarobie to korzystam, ale NIE KRADNE oszustko my nie brazamy, my nazywamy Cie po imieniu

ty i tak juz masz ladna kaske, malo ci jest lampucero?

jakos sie nie pojawiaja ;) juz napisalam czemu nie jestem na panstwowej, nie chce sie powtarzac. ale posatawcie sie w mojej sytuacji, nie kusi was kasa ktora SIE NALEZY? ;)

OJ GLUPIAS TY GLUPIAS.TWOJ MALY MOZDZEK NIE JEST W STANIE POJAC TAK PROSTEJ RZECZY ZE MOGE SIE DOMYSLAC 'TWOJEGO STUDIOWANIA'. WEZ JUZ MOZE IDZ Z TEGO FORUM,PRACY SOBIE POSZUKAJ I ZROZUM ZE JESTES PO PROSTU ZLODZIEJKA...

A ZRESZTA TO JEST CHBA PROVO NIEMOZLIWE ZEBY BYLA AZ TAK GLUPIA I NAIWNA

podobno ludzie piszacy wielkimi literami maja problemy z poczuciem wlasnej wartosci ;) pozdrawiam

Wiesz, może i byś dostała to stypendium, jeśli udowodnisz, że teoretycznie spełniasz warunki. Ale... przecież sama napisałaś, że Twoi rodzice nieźle zarabiają za granicą. Ty tak naprawdę tej kasy nie potrzebujesz. A przez to, że ją weźmiesz, ktoś inny dostanie mniej, ktoś, kto NAPRAWDĘ jej potrzebuje i komu SIĘ NALEŻY. Może i racja, że sporo ludzi tak robi, ale to nie znaczy, że trzeba ich naśladować! Pomyśl o tym...

W BRAVO GIRL TO PRZECZYTALAS? TAKIE MADROSCI NO NO.NIE ZASKOCZYLAS MNIE JEDNAK CI POWIEM

A ja powiem tak. Jak sie nalezy to bierz. Inna sprawa, ze jednak moga sie doczepic do tych zarobkow i zrobic nieprzyjemnosci rodzicom :( Ja biore stypendium z uczelni dla niepelnosprawnych (stopien umierkowany) w kwocie 200 zł, do tego zasilek pielegnacyjny w wysokosci 153 zł, do tego korzystam z programu dla niepelnosprawnych STUDENT II i mam studia za darmo (studiuje zaocznie). Do tego pracuje i mam ok. 1,5 tys zl na moje przyjemnosci :) Wielokrotnie znajomi zarzucali mi ze jestem beznadziejna, bo malo ze stac mnie na studia to jeszcze ciagne od panstwa ile sie da. Moja niepelnosprawnosc jes zwiazana z choroba oczu ( w sumie nie czuje sie chora, bo dzieki okularom moge normalnie funkcjonowac) i dlatego ludzie mysla ze nic mi nie jest, a to zaswiadczenie o niepelnosprawnosci jest lewe. Niech spadaja na drzewo, jak sie komus cos nalezy to powinien to brac garsciami :D w koncu moi rodzice i ja sama place podatki ... to niech przynajmniej cos z tego mam :)

Sunshine86 - tylko prawda jest taka, ze jak kogos naprawde nie stac to idzie na panstwowe albo rowy kopać...

NO TAK ALE ONA NIE PLACI PODATKOW!!!

do coffelatte 0 moge przeciez powiedziec, ze studia finansuje chociazby wuja :) ładnie sie urzadzilas ;) powiem Ci,ze wole ciagnac od panstwa niz od rodzicow

Sunshine86 - tylko prawda jest taka, ze jak kogos naprawde nie stac to idzie na panstwowe albo rowy kopać... blagam!przestan sie kompromitowac!

za doplata nie poszlabym na prywatne studia

Dobra autorka jest troche nie fair w stosunku do ludzi ktorzy kasy nie maja ... ale no wlasnie Czy Wy myslicie ze Ci ktorzy sa niby biedni to nie robia przekretow ? Ci to dopiero kombinuja ile sie da ;/ Moja kolezanka miesiecznie dostaje ponad 1 tys. zł za to ze jest "biedna". OK nie przekracza dochodu, ale zeruje na wszystkim co się da, a to do MOPSu pojdzie, a to do starostwa po jakies stypendium, a to jakas fundacje znajdzie, ktora ja wspomoże. Czasami mysle, ze najgorzej to maja ci ktorzy zyja na srednim poziomie, nic im sie nie nalezy i musza zapierniczac na takich biednych leserow ;/ I my jestesmy niby rowni w Polsce ? Taka prawda. Dobrze, ze istnieje cos takiego jak stypendium naukowe, do ktorego nie licza sie pieperzone dochody.

do coffelatte - a co masz z oczkami?:)

jak na zaświadczeniach z us nie będzie dochodów z zagranicy, to dostaniesz stypendium. Niektóre szkoły w tak cieżkiej sytuacji wymagają zaświadczeń o korzystaniu z pomocy społecznej.

mozesztez powiedziec jak sie przyczepią, ze przez pare lat odkladali ci rodzice pieniądzena studia i juz. jak jest mozliwosc to bierz od panstwa ile się da.

A mam duza wade wzroku - 13 D na obu oczach. Do tego rozrzedzenie siatkowki, garbiak na oczodolach (pewnie nic ci to nie mowi :P). Nie czuje sie taka ksiazkowa niepelnosprawna. Jestem pelna zycia :)

a nie raz sie zdarzało, ze student pytany, z czego żyje odpowiadał: 1. z powietrza. Ja na to - to bardzo pożywne powietrze na Pana wsi. pogratulować. 2. mamy oszczędności z likwidacji ks. mieszkaniowej. 3. mieszkamyz babcia - a babci nie wlicza sie jako członka rodziny. 4. studia finansuje mi chrzestna. 5. nic Pani do tego...

Bierz kase

weź to stypendium. Nie bedziesz pierwsza i ostatnia, co oszukuje.

ZAL PO PROSTU

chyba je wezme :) 600+250 naukowe.... ladnie mi sie kieszkonkowe powiekszy :)

bank doczepią!!!narobisz sobie wstydu i będzie ci głupio....no chyba że własny honor niżej cenisz niż pieniądze,pamiętaj,że przy przyznaniu stypendiów każdy przypadek prześwietla się na wylot-właśnie żeby odrzucić takich cwaniaków,poza tym zatajenie dodatkowych dochodów to przestępstwo w takich sytuacjach i jest ścigane prawnie,a ty podpisujesz papiery na ten temat!!!!!nie dość że oddasz pieniądze z odsetkami to możesz odpowiadać prawnie-i co warto...dla takich małych co bądź pieniędzy????

skąd to macie przeciez może cie babcia utrzymywać a twojego brata dziedek a ich juz nie moga ścigać. Możecie mieć tez oszczędności w banku do czego też uczelnia nie ma wstępu. Mogłaś dostać spadek po wujku który chciał żebyś studiowała. Składaj jak masz szansę.