Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Euforija

Po jakim czasie slowo kocham??

Polecane posty

Gość Euforija

Po jakim czasie wg was chlopak powinien powiedziec dziewczynie ze ja kocha?(po jakim czasie powinien to czuc?)zaznacze ze ma 23 lata i przedtem byl w 5 letnim zwiazku ktory zakonczyl sie zdrada jego bylej(wspominam o tym poniewaz moze to wplywac na jego ostroznosc w nazywaniu uczuc itp.)Wiem ze nie ma na to reguly i kazdy ma inaczej ale jak jest z waszego pktu widzenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahgagagaga
po jakim czasie POWINIEN TO CZUC?????????? rece opadaja.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Euforija
dzieki za szybkie odpowiedzi ;) Jestesmy ze soba 7mcy...hmm to co moge powiedziec to to ze czuje ze mu zalezy.Nie wiem moze to glupie,ale czuje niedosyt...wiem ze mu zalezy ale nie wiem czy nie powinno to juz wchodzic na inna plaszczyzne.Chcialabym uslyszec to slowo.Dlatego chcialabym poznac wasze zdanie bo sama juz nie wiem czy przesadzam i nie powinno sie mowic tego po kilku mies. czy jednak mam racje i mimo wszystko gdyby wszytsko szlo na CALKOWICIE dobrej drodze to slowo by sie pojawilo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mała a.
Od mojego usłyszałam 'kocham cię' po roku. Chyba wiem co przeżywasz. Dla mnie najgorsze było to, że ja jemu powiedziałam te słowa po 3 miesiącach i gdy on tak długo zwlekał to już traciłam nadzieję że mu naprawdę zależy. No ale z drugiej strony wiedziałam, że był w długim związku wcześniej i że tamta dziewczyna bardzo go zraniła. Teraz jednak wiem, że jego uczucie jest prawdziwe i warto było czekać :) Mogę Ci tylko poradzić żebyś nie nalegała a w końcu on sam to z siebie wykrztusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona112
Ja uslyszalam na 1 spotkaniu , wczesniej znalismy sie tylko wirtualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mon123
euforija and taka mala- mam tak samo, jestesmy razem rok czasu , ja mu to ostatnio powiedzialam ze go kocham a on jeszcze nie. Podobno jego pierwsza dziewczyna go zdradzila- mysle ze w jakims stopniu to ma znaczenie. Podbudowalyscie mnie troche , ja nie moge sie doczekac ale wiem ze to bedzie specjalne jak juz powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron de drift vel riff
większą wagę przywiązujecie do słów niż czynów z tym "kocham cię" jest tak jak z "zabiję cię" w większości wypadków nic to nie znaczy bo wynika z silnego napięcia ze słowami "kocham cię" jest jeszcze gorzej, bo zdarza się, że wypowiadane są pod wpływem presji zewnętrznej, szantażu emocjonalnego, niekoniecznie świadomie stosowanego przez partnera nie zależy mi na tych słowach nie chcę ich mówić i nie chcę ich słuchać uczucie najlepiej wyrażają czyny poparte wrażliwością, czułością, spojrzeniem gdy za tymi czynami padają słowa, także jest dobrze ale czy po kilku miesiącach tych czynów uzbiera się już na tyle aby mówić "kocham cię" ? to czego pragniecie to przeglądanie się w zachwycie drugiego człowieka, spełnienie szybkie i powierzchowne w słowach bo słowa są najłatwiejsze (nie dla wszystkich ale dla większości) znaczą mniej niż dźwięki z których się składają i często, jakże często są obrazem chwilowego stanu emocjonalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słowo pozostanie słowem a ty zaobserwuj czy jego czyny, jego stosunek do Ciebie nie jest właśnie niewypowiedzianą deklaracją miłości? Poza tym aby to powiedzieć rozsądny facet musi być na 100% pewien swych uczuć bo inaczej będzie oszustem i skrzywdzi. Bo "kocham cię" ma swoją wagę i... naprawdę trudno jest je powiedzieć. Jeśli wszystko jest ok w końcu je usłyszysz lecz "odczujesz" znacznie wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(po jakim czasie powinien to czuc?" z mojego punktu widzenia powinien to czuć jak sie w tobie zakocha ... bo jak na razie jestes zapewne zapchajdziurą :P a tak ogólnie faceci słowo kocham cie mówią po 1 miesiacu , w okolicach 10 dnia następnego miesiąca jak dostaną wypłatę którą przelali z kumplami w pracy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiazki czytasz fajnie
baron, rozmawiaj normalnie. analizy nic nie dadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możesz się nie doczekać
no bo faceci czekają całe życie na tą jedyną , więc czasem możesz doczekać się wyznania miłości,ale do innej:P Taki naprzykład aktor Borkowski (czyt:cham!) zostawił swoją wieloletnią żonę dla innej mówiąc ,że na taką kobietę czekał całe życie a więc była żona-była tylko zapchaj dziurą na czas jak on biedaczek nieszczęśliwy odnajdzie wreszcie tą właściwą! wszystko na temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słowo "kocham" powinno wyjść od człowieka w momencie kiedy ten człowiek jest absolutnie pewien swoich uczuć :) i tu nie ma żadnego czasu który by to okreslił :) i im dłużej czekasz na te słowa tym większa pewność że odzwierciedlają one prawdziwe uczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewellinka
faktycznie głupie pytanie:O zgadzam się z tezą, że liczą się czyny a słowa... czasami to tylko potok nic nie znaczących słów... Mój ex był taki wylewny, że oświadczył się po 3 miesiącach a dopiero jak byłam w ciąży wyszło szydło z worka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron de drift vel riff
zaraz cham po prostu zmienił zdanie poznał kolejną kobietę swojego życia ile czasu można spędzić z jedną osobą..? nie każdy da radę do śmierci :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron de drift vel riff
śmieszy mnie to oburzenie kobiet nic na to nie poradzicie, że statystycznie rzecz ujmując mężczyzna po 20 latach małżeństwa ma zdecydowanie większe szanse na drugi związek i to najczęściej z kobietą młodszą niż kobieta w takiej samej sytuacji więc możecie sobie pisać cham, nie cham jak kto naiwny i wierzy w przysięgi to trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kto naiwny i wierzy w przysięgi to trudno" przysiegi nie maja nic tu do rzeczy ... to wiara w drugiego czowieka jest ważna ... jednym sie udaje innym nie i w tym momencie nie ma znaczenia czy składali przysiege czy nie , mowili sobie kocham cie czy tez nie ... życie czasami przynosi takie niespodzianki że żadne słowo nie jest w stanie uchronic mezczyzny czy tez kobiety przed zdrada ,skokiem w bok czy tez jakimś flirtem masz zaufanie to sie ciesz ... tracisz zaufanie ..odejdz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Euforija
taka jedna mała a. i mon123 -> faktycznie podobna sytuacja, wszyscy zostali zranieni przez swoje byle i to ma na pewno na to duzy wplyw.Mam nadzieje ze tak jak taka jedna mała a. doczekamy sie z mon123 tego slowka ;) i wtedy na pewno bedzie szczere i przemyslane! Kant dupy- bardzo dziekuje ci za komentarze.wiem ze to co piszesz jest bardzo sensowne i mi troche pomoglo:P ale w glebi i tak chcialabym 'to' uslyszec..wiem jednak ze jezeli wreszcie to powie to bedzie to z pewnoscia prawdziwe i dojrzale. Mellygion- widze ze postrzegasz to w podobny sposob co Moj :P on tez twierdzi ze wazne sa czyny ze on moze wyrazac wiele rzeczy gestami dbajac o dziewczyne, kupujac jej kwiatki, bedac opiekunczym.No i fakt faktem ze on na pewno zalicza sie do rozsadnych osob dlatego woli z tym poczekac ;/ Ale tu chodzi ogolnie o to ze on nie mowi ze jestem dla niego wazna ze mu zalezy itp...juz nie chodzi TYLKO o to slowo.Ostatnio naskoczylam troche na niego i wypomnialam mu ze wcale mi nie mowi ze mu zalezy, co czuje itd to powiedzial mi ze to przeciez oczywiste :/ ze przeciez wiem ze mu bardzo zalezy, ze gdyby tak nie bylo to by nie byl ze mna.Ale dla mnie to wcale nie jest oczywiste:/ nawet jezeli czuje ze mu zalezy to chcialabym to od czasu do czasu uslyszec:/ Wtedy bylabym spokojniejsza i wiedziala ze wszytsko jest w porzodku i zmierza w dobrym kierunku.Niestety ale tak jak faceci sa wzrokowcami tak dziewczyny potrzebuja uslyszec czasami cos milego od swoich chlopakow zeby czuly sie bardziej wazne i doceniane przez nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój powiedział to szybko, bo po 3 tygodniach. Tyle, że znaliśmy się wcześniej i widywaliśmy się codziennie. Na początku mu nie wierzyłam, a raczej uważałam, że nie rozumie wagi tych słów. Ale jego zachowanie to potwierdza - faktycznie, kocha mnie :) Jak mi pierwszy raz powiedział, że mnie kocha, to mnie zamurowało... Wręcz zaniemówiłam na moment. Wyjaśniłam, że ja nie mogę mu powiedzieć tego samego, bo tego nie czuję. Usłyszał to ode mnie 2 miesiące później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awdaqdd
ja słyszalam róznie - po 2 tygodniach, po 2 miesiacach, na 1 spotkaniu. W sumie słyszalam to od jakichś .. 10-15 facetów. Żaden z nich nie przekroczył granicy pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja usłyszałam na 3ej randce ;-) Mielismy wtedy 24 lata wiec nei bylo to nastoletnie zauroczenie. Po 2 miesiacach oficjalnie zamieszkalismy razem, po 3 mi się oświadczył. Cały czas jesteśmy razem najszczęśliwsi na świecie. Za 6 miesięcy się pobieramy ;-) Nie ma reguły. Nie ma sensu ani się z tym śpieszyc ani zwlekac. Trzeba byc zwyczajnie tego pewnym ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba byc zwyczajnie tego pewnym " pewnym to ty nigdy nie będziesz , jedyne co , to możesz wierzyć i ufać :D i to jest podstawa to czegoś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Euforija
Regres- tylko widzisz sek w tym ze ja mu podczas tamtej rozmowy powiedzialam ze mi tego brakuje i dla mnie jest dziwne ze nie mowi takich rzeczy.Bylam wtedy przed okresem wiec mialam szczerze mowiac chwiejne nastroje :P bylam bardzo smutna...powiedzial ze teraz postara sie mi to mowic, ze nie bedzie to dzisiaj jutro czy pojutrze ale bedzie to czesciej robil...pozniej buzi-buzi po tym i co?! minelo z 2 tyg a tu zadnego slowa zwiazanego z tym o czym mowilismy :/ oczywiscie jest kochany itd ale nie mowi nic..dla mnie tym bardziej jest to przykre bo moj byly byl taki ze mowil o takich rzeczach bez przerwy wiec jest to duza zmiana.Moj pewnie mysli ze bylam taka smutna i zla przez to ze bylam przed okresem,ale to nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec skoro taka rozmowa nie skutkuje to niestety musisz sie z tym faktem pogodzic poprostu sa tacy faceci którzy nie sa zbyt wylewni w uczuciach i słownictwie ... po prostu na takiego trafiłaś :) jesli rozmowa nie pomogła , spróbuj go podejśc od "zaplecza"?:P tzn ... zrób jakąs dobra kolacje ? zaproś go na jakiś fajny wieczór do kina ? może zadziała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffffinaaa
spokojnie...faceci czasami sa oporni pod tym wzgeledm:D...trzymam kciuki zeby bylo dobrze i wszystko ukladalo sie jak najlepiej w waszym zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egeszegee
podobnie jak moj byl 4 lata z eks - agnieszka powod nie kochal jej naprawde... a ona go krzywdzila a mi powiedzial po 2 tyg ze mnie kocha po 6 miesiacach sie oswiadczyl jestesmy po slubie 18 ms:) a razem 3 lata moj ojciec byl lepszy! osiwadczyl sie mojej mamie po jednym dniu znajomosci !!! ona sie zgodzila... pojechala za nim 3 ms potem slub a ja po 3 latach malzenstwa:) dzis sa 25 lat razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka79
Nie ma reguły, u mnie było różnie, po tygodniu, po miesiącu, po pół roku... Tylko, że nigdy ja pierwsza nie mówię mężczyźnie, że go kocham, zawsze mówię po nim:) Chocbym spalała się z miłości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egeszegee
ja tez nigdy pierwsza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×