Jak sobie radzić w 9 miesiącu ciąży?

paula a w ktorym poscie ktos biadolil ze nie moze wstac albo chodzic? bo ja nic takiego nie wyczytalam! a ja nie cierpie bab co tak sie chwala ze niby do konca biegaly, pracowaly i robily bog wie co! ja nie musze sobie niczego udowadniac, jak mam ochote polezec to leze i dlaczego mam meza nie poprosic o pomoc on to robi z przyjemnoscia bo sie cieszy z tej ciazy tak samo jak ja. i nie czuje sie z tego powodu jak ofiara, boze jakie wy zlosliwe jestescie

magdziara masz racje!! niech najpierw zobaczy jak to jest w drugiej ciazy i sie wypowie na ten temat

byłam dwa razy w ciaży jeśli tak chcesz liczyć, i po prostu nie lubie jak baby robią z siebie ofiary. jak nie może sie schylić to niech kucnie a nie płacze nad sobą, i nie mówie akurat o Tobie.

a skad wyście wywnioskowały że ja mam tylko jedno dziecko?

bo piszesz jakbys byla niedoswiadczona..to jest normalne ze jedna znosi lepiej a druga gorzej ciaze

tak samo jedna rodzi 2 dni a druga 2 godziny ...to jest topik dla kobiec ktore maja ciezsze ciaze i jak tobie sie on nie podoba to nie musisz tego czytac

a wiec odpowiadam - w jednym z postów napisano: nic nie moge zrobic, ani nic podniesc z ziemio, ledwo do sklepu ide - to mialam na mysli między innymi

gdzie jest napisane ze to topik tylko dla tych co maja ciezsza ciaze?

no chyba to normalne , pomysl kobieto...po co ma sie wypowiadac osoba ktora nie doswiadcza tego co my???

a ja po raz setny powtarzam, ze można wiele rzeczy robić inaczej, np zamiast schylania kucać zamiast narzekać, i o to mi chodzi, ze baby wolą jeczeć i sie nad sobą użalać, i tworzy sie stereotyp kwoki co nic nie robi i tylko żre i leży i narzeka na wszystko. Miałąm dwie ciaże jedna lżejsza druga moze troche cieższa jak to nazywacie, ale nikt mi nie wmówi że nie da sie podniesc nic z podłogi, iśc do sklepu czy samodzielnie umyć, bo to już przesada i może facet wam w to uwierzy ale wiele kobiet już nie.

no jakos to do mnie nie dociera tym bardziej ze nigdzie to napisane nie zostalo lepiej ty pomysl bo moze te bez "codziennych bolow" tez chca o tym napisac!!!!!!!!

a ja nawet inaczej kucnac nie moge..no myje sie sama bez przedady ;)

poza tym rozwala mnie ten wasz głupawy argument ze ta co ma wiecej ciąż za sobą wie lepiej, ja mam za sobą dwie i nadal uważam ze wiele bab robi z siebie ofiary niepotrzebnie, znam tez wiele innych kobiet z trójką czy dwójką dzieci co nigdy tak nie biadoliły jak wy, a są mamy jedynaków co do teraz płaczą jak im było zle WIĘC ILOŚĆ DZIECI NIE MA ZNACZENIA!!!!!!!!!!!!!!!

nam chodzilo o to ze pierwsza ciaza jest latwiejsza

nie generalizuj, sa różne przypadki, zresztą same się upieracie że każda ciąża inna, moja koleżanka np wpomina najpepiej trzecią ciążę a pierwszą uważa za "cieżką" jak to mówicie.

ok, uciekam już. jeśli kogoś obraziłam to przepraszam, ale w sumie poznałam wiele bab co robiły z siebie ofiary i tak to naciągały ze szkoda gadac, chcialabym zeby kobiety wierzyly w siebie, a nie wmawiały sbie że sie nie da bo nie.... te co nie mają naprawde jak robić wiele rzeczy to ok, ale wiele wyolbrzymia i stąd moja złość.... pozdrawiam. życze wszystkim takich ciąż jak moje.

Gdybym chodziła w ciąży choćby o jeden tydzień to chyba bym się powiesiła z rozpaczy ;) Miałam przeogromny brzuch i jeszcze aby było śmieszniej wszystkie kg a było już 2o poszły mi właśnie na brzuch. Dlatego tez wyglądałam komicznie: chude nóżki, chude rączki a tułów jak beczka. I z tego względu najpostsze rzeczy sprawiały mi niebywałą trudność. Jak się nachyliłam to od razu rzygałam, jak kucałam to bolał mnie brzuch.jak się potem okazało dzięki temu kucaniu od 7 miesiaca grozi mi przedwczesny poród. Ostatnie tygdonie ciąży były istną katorgą. A moja koleżanka która była w ciąży w tym samym czasie w 9 miesiącu ciąży jeszcze się w góry na spacer wybrała. Teraz jest w drugiej ciąży i dogorywa :) 5 miesiąc i błaga aby ją ktoś dobił :)

a w którym tygodniu zaczyna się 9 miesiac, bo nigdy nie wiem, jak to się przekłada z tygodni na miesiaće

Wiadomo - w dziewiątym miesiącu jest juz cięzko ale zawiazac buta, schylic sie , załozyc skarpetke , wymalowac paznokcie u nóg - robiłam na luzie . Na początku mysłalam ze bede musiała prosic meza o depilacje - ale nic takiego nie bylo potrzebne - sama sie depilowałam cała ciaze i do szpitala tez . No a co z seksem u Was skoro tak ciezko? Ja kochałam sie jeszcze w dniu porodu! Mam 31 lat - dałam rade a jak widze wiekszośc z Was ma mniej...Troszke checi i wiary ze sie da.

Nie biadolic :D Ja jestem w 39tc i mam spory brzuch, faktycznie ciezko zalozyc buty, skarpetki czy podniesc cos, ale podlogi myje mi sie bez zarzutu :) Aaaa i okolice bikini ;) depiluje wraz z lusterkiem. Niemoge sie doczekac mojej corki - i ten fakt, ze dokladnie nie wiem kiedy ja zobacze mnie najbardziej denerwuje bo ... "jestem w goracej wodzie kapana" :)

ja tez 39 tc i tez jestem w goracej wodzie kompana kiedy moj synek zechce wyjsc na swiat ???? No niby jeszcze 10 dni

to ja powiem tak...ostatni miesiac ciązy pomio dyskomfortu psycho-fizycznego to pikus w porównaniu z wychowwaniem dziecka...zwłaszcza takieg 1,5 ocznego zazdroszcze wam tego sostatnieg miesiaca,przynajmniej mogłyscie pospac,posprzatac czy w spokoju obejrzec tv a przedstawienie dopiero sie zacznie ;)

abraja jak tak mozesz pisac dziecko to jest cud!!

ale ja kocham moje dziecko i tez uwazam je za cud tylko wierzcie mi czasami mam ochote uciec na drugi kaniec swiata zwłaszcza jak moje dziecko jednoczesnie pisze mi po scianie,rozmazuje obiad na dywanie,sciaga pieluche i ucieka chichoczac na pierwse pietro,po drodze zbije jakis wazon,zrzuci cos z półki i wywali cała szuflae z rzeczami....do tego drze sie jak najete,ciagnie kabel i wogóle... otwieram lodówke i ono juz tam siedzi ;)

hehe taki maly diabelek ;)

takze naprawde wam zazdroszcze kobietki tych ostatnich chwil spokju,ciszy i uporządkowanego swiata ;) cieszcie sie nmi ile sił wm starczy

To moze pozazdroscisz mi jeszcze krwotoku z nosa i parcia na siusiu:)

dziewczyny nie przesadzajcie ja urodzilam 2 miesiace temu i 9 miesiac przechodzilam latem w upaly! I jakos dalam rade, choc bylo czasem ciezko bo robilo mi sie slabo, i puchly mi kostki, czuam sie ociezala choc nie przytylam duzo... a mimo to robilam wszystko i nie widzialam katastrofy. Tak jak ktoras wspomniala cieszcie sie sie ostatnim miesiacem:) odpoczywajcie duzo:) pozdfrawiam

dziewczyny nie przesadzajcie ja urodzilam 2 miesiace temu i 9 miesiac przechodzilam latem w upaly! I jakos dalam rade, choc bylo czasem ciezko bo robilo mi sie slabo, i puchly mi kostki, czuam sie ociezala choc nie przytylam duzo... a mimo to robilam wszystko i nie widzialam katastrofy. Tak jak ktoras wspomniala cieszcie sie sie ostatnim miesiacem:) odpoczywajcie duzo:) pozdfrawiam

I znowu baby skrzywdzone życiem przegoniły autorkę. Czy to że się źle czuła to coś takiego strasznego? Skoro takie jesteście silne i w ogóle the best iddzcie do szpitala i powiedzcie kobietom co muszą leżec do końca ciąży niekiedy tygodniami, że się obijają, że robią z siebie sieroty, że się użalają nad sobą. Ale rozumiem ze na to takie zdewociałe kurwy jak wy odawgi nie macie, macie jedynie odawgę być niedojrzałymi bachorami co się w internecie wyżyją za to że dzieciak niewychowany i mąż damski bokser. Gratuluje rozumków a raczej ich braku!!!!