Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala90

czy on mnie wogóle kocha?

Polecane posty

Gość mala90

poznalismy się jakies 4 lata temu.. on napoczątku był bardzo niesmiały,.. to znajomy moich znajomych więc dowiedzialam się ze nie mial jeszcze nigdy dziewczyny, ze lubi imprezwoać itp. zaczelismy pisac ze sobą.. po jakis 2 miesiącach doszlo do spotkania.. dalej utrzymywalismy konatkt poprze pisanie.. potem sie spotkalismy znow na jakiejs imprezie.. wszytsko toczyło sie bardzo powoli.. widac bylo po nim ze nie ma zbytnio odwagi zrobic kolejnego kroku.. ja sie w nim zakochalam.. po jakims pól roku on mi wkoncu wyznal, że mu się podobam.. ja tez mu to samo napisałam..myslalam ze wtedy juz cos z tego bedzie.. ja bylam juz po kilku związkach.a on po zadnym.. wiec oczekiwalm czegos więcej.. a on raz sie odzywał a raz nie..potem cos tam mi napsial ze to dla niego za szybko.. urwalismy kontakt.. po jakims czasie gdzies sie spotkalismy i znow zaczelismy pisac ze soba.. ale nic konkretnego nie było miedzy nami.. znajomi mowili mi ze widac ze mu sie podobam ale ze nie ma zapewne odwagi..wkoncu po jakims czasie doszlo do pierwszego pocałunku.. on z jednej strony pokazywal ze mu zalezy a z drugiej chcial byc dalej wolny.. nie wyobrazal sobie zycia bez tych swoich imprez.. wkońcu nie wytrzymalam juz tego i napislam do niego ze mi bardzo zalezy na nim ale mu chyba nie, ze nie moge juz tego wytrzymac..on mi odpisal ze mam robic jak uwazam , ze on mnie nie zatrzymuje..znow urwalismy kontakt.. znalazłam sobie kogos innego.. po półtora miesiąca on odezwal się do mnie.. ze zrouzmial jakim był idiotą i ze to ja byłam tą jedyną.. ze wie ze juz nic nie zmieni, ale ze bardzo mu teraz cięzko itp. ja po jakis 2 tygodniach zostawilam mojego chlopakka i napislam do niego.,. znow zaczelismy utrzymywac kontakt.. bardzo się zblizylismy do siebie.. z początku było super spotykalismy się bardzo często.,.nawet zaczal mi juz pisac ze ma nadzieje ze juz sie nigdy nie zawiedzie, ze chce abym byla tylko jego.. byl tez bardzo zazdrosny o mnie..po jakims czasie znow zacząl jezdzic na imprezy ja mialam mu to za zle.. bo jezdzil na imprezy zamiast weekend spedzic ze mną,.. on mi powiedzial ze przeciez dobrze wiem o tym ze ma juz te imprezy we krwi, ale ze jezdzi tylko z kumplami do towarzystwa bo tak juz poprostu ma..pewnego dnia znow mnie olał, nawet nie odpisal na smsa.. zadzwonilam do jego kumpla cos mi zacząl mowic ze są w barze ale ze mojego chlopaka z nimi nie ma.. potem poszlam na impreze bo dowiedziam się ze on tez tam ma przyjsc.. no i przyszedl ze swoimi kumplami..podeszedl do mnie i zapytal czy jestem zla.. ja mu odpowiedzialm " nie odzywaj się do mnie" i poszlam się bawic zinnym.. on po chwili wyszedl z imprezy.. po paru dniach napislam ze wiem ze zle zrobilam ale ze zrobilam mu to na zlosc, bo mnie kompletnie olał.. ze znow wybral swoich kumpli i impreze.. a on mi odpisal ze widocznie nie mogl oddzwonic, ale ze skoro ja sie tak zachowuje ze biegne odrazu do innego to, to juz nie ma sensu.. i w sumie juz miesiąc nie mamy kontaktu.. ja bardzo za nim tęsknie ;( czy jest szansa zebysmy znow mogli byc razem? czy on mnie wogole kocha?co powinnam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do końca jasne
skoro już spotkaliście sie na imprezie trzeba było ucieszyć sie jak normalny człowiek i spędzić z nim resztę wieczoru a nie szopki odstawiać dziwne zachowanie to i facet niezainteresowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajaj
a moze on jest gejem, ze tak "z kolegami" na te imprezy chodzi....SAM:D daj sobie z nim spokoj boz ycie zleci ci na czekaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×