Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mar_tes

co z puszystymi?

Polecane posty

Gość Mar_tes

to że mamy kilka kg więcej tu i ówdzie skreśla nas totalnie? Tak mówicie o mądrych, inteligentnych, wykształconych dziewczynach... każdy z was taką chce. Ale kilogramy nas skreślają, jesteśmy gorsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako kobieta szczupła stwierdzam, że wszystkie kobiety są cudowne :) trzymajmy się razem,bo do nas świat należy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karburator
kochanego ciała nigdy za wiele, ja lubię takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_tes
Uważam siebie za zadbaną kobietę, w tej kwestii nigdy nikt mi nic nie zarzucił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało tego, ze mysi byc chuda! Musi byc mazymalnie wydepilowana, extremalnie wysportowana, erudycznie inteligentna.... ło matko, straszne czasy nastały dla normalnych kobiet :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_tes
faceci w tych czasach dziwne wartości doceniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_tes
a inteligencja na boku? czy w ogóle nie ważna? laska ma byc tylko do bzykania czy do rozmowy i życia codziennego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wziąwszy pod uwage, ze faceci czesciej bzykaja, niż inteligentnie rozmawiają (tak, onanizm tez wliczam!!!), to laska jest do bzykania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_tes
no tak, oczywiście. Lepiej bzykać się z tępą lalunia niż inteligentną kobietą, bo jeszcze wjedzie na ambicje i dopiero duma będzie urażona/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako kobieta przy kości stwierdzam, że gorsza nie jestem, bo na zainteresowanie panów i pań nie narzekam :P Tutaj chodzi chyba o nastawienie do świata i siebie. Żaden facet nie chce laski, która dzień w dzień będzie się użalać nad sobą i przeżywać, jaka to ona nie jest gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_tes
nie no to jest sprawa oczywista. akceptacja swojego ciała to jedno,ale akceptacja innych to druga kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dear, masz racje. Tyle ze faceci boja sie kobiet pewnych siebie :D Mozesz byc puszysta, albo chyba, niewazne. Jesli roztaczasz wokol siebie aure "twardej baby" znajacej swoja wartosc, to te "chlopy" sie normalnie boja podejsc ! Sprawdzone und potwierdzone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_tes
gdybym nie była pewna siebie, nie osiągnełabym tego co mam. Nie jestem jakąs tam nadętą grubaską. Jestem inteligentną kobietą z klasą. nie mogę chodzić z glową opuszczoną do ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem DD.. Zauważyłam, że jak koleś nie jest co najmniej tak pewny siebie jak ja, to wymięka i się boi zagadać.. No ale trudno ;) Mam taki charakter, że na mnie potrzeba mocnej ręki, heh ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, ja też jestem gruba i jakoś ciągle się ktoś kręci wokół mnie. Myślę, że to kwestia tego, jaka jesteś. Nie mam kompleksów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie totalnie ale na pierwszy rzut oka. ;) nie robią wrażenia. Co innego poznać dla czego, choże ogrodowe... trzymają się razem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_tes
intryguje mnie dlaczego mężczyźni nie doceniają takich wartości jak inteligencja, życiowa zaradność, odpowiedzialność. zwykle interesują się kobietą ze wzgledu na jej wygląd,a później marudzą, że nie da się z nią pogadać, że tępa,taka czy owaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo faceci są bardziej skomplikowani niż si wydaje ;) I nikt nie jest w stanie odgadnąć, co tak naprawdę nimi kieruje ;) Ale, jak w każdym gatunku, wśród nich też są wyjątki :P!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_tes
tępym dzidom wstęp wzbroniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_tes
oczywiście że są wyjątki. Nie wrzucam wszystkich facetów do jednego worka. Nie jednego takie spotkałam, no ale niestety jakoś na dlużej nie przypadki mi do gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mar_tes intryguje mnie dlaczego mężczyźni nie doceniają takich wartości jak inteligencja, życiowa zaradność, odpowiedzialność. zwykle interesują się kobietą ze wzgledu na jej wygląd,a później marudzą, że nie da się z nią pogadać, że tępa,taka czy owaka no coś Ty? w ogóle się nie zgadzam. Jak facet ma w głowie gąbkę to szuka podobnej dziewczyny. A jak myśli, to spotyka się z inteligentnymi kobietami. Może mam niezwykłe szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_tes
devialar, masz rację, a szczęście jeszcze większe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×