po_rade

Optymistyczny marfi też mnie śmieszy, a co do karmy to była fajna gra słowna w uchu prezesa

A w którym odcinku pamiętasz?:) Na początku mi się bardzo podobało, teraz jedynie doceniam grę aktorską, bo naśladują idealnie...:)

Nie pamiętam, na początku, wchodzi płaszczyk i mówi coś o smogu

"karma zawsze wraca" x karma nie zawsze wraca Mamy Twoje słowo przeciw mojemu i nikt nikomu niczego nie jest w stanie udowodnić. To prawdopodobnie kwestia wiary i autosugestii :)

Amerykanie mówią karma's a b***h

KE? Cenzura angielskich słów Cunt? Twat, Prick, dick :-)

Hahahahahaha

Mogłeś wyedytować i dopisać, żebym zamknęła oczy ;)

No ale przynajmniej wiem już, że mocno niedouczeni w językach obcych ci cenzorzy ;)

"karma nie zawsze wraca Mamy Twoje słowo przeciw mojemu i nikt nikomu niczego nie jest w stanie udowodnić. To prawdopodobnie kwestia wiary i autosugestii " x To nie kwestia wiary tylko czasu:) Oraz czasami błędnych założeń, że np. jeśli ja kogoś zdradzam, to mnie ktoś zdradzi. To nie tak działa, bo za zdradę mogę np. stracić pracę albo ukradną mi samochód:) Suka, zwana karmą jest bardzo kreatywna:) I działa w obie strony, czyli jeśli coś stracisz to zyskasz coś innego (np. zdrada-wolność) Chyba trochę zawędrowałem w kierunku efektownego kisielu;)

I pomyśleć, że kiedyś myślałem o tym, żeby wesprzeć tutejsza modetacje:-)

Twój altruizm przybiera niepokojące rozmiary;)

Past tense :-)

Tylko który, z bogatej gamy past?:)

Jakoś dziwnie odnoszę wrażenie, że w przeciwieństwie do pierwszej odsłony po_rady, bariera wejścia jest odstraszająca. Powstaje pytanie, czy społeczeństwo zidiociało i wychodzi z założenia, że poszczególne jednostki należy tylko masować i poklepywać po plecach, bo szczera opinia może je zabić, czy też zaczęło sobie radzić we własnym zakresie. Sądząc po większości topików obawiam się, że mamy do czynienia z pierwszą opcją:o

czy zawsze szczery żyje, czy może coś się stało? - wypadek motocyklowy? amnezja? amputacja kończyn górnych?

no właśnie?