Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

59latek

Pytanie do kobiet

Polecane posty

Dziewczyny za jakie grzechy musimy się z wami żenić? Co wam to daje? Że co? Że facet po ślubie to już nie zdradzi? Że będzie was bardziej kochał? A czy wasza najlepsza przyjaciółka oczekuje od was "certyfikatu przyjaźni na wieki" za który musicie zapłacić państwu ileś tam złotych? Wytłumaczcie mi dlaczego każda kobieta ma obsesje na punkcie ślubu. Wystarczy spotykać się z wami rok i już popadacie w obłęd. Mój rekord to 3 tygodnie i laska zaczęła już snuć plany o ślubie. Oczywiście musiałem wtedy z prędkością rekordzistów biegu do judasza zakończyć związek. A były perspektywy na fajny związek. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nikogo
do niczego nie przymusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hah jak dla mnie slub to paranoja ... W małżeństwie ludzie juz się o siebie nie starają nic a nic ... Bo już poślubie to moja/ mój mamy to na papierze ... A tak to ludzie wolni bez więzów małżeńskich jak chcą być ze sobą to muszą się starać ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słyszałeś dziadek
że żonaci żyją dłużej? już ci dużo nie zostało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to MUSICIE?? Wybacz, ale to mężczyzna zazwyczaj decyduje o tym czy chce ślubu, czy nie. Wystarczy się nie zaręczać głąbie... :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilitka No nie musimy ale po roku związku kobieta zaczyna nalegać i mało się nie posra jak się ją ciągle zwodzi i odmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malzenska przysiega jest
dla ludzi dojrzalych i majacych swiadomosc odpowiedzialnosci ktorej sie podejmuja za druga osobe. Jesli kobieta/mezczyzna nie dorosli do malzenstwa to nie powinni sie pobierac. I kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
59latek Więc jej nie zwodź. Wystarczyłoby powiedzieć na początku związku czego oczekujesz i o czym nie ma mowy. Po co kręcisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja zawsze mówię na początku czego oczekuje ale kobiety dziwnym trafem później o tym zapominają i robia się nieznośne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to gdzie
zważając na wiek założyciela topiku, to lasek szuka w domach starców :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śub to durny wynalazek. Jak ludzie mają być ze sobą szcześliwi to będą i bez kajdanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak
jestem mężatką ......ale z perspektywy czasu i nazbieranych doświadczeń wiem że gdyby w moim życiu zdarzyłoby się nagle tak że znowu stałabym się wolną kobietą nigdy więcej nie wyjdę za mąż ......przyjaciel owszem tak.... wspólne wyjścia do kina teatru czy nawet wspólne wyjazdy taki luźny związek ale małżeństwo nigdy więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jessienna Małżeństwo w dzisiejszym świecie to żadne kajdany.. to tylko prawna formalność ułatwiająca życie dwojgu osobom. Nie na darmo pedauy chcą też takiej formalizacji związku. Jeśli nie czuje się zobowiązania w tz sercu.. to papier nic nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu ty tyyyyy
a czemu ty na początku znajomości nie postawisz jasno sprawy, że dla ciebie to tylko fajny tymczasowy związek, ot tak dla beztroskiego popieprzenia się i poużywania a potem skok na następny chętny kwiatek? Że dla ciebie to liczy się tylko chwila a potem baj baj bejbi? Stawiaj jasno sprawę, przecież zawsze znajdziesz takie co lubią chwilówkę i beztroskie pieprzenie się bez zobowiązań dziwne tylko że ty w takim podstarzałym wieku, mając tyle lat...jeszcze nie potrafisz tak postępować aby nie wprowadzać w błąd napotkane kobiety. Ja bardzo nie polecam ci popełnienia takiego błędu jak trwały związek ze ślubem, tacy jak ty nawet na starość nie zmieniają się, nie nadajesz się do małżeństwa, już lepiej niech ci wystarczą burdele, tam zawsze cię przygarną za parę groszy, zachowaj wolność i używaj, tak jak to robią inni starcy , do końca choćby ledwo chodzili podpierając się laską, trzęsą się ze starości a lubieżnie oglądają się za każdą kobieta, ot , taki ich sens życia...i modlą się...Panie Boże jak zabrałeś możliwości to zabierz też chęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przeciez mówię że nie chce się żenić na samym początku. Oczywiście kobiety przyjmują to do wiadomosci. Szkoda tylko że potem im pamieć zaczyna szwankować. Za to jak my coś odwalimy jakąś akcje to pamiętają to do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy to moja wina że kobiety nie myślą logicznie? Dla mnie jesli kobieta na początku związku zgodziła się na ustepstwa to oczekuje że tak będzie a nie że to była tylko umowa terminowa. No bądźmy poważni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąkniesz lakonicznie
bąkniesz lakonicznie coś tam na początku że nie chcesz się żenić, czyli w sumie NIC nie wyjaśniasz A dlaczego ty do tej informacji o braku szans na trwały związek ze ślubem, dlaczego nie wyjaśniasz swoich dokładnych oczekiwań i charakteru takiej znajomości? Ze nie tylko nie chodzi ci o ślub, ale chodzi ci wyłącznie o tymczasową dostępność do kawałka pochwy i z opcją że zaliczasz też wszystkie inne pochwy, a reszta to tylko oprawa, że nie chodzi ci wcale o osobę (bo kobieta jest osobą) ale o tymczasowy przedmiot do używania. Powiedz kobiecie wprost że pełni rolę tymczasowej zapchaj dziury, że zaraz spotkasz następną i wtedy ją odsuniesz na bok. Niech kobieta zna prawdę o byciu z tobą. A ty pewnie swoim postępowaniem i słowami wprowadzasz w błąd kobiety i im może się wydawać że ci zależy że jest cos więcej niż twój egoizm i chęć używania i wykorzystywania. Ty żerujesz, wzbudzając w kobietach złudzenia , bo pewnie bez tego żadna by cię nie chciała, taki stary i wyschnięty zużyty i wymiętolony , pewnie jesteś bardzo zarażony wszystkimi chorobami przenoszonymi przez seks....takiś pewnie zagrzybiony...bleee, a do tego chlamydie, wirusy brodawczaka...bleee, opryszczka...bleee...., może też HIV...jasne, no i te grzyby, drożdżaki i grzyby , grzybyyyyyy.....bleee............plus zapach starości...........bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałem już ci odpisac ale widzę że jesteś zakompleksioną starą panną w dodatku z okresem więc daruje sobie trudy edukowania idiotki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto by cię chciał
no chyba że jakaś zdesperowana emerytka na zasadzie że na bezrybiu to i rak jest rybą ale raczej nawet zdesperowana emerytka pozna się na tobie i i nie będzie chciała takiego grzyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARENNNKA z.
Najbardziej zdumiewające jest to, że jaki sens miałby ślub z 59-latkiem? Jaki SENS? Wziąć ślub z 59-latkiem...toż to absolutny bezsens, ani do tańca ani do różańca. Z takim nie zbuduje się ani zażyłości, ani bliskości (bo za mało czasu-lat zostało do zgrzybiałej starości). Z takim nie zbuduje się miłości - bo do takich uczuć potrzeba czasu i świeżego, nieprzechodzonego umysłu. Nie zbuduje się namiętności, bo sam wiek to uniemożliwia , a jeszcze bardziej różnica wieku, w takim związku namiętność trwa bardzo krótko, a potem jedynym ratunkiem jest "ból głowy" u jednego z partnerów. I z kim taki 59 latek mógłby wziąć ślub? Przecież on zezuje jedynie na młode kobiety, a dla takiej młodej...no po co taki stary , młoda chce mieć męża , rodzinę , dzieci...przez wiele lat..a ile czasu sprawności i zdrowia ma przed sobą 59-latek? Na rówieśniczki swoje taki facet jeszcze nie patrzy, i tak przegapia swoje realne szanse, zresztą on jeszcze nie chce ciepłego spokojnego życia, on jeszcze czuje się jurny i chce szaleć, jeśli ma dużo kasy to jeszcze się załapuje na echo szaleństwa, ale jak nie ma kasy to tylko się ośmiesza, ale tego pewnie nie widzi. Jaki jest SENS wiązania się ślubem z facetem w wieku emerytalnym? A więc nie obawiaj się polowania na siebie drogi autorze, większośc kobiet jest rozumna i przewidująca, tak natura stworzyła kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ty mi tu o wieku wyskakujesz? To jest własnie natura kobiet. Jak brakuje argumentów to zaczyna się odwracanie kota ogonem i szukanie nowego wątku w dyskusji. Skąd wiesz że ma 59 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram niektóre dziewuchy potrafią jak zacięte nawijać o tym, kiedy się oświadczy, mógłby się oświadczyć, dlaczego nie chce się żenić etc. nie wiem, czy jest coś bardziej żałosnego niż ciągłe ględzenie o ślubie kiedy facet ślubu nie chce ale nie uogólniaj, są zdrowe umysły żeńskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moda na sukces
do ARENNNKA z. typowe stoolejaskie podejscie kobiet,musi byc mlody i zarabiac w h00j szmalcu na utrzymanie rodziny oczywiscie :) A stary to na tyle bogaty zeby dawanie doopy sie oplacilo po jego smierci... Typowe materialistyczne podejsci ewiekszocie kobiet - facet tylko po to zeby sie ustawic... Ty nawet nie przyjmujesz ze mezczyzna w tym wieku tez moze kochac i dac cos od siebie... Zal mi ciebie, pewnie jestes samotna zgorzkniala wywloka na ktorej niejeden juz sie poznal... Zegnam czule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARENNNKA z.
wiek...tak nam się przedstawiasz swoim nikiem, jako 59-latek , drogi autorze. Wypada działać logicznie , jak bywa u mężczyzn. Ale pozwalam ci się dokładniej sprecyzować, tak jakoś...ja 59latek mam 15 lat aby było jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie chodzi o wiek bo miłość nie zna granic. Chodzi o sam fakt ślubu i myślenia kobiet o nim jak o celu życiowym. Może to wynika z tego że takie myślenie było kiedyś bardzo zakorzenione na wsiach. Córkę trzeba wydać młodo za mąż bo zostanie starą panną i nikt jej nie zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×