Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliczek policzek

jak to jest być pod kroplówką na wywołaniu porodu?

Polecane posty

Gość oliczek policzek

zastanawiam się czy - jestem po terminie i za 6 dni mam się wstawić na wywołanie. Nie wiem czy samej doprowadzić do rozwarcia i skurczy czy poczekac na wywołanie kroplówką. Na czym to polega dokładnie? cosmozna jeść? chodzić? jakto wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość położnapołożna
leżysz do czasu aż głowa dziecka znajdzie się tam gdzie potrzeba, potem możesz wstać. Jeść nie wolno, bo gdyby twój poród skończył się cesarką to musisz mieć pusty żołądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliczek policzek
az głowa bedzie w kanale ?i chyba na skurcze wtedy czekam i rozwarcie szyjki tak? jestem dzien po terminie i rozwarcie 1 cm, a dziecko jest przyparte do wchodu tylko. Nie wiem co mnie czeka, pewnie kroplówka.Myslisz ze wywołaja mi za tydzień czy zechca bym jeszcze dodatkowo kilka dni poleżała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość położnapołożna
wstać można nie jak jest rozwarcie tylko jak główka jest ustalona (to znaczy, że już dobrze wypełniła kanał rodny, nie cofnie się jak wstaniesz i np nie wypadnie wtedy pępowina. Co do terminu to gdzie ty rodzisz??? Jak nie urodziłaś w terminie to powinnaś leżeć w szpitalu pod ciągłą kontrolą, a nie czekać w domu. Dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliczek policzek
1 dzień jestem po terminie i lekarz mówił ze mam za 7 dni iśc do szpitala juz. No i za tydzień idę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w jakim mieście rodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja właśnie jestem 7 dni po terminie,dzisiaj idę do szpitala się położyć; tak zadecydował mój gin we wtorek,stwierdzając,że jak się nic nie będzie działo,to mam się dzisiaj zgłosić.Więc przypuszczam,że też poleżę sobie przez weekend,a wywołanie mi zrobią najwcześniej w poniedziałek...Wiem tylko z obserwacji jak leżałam 2 tyg temu na patologii,że dziewczyny szły na wywołanie,dostawały kroplówkę z oksytocyną i albo działało,albo nie. Jednej dziewczynie nie zadziałało,była 1 dzien po terminie,więc ją przetrzymali tydzień,powtórzyli OCT i urodziła ,o dziwo,w 4 godziny.Inna dziewczyna też poszła na wywołanie,ale bardzo źle zareagowała na oct i skończyło się na cc.Ja staram się nie myśleć jak będzie,bo bym zwariowała... Żywię tylko nadzieję,że może nie będzie tak źle.;) Za godzinkę się zbieram. Ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja mialam 2x wywolywanie przez kroplowki kladziesz sie juz na porodowce i czekasz :) Az sie zacznie cos dziac, a jak sie juz zacznie to wszystko jest tak jak w przypadku normalnego porodu bo to tylko taki przyspieszacz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodzenia życzę
szybkiego i w mirę możliwości mało bolesnego porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×