Zabawa dla dzieci.

Witajcie :) Proszę o rady. Wyjeżdżam z mężem na weekend, zabieramy ze sobą chłopców w wieku 7 i 10 lat. Chłopcy kipią energią, więc chcemy im dać mały wycisk ;) Pomyślałam o podchodach, czy jakichś marszobiegach, ale jak to zrobić, żeby maluchy miały równe szanse?

w podchody? :)

ale w odchody to się czasem bawimy

Niech chłopaki będą razem w drużynie i szukają np CIebie. W ten sposób żaden nie będzie pokrzywdzony.

hm może zainwestuj w piłkę? Skoro to chłopcy, powinni być zadowoleni ;)

Dzięki za odpowiedzi :) Piłkę mam, ale chyba 3 dni bez przerwy grać nie będą? ;) A co do propozycji, że chłopcy szukają mnie - właśnie boję się, że nie będą mieli równych szans, bo jeden jest słabszy, mniej spostrzegawczy i wolniej biega. Krążyły mi też po głowie pochowane np. na drzewach koperty ze wskazówkami, ale młodszy kiepsko czyta...

A oni nawet jak będą w jednej drużynie, to i tak się poobrażają na siebie, jak któryś będzie lepszy :O

Ja mam o tyle dobrze, ze w przedszkolu do którego chodzi moje dziecko zabaw i zajęć dodatkowych nie brakuje - to nie tulko inspiracje dla mnie ale też swiety spokój bo dziecko wraca do domu wybawione za wszyskie czasy: www.elfik.pl