Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tasasa

chłopak mnie rzucił!

Polecane posty

Gość tasasa

Byliśmy razem 4 miesiące i 18 dni...na początku było wszystko świetnie a później codzinne kłotnie o byle co. W pewnym momencie zaczął ze mną zrywać a ja go prosiłam by wrocił i wracał...codziennie mówił że koniec że kocha mnie jak nikogo innego nigdy ale nie możemy być razem bo się niedogadujemy. Wczoraj zerwał ja błagałam i wrócił, dziś czekał na mnie pod szkołą i opowiedziałam mu że kartkówka mi nie poszła że dostanę jedynke napewno że mam okres głowa mnie boli i wszystko mnie dziś wkurza że mam zły dzień. A on że ja tylko narzekam że kurwa nic sie nie zmieniłam że jestem pojebana i mam jechać do domu! Spodziewałam si.ę że mnie pocieszy że powie kochnie nie martw sie będzie wszystko dobrze... a tu zaczął do mnie klnąć ! Poleciały mi łzy i on powiedział że tylko ryczeć potrafię i pozniej napisal mi sms "koniec" Czy to jest mądre z jego strony taki powod do rozstania? Nienawidze go nienawidze go !!!! bożze mójjjj !!! Ale wiem że będę cierpiała gdy go nie będzie :( Boże mój proszę pocieszcie mnie ;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasasa
17 a on 18...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurka wodna
Ja widzę, że dzisiejsza młodzież szybciej rozwija się fizycznie ale za to rozwój umysłowy jest bardzo opóźniony :D Szkoda że ja nie mam tylko takich problemów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasasa
dla mnie to jest problem :( bo ja go kocham a on mnie ma w dupie :( ehh tak mi jest źle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś nim raczej zauroczona to minie jeśli nie będziesz się z nim spotykać... a poza tym chcesz być z kimś z kim bedizesz się całe życie kłócić itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika.
słuchaj. wiem, że to juz troche minelo czasu od Waszego zerwania, ale trafiłam na to forum, bo jestem w podobnej sytuacji.;(( jeżeli już zapomniałaś o nim, to proszę Cię - pomóż mi, bo ja nie daję rady.;(( jestem w tej samej sytuacji generalnie i nie moge sie pozbierać.;(( nie wiem kompletnie, co zrobić.;( a nie tak łatwo się odkochać.;( wiem, jaki to drań, a mimo to go kocham.;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powieście się obie na jednej gałęzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×