Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aghafa

jak reagować na małe dziecko które podnosi ręke na mojego malucha?

Polecane posty

Gość aghafa

Mam 2,5 letnia corke, ktora wychowujemy z mezem w domu, sami. Czesto bywamy na placach zabaw i to co tam sie dzieje jest nie do pomyslenia. Dzieci - juz 2 letnie sa chamskie i agresywne..oczywiscie za sprawa swoich "wspanialych" rodzicow. Jak reagowac na to ze inne dziecko podnosi lub wrecz bije moje dziecko?? Moja corka wychowywana jest bez przemocy, nie wie co to klaps... zero agresji.. jak nauczyc ja ze takie zachowanie jest zle, ze nie wolno bic a jednoczenie zeby nie dawala sie bic i nie byla ofiara???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj z mama tego malucha to raz a dwa powiedz ziecku ze bic nie wolno ale ze jesli ktos ja uderzy ma prawo oddac.Mnie tak mama wychowała.Nigdy nikogo nie biłam do czasu az ktos zaczal bic mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktoś uderzy ją to niech odda....takie są teraz prawa w przedszkolach niestety , może niezbyt pedagogiczne ale mój bratanek najpierw był popychadłem bo -przecież sie nie bije ale za którymś razem moja bratowa mówi do niego -ktoś Cie uderzył to oddaj i koniec.I teraz mały już nie boi sie chodzić do przedszkola ,walczy o swoje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba oddac temu co bije
swiat jest pelen agresji nie mozna wychowywac dziecka z zerem agresji :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.Zwrócić uwagę matce by zajęła sie dzieckiem a nie p0lotami ;) 2.Wytłumaczyć obcemu dziecku że tak się nie robi. 3.Powiedzieć swojemu że w razie potrzeby się bronić. Tak moja mama reagowała i tak samo robie i ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakraaaaxa
boze co ja widze!!! najlepiej dajcie dzieciakowi kastet zeby sie bronil!! tragedia!!! jak mowisz "oddaj" to zachecasz do wdawania sie w bojke, pokazujesz ze konflikty roziwazuje sie przemoca!! a ja mowie" odejdz od dziecka, powiedz - nie warto sie z Toba bawic i unikaj dzieciaka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna_jedyna
ta "nie warto się z tobą bawić" wcale nie pomaga, tylko zaostrza całą sytuację - szczególnie w przedszkolu - przerobił to nieszczęście mój chrześniak. I co z tego, że była przedszkolanka i co z tego, że matka agresora o wszystkim wiedziała, doszło do tego, że o mały włos a stałby się przedszkolnym popychadłem. może to i niepedagogiczne, ale sama mu powiedziałam, że zaczepiać nie wolno innych ani bić, ale jeśli ktoś cię bije i nikt nie reaguje, to oddaj - pomogło i to bardzo skutecznie, na tyle że dziecko przestało się bać chodzić do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×