Chce mi się DOBREGO seksu!!

Mam chłopaka od 4 lat. Nie mam jednak zielonego pojęcia czym jest dobry seks i zaspokojenie seksualne:( Na poczatku naszego zwiazku mieliśmy około 5- miesieczną przerwę, innymi słowy po tym jak się poznaliśmy minęło około pół roku zanim zaczęliśmy być ze sobą bardziej na poważnie. W każdym razie wtedy poznałam innego faceta. Był kretynem myślącym tylko o "jednym", ale to, co trzeba mu przyznać, potrafił mnie rozpalić jak nikt inny... Pozostalam mimo wszystko dziewicą i dopiero z Maćkiem (moim dotychczasowym chłopakiem) przeżyłam swój pierwszy raz i wszystkie kolejne. Ale właściwie nie pamietam żeby kiedykolwiek bylo mi cudownie, nie chce mi sie seksu w ogóle... z nim... Czasem, tj np dzisiejszego wieczora czuje niesamowite pożądanie... zwijam sie normalnie jak pomyślę o moim koledze jednym.. ale łączył by nas tylko seks.. ale nie zrobię tego oczywiscie bo kocham Maćka.. przez te wszystkie lata jestem z nim mimo wszystko bo nie wyobrażam sobie życia bez niego, bo to cudowny człowiek, bo to dobry przyjaciel .. bo tak go kocham.. nie mogę ani jemu ani sobei tego zrobić- tzn zerwać, tylko dlatego, że chce mi się seksu.. nie wiem co robić wiem, ze pisze bez ładu składu ale nie wiem co robić:(

paluch w ruch. ot to jedyna rada

Nie od razu Kraków zbudowano... Musicie oboje dojrzeć do takiego seksu z którego razem będziecie zadowoleni. Co robić? Na początek zdać się na sex sponataniczny z Nim. Po prostu "to przychodzi samo".