Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jestem gruby

Jestem gruby i brzydki, ale inteligentny. Czy znajdę w końcu dziewczynę?

Polecane posty

Gość mlody17latek
Ty masz ze soba duzy problem. Pytasz o rade to jej chlopie wysluchaj wez schudni bo narazie jestes chodzacom swinia kotra tylko wpierda*** wez sie troche za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezGruby
Człowieku to chyba nie jesteś inteligentny, sory ale jesteś irytujący. Człowieku waże teraz 135kg przy 182cm wzrostu i naprawde wyglądam jak pasztet... Wszystko przez moją byłą bo się wypaliło i się zapuściłem tak jak Ty i stałem sie takim samym leniem i fleją zapewne... Minął ponad miesiąc jak się rozstaliśmy i już zaczynam chudnąć :) kwestia podejścia do życia :) mimo sowjej tuszy i braku urody typu boski romeo nie mam większych problemów z poznaniem fajnych dziewczyn, odpuszczam od mojego ideału bo wiem jak wyglądam. Ale naprawde można schudnąć czemu tak jak ja nie zjesz na sniadanie dużego pomidora? Nie najesz się ale jest zdrowy na serce i kawy nie pijesz na pusty zołądek :) Do pracy dojeżdżam rowerem i pracuje z ludźmi dlatego że mam mase jaką mam to po drodze sie spoce i jestem w pracy 10 minut szybiej żeby się "na szybkiego umyć" w zlewie, prysnąć dezodorantem i zmienić koszulke żeby ludziom nie śmierdzieć, na siłownie narazie nie chodze bo nie mam za bardzo czasu i mam narazie inne wydatki, ale do kolegów cisnę albo z buta (i to czasami po 5 km w jedną strone) albo rowerem, jem połowe obiadu, kolacji staram się nie jeść a jak musze to jakiś ogórek lub coś takiego. Ogólnie to staram się być cały czas w ruchu i coś robić, nie zamulać, z moją ex zamulałem i dla tego też się rozstaliśmy, ale głowny powód to to że się po prostu wypaliło, podejrzewam że gdyby spojrzała teraz na mnie to nawet bym się jej nie spodobał :p takie życie. Mówisz, że jesteś inteligentny? To powinieneś wiedzieć, że najpierw musisz przyciągnąć spojrzenie dziewczyny/kobiety żeby móc się tą inteligencją wykazać! Ale wnioskuje że jesteś leniem i gburem i ja taki byłem i się rozeszliśmy, a stałem się taki bo przestało mi zależeć i się wogóle nie starałem. Teraz jestem sam i staram się dla siebie. Musisz się wziąć za siebie i to naprawde jest fajne, jeżeli migdy nie probowałeś to spróbuj, ja od zawsze miałem tendencje do tycia i potrafiłem być chudy i fajny i dawało mi to satysfakcje, ale z Twoim podejściem to masz lipe, więc albo zmień podejście i ciesz się życiem albo zdja się na panie które inkasują za godzine i nie marz o miłych eskach na dzień dobry i dobranoc! ps mam 25 lat pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alegrubaskiheheh
Ogarnijta sie grubaski ten temat ma 2 lata hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsdfvsefwsadwszd
Sama wpieprzaj kalafiory jak ci smakują. Hamburger to świetna bułeczka, sałatka i kotlecik. Nie stać mnie na obiad za 50zł w restauracji. Niestety tutaj chyba nie znajdę inteligentnej dziewczyny. inteligentne dziewczyny to tutaj są i ci mówią prawde, ale skoro ty wolisz się oszukiwać to wybacz ale powodzenia Ci nie ma co życzyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edward Hyde
Podepnę się pod temat. Jestem gruby, 102 kg na 180cm. I nie mam już wiary w to, że uda mi się osiągnąć jakąś normalniejszą wagę, (bardziej atrakcyjny wygląd) nie jadam fast foodów. Byłem już na różnych dietach, nawet u dietetyczki, przez 8 miesięcy trzymałem dietę dostosowaną do mojego organizmu i w gruncie rzeczy udało mi się całe 4 kg schudnąć (po uwzględnieniu efektu jojo) co mnie dobiło, bo starałem też się jakoś zmienić swój styl życia, trochę rowerem jeździłem, brzuszki i inne ćwiczenia starałem się wykonywać i kurna prawie żadnych efektów nie widzę... no dobra jedynie moja wytrzymałość wzrosła i mogę dużo więcej ćwiczyć i nie czuć zmęczenia niż wcześniej, zaczynając od 10x20 brzuszków, dzisiaj zrobię tysiąc na raz i nie czuję zmęczenia, rowerem kilkadziesiąt km przejechać to żaden problem, ale dalej mało atrakcyjnie wyglądam. Może wyda się, że jestem zarozumiały, ale wiem że jestem inteligentnym człowiekiem, ludzie mimo że rzadko ze mną rozmawiają (z powodu kompleksów na tle tuszy samotnikiem się stałem) zawsze taką opinie o mnie mieli. Jest jakiś skuteczny sposób żeby wyrobić atrakcyjną sylwetkę, biegałem, jeżdziłem rowerem, ćwiczyłem różne rzeczy z netu, na dziesiątkach diet byłem i cały czas, nie chce mi się już kolejny raz próbować, gdy nie widać efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zacieszacz :D
Gościu! Nie martw się! Człowiek powinien być taki jaki sam chce...Na temat twojej wagi to nie ma sie co martwić...Po prostu odpuszczaj sobie kolację a na śniadanie lekkie kanapki :) Obiadek możesz zjeść na mieście jakieś lekkie pierożki czy coś w tym rodzaju! A dziewczyne to uwierz mi że sobie znajdziesz mądrą! :) Poza tym KAŻDA DZIEWCZYNA jest piękna na swój sposób zapamiętaj te słowa! :D NIE MARTW SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaliros
Głowa do góry! Pociesz się że są też otyłe dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
otyła + otyły = problem z seksem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubasy sa najlepsze
kiedys gruby znaczylo zwykle bogaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×