Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Corina20

Rozstałam się z chłopakiem.

Polecane posty

Wczoraj rozmawiałam z chłopakiem i po dłuższych przemyśleniach powiedziałam, że definitywnie koniec z nami. Po naszej rozmowie ok godz 1 poszłam spać. Nad ranem na mojej klatce schodowej niedaleko moich drzwi moja mama zobaczyła 5 różyczek jak szła do pracy. Wzięła je i wstawiła do wazonika. Jestem pewna, że te kwiatki są od mojego chłopaka ( byłego już zresztą ) . Jak mam na to zareagować? Chciałabym mu coś napisać ale nie wiem jak zareagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolaaaaa
a co było powodem Waszego rozstania tak wogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu był za bardzo nadgorliwy. Za dużo ograniczeń. Za bardzo, że tak powiem "wchodził w tyłek" czego nie lubię. Zawsze "podawał wszystko na tacy" przez co moje zaangażowanie spadło i przestałam do niego czuć to co czułam na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już się ciągnie od dłuższego czasu aż w końcu kilka dni temu spotkaliśmy się, żeby o tym porozmawiać. On tego nie akceptuje bo mnie bardzo kocha ale przecież nie mogę być z nikim z litości.Bardzo bo lubię ale już chyba nic poza tym, więc postanowiłam to zakończyć. On cały czas liczył, że zmienię zdanie ale ja nie zmieniłam i wczoraj powiedziałam mu o tym po raz ostatni. Jest mu bardzo przykro i po naszej rozmowie sądzę, że ok godz 1-2 przyjechał i zostawił te kwiatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile masz lat? jesli 20 to bądz miła dla niego ale nie wracaj, szukaj swojej milosci i faceta który będzie Ci partnerem a nie łaził za Tobą itp. wiem w czym rzecz. Ale jeśli jesteś koło 30tki to zastanów się nad jego zaletami i przemyśl sprawe gruntownie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 18 lat. Jestem dla niego miła, próbowałam to w miły sposób zakończyć ale on bardzo ubolewa. Pisze, że bardzo mnie kocha i że nie wiem co on czuje. Nie mogę być z nim z litości. Wieczne słodzenia, zgadzanie się ze mną prawie na każdy temat, wieczne pytania o każdy szczegół "dlaczego się nie odzywasz?" "myślałaś o mnie?" jest na dłuższą metę uciążliwe i nie do zniesienia a taki właśnie był mój chłopak. Jak zareagować na te kwiatki ? Chciałabym mu coś napisać ale nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×